Reklama

By czas uświęcić modlitwą

Niedziela lubelska 8/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu współcześnie żyjących katolików, dzięki wspomnieniom swoich dziadków czy rodziców wie, że jeszcze w latach 60. XX wieku Msza św. była odprawiana po łacinie, tyłem do wiernych, oraz że podczas niej modlono się na różańcu. Tymczasem, jest to tylko część informacji o liturgii przedsoborowej. Msza trydencka (zwana także Mszą wszechczasów lub Mszą św. Piusa V), została skodyfikowana po Soborze Trydenckim (1545-63) przez papieża Piusa V, jednak zasadniczy kształt i modlitwy tej Mszy nie uległy zmianom od co najmniej VI-VII wieku. Wprowadzony przez św. Piusa V mszał był wykorzystywany przez ok. 400 lat aż do czasu reformy liturgii po Soborze Watykańskim II.
Posoborowe zmiany liturgiczne wywołały wiele kontrowersji, jednak o głębi i pięknie Mszy św. trydenckiej nie zapomniano. Szczególną rolę odegrali dwaj ostatni papieże: Jan Paweł II powołując pontyfikalną komisję "Ecclesia Dei" dla osób przywiązanych do Mszy przedsoborowej i normując jej obecność w Kościele oraz Benedykt XVI, przez dokument „Summorum Pontificum”, który wszedłszy w życie w święto Podwyższenia Krzyża Świętego w 2007 r., określa zasady celebracji w rycie rzymskim używanym przed Vaticanum II, z użyciem Mszału bł. Jana XXIII (ostatniej przedsoborowej edycji mszalnej). Choć początkowo decyzja Benedykta XVI wzbudziła szereg dyskusji, dziś powszechnie wiadomo, że nie ma mowy o żadnej rewolucji w Kościele. Mszał Pawła VI odnowiony później przez Jana Pawła II pozostaje księgą główną dla liturgii rzymskiej, natomiast Mszał Jana XXIII „powinien być uznawany za nadzwyczajny wyraz tej samej zasady modlitwy i powinien się cieszyć należną czcią ze względu na czcigodny i starożytny zwyczaj. Te dwa wyrazy zasady modlitwy Kościoła nie mogą w żaden sposób prowadzić do podziału w zasadach wiary. Są to bowiem dwa zwyczaje jedynego rytu rzymskiego” (Summorum Pontificum, art.1). W Kościele Rzymskim jest więc sprawowana jedna Msza św. w dwóch formach: zwyczajnej i nadzwyczajnej.
Zasadniczym językiem liturgii trydenckiej jest łacina, a śpiewem zwykle wykonywanym podczas Mszy - chorał gregoriański. Przez większość czasu kapłan znajduje się po tej samej stronie ołtarza co wierni, zwracając się twarzą w tym samym kierunku co oni. Gesty i obrzędy są dużo bogatsze i bardziej rytualne niż w Mszy wprowadzonej przez papieża Pawła VI. Sam przebieg liturgii rozpoczyna się od śpiewu antyfony na wejście (Introitu), w tym samym czasie ksiądz wraz z ministrantami odmawia modlitwy u stopni ołtarza przygotowujące do godnego odprawienia Mszy. Następnie śpiewane jest Kyrie i Gloria. Po nich następuje czytanie Lekcji oraz odśpiewanie przez scholę psalmu (zwanego Graduałem) i Alleluja (w czasie wielkopostnym psalmu zwanego Traktusem). Później przychodzi kolej na odśpiewanie Ewangelii. Chociaż fragmenty z Pisma św. zwykle czytane są po łacinie, dla pożytku wiernych dodaje się polskie tłumaczenie. Po Ewangelii ksiądz przechodzi na ambonę, skąd wygłasza kazanie. Po nim śpiewane jest Credo i zaczynają się obrzędy ofiarowania (Offertorium). Różnią się one zasadniczo od tych w Mszy posoborowej. Kapłan odmawia po cichu kilka modlitw proszących Boga o przyjęcie ofiary, którą Kościół za chwilę złoży na ołtarzu, a schola w tym czasie śpiewa antyfonę offertorium. Po odśpiewaniu jednej z prefacji oraz Sanctus następuje Kanon Rzymski, będący starożytną modlitwą eucharystyczną. Kapłan odmawia Kanon po cichu, a wierni towarzyszą jego modlitwie poprzez kontemplację dokonującego się przeistoczenia. Po zakończeniu Kanonu nadchodzi czas na Pater noster (Ojcze nasz) oraz Agnus Dei (Baranku Boży). Komunia św. poprzedzona jest kilkoma modlitwami, a po niej następuje odmówienie antyfon (Communio, Postcommunio), a potem błogosławieństwo oraz rozesłanie wiernych (Ite, Missa est). Jednak ostatnim elementem Mszy jest Prolog Ewangelii św. Jana odczytywany od ołtarza przez celebransa.
Msza celebrowana w niedzielę, 7 lutego br., przez abp Józefa Życińskiego uwidoczniła pewne interesujące cechy współczesnych celebracji w rycie trydenckim. Zauważalny był przeważający udział ludzi młodszych, w tym bardzo wielu mężczyzn. Uderzający był wyczuwalny nastrój kontemplacji podczas śpiewu motetów łacińskich oraz dłuższych chwil ciszy w liturgii. Nie warunkowało to jednak bierności uczestników - wierni głośno odmawiali wiele modlitw i przy pomocy mszalików śledzili przebieg akcji liturgicznej. Celebracja nakłaniała więc zgromadzonych do głębokiej modlitwy, a doświadczenie świętych misteriów, jakie dokonywały się w tym czasie, motywowały do pragnienia, by uświęcić ten czas osobistą modlitwą. Bez względu na ryt sprawowania liturgii „najważniejsze jest to, że każda Msza św. to ofiara Golgoty” - mówił Metropolita Lubelski, a troska o liturgię powinna opierać na fundamencie „gdzie Chrystus jest najważniejszy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.

CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2024 r.

2024-05-22 15:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: piłkarze FC Porto podziękowali w sanktuarium za zdobycie Pucharu Portugalii

2024-05-27 12:52

[ TEMATY ]

Fatima

Graziako

Piłkarze FC Porto podziękowali Bogu w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie za zdobyty w niedzielnym finale na podlizbońskim stadionie Jamor Puchar Portugalii. Wśród zawodników, którzy dotarli do tego miejsca kultu maryjnego są reprezentanci portugalskiej kadry narodowej: Francisco Conceição, Pepe oraz Diogo Costa.

Drużynie FC Porto, która w niedzielnym pojedynku o trofeum pokonała mistrza kraju Sporting Lizbona 2:1, po dogrywce, towarzyszyli w Fatimie działacze piłkarscy oraz tysiące kibiców zespołu „Smoków”. Transmitujące zwycięstwo piłkarzy FC Porto regionalne media przypominały, że w przeszłości triumfujący w Pucharze Portugalii lub w rozgrywkach ligowych ekipy tego klubu zatrzymywały się już w Fatimie, aby podziękować za zdobycie tytułu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję