Reklama

Kościół

Bp Stułkowski: wielkość Maryi wynika z Jej posłuszeństwa Panu Bogu

Wielkość Maryi wynika z Jej posłuszeństwa woli Bożej i zaufania, że to, co Bóg daje, jest najlepsze – mówił bp Szymon Stułkowski na zakończenie 86. Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Poznański biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. sprawowanej w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Poznań

pątnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tegorocznej pielgrzymce, z uwagi na trudności organizacyjne i względy bezpieczeństwa z powodu epidemii koronawirusa, uczestniczyli jedynie księża przewodnicy grup i związani z pielgrzymką. W ten sposób utworzyli swego rodzaju „sztafetę”.

Jeden z etapów, z Ostrzeszowa do Kępna, pokonali poznańscy biskupi pomocniczy Damian Bryl i Szymon Stułkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dopiero na zakończenie pielgrzymki, na Mszę św., przyjechało ok. 200 osób, uczestniczących w pielgrzymce duchowej i tych, którzy wcześniej pokonywali w formie tradycyjnej pątniczy szlak.

Podziel się cytatem

Reklama

W homilii biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej nawiązał do tegorocznej formy pielgrzymowania na Jasną Górę.

– Myślałem jeszcze przed pandemią, że z uwagi na nawiedzenie Matki Bożej w kopii Obrazu Jasnogórskiego trwające od ub. roku w archidiecezji poznańskiej, więcej osób uda się na pieszą pielgrzymkę. Tak się jednak nie stało. Wszystkich nas ta sytuacja zaskoczyła, ale Maryja, podobnie jak w Wieczerniku, była z nami, w naszych Kościołach domowych, zwłaszcza podczas modlitwy różańcowej odmawianej codziennie o godz. 20.30 – podkreślił biskup.

Podziel się cytatem

Reklama

Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej nawiązał też do tegorocznego hasła poznańskiej pielgrzymki „Spotkajmy się!”. – To, co najważniejsze, dokonuje się w spotkaniu, a forma tegorocznego pielgrzymowania – duchowa – miała nam pomóc spotkać się głębiej – stwierdził kaznodzieja.

Podziel się cytatem

Reklama

– Maryjo, dziękujemy, że przez spotkanie z Tobą, spotykamy się z Twoim Synem, doświadczamy, jak Duch Święty działa w Tobie i przez Ciebie. Ty, będąc w domu Twojego Syna w niebie, pokazujesz nam cel naszego pielgrzymowania – mówił bp Stułkowski.

Reklama

– Ta pielgrzymka była inna niż dotychczasowe. Kapłani, choć przemierzali trasę sami, nie zapomnieli o pielgrzymach – modlili się w ich intencjach i łączyli się z pątnikami duchowymi za pomocą internetu – powiedział KAI ks. Jan Markowski.

Reklama

Zaznaczył, że dzięki temu tradycja pielgrzymowania z Poznania na Jasną Górę nie została przerwana.

Reklama

– Codziennie na Facebooku oraz na stronie internetowej pielgrzymki były transmitowane modlitwa Anioł Pański, różaniec i Msza św. z miejsca, do którego docierali pielgrzymujący kapłani – zauważył kierownik Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

O poznańskiej pielgrzymce nie zapomnieli też mieszkańcy miast i wsi, przez które co roku przechodzi poznańska pielgrzymka. – Wiele osób nas pozdrawiało, rozpoznawało, prosiło o przekazanie pozdrowień poznaniakom i wyrażało nadzieję na spotkanie za rok – podkreślił ks. Markowski.

– My też mamy nadzieję, że za rok pielgrzymka odbędzie się w tradycyjnej formie, z udziałem pątników. Bardzo nam ich w tym roku brakowało – dodał ks. Markowski.

Podziel się cytatem

Reklama

W tym roku dużym zainteresowaniem cieszyła się pielgrzymka duchowa. Chętni towarzyszyli modlitewnie sztafecie kapłanów, gromadząc się w świątyniach w Poznaniu, Grodzisku Wielkopolskim, Czarnkowie, Lesznie, Gostyniu i Opalenicy. W ramach duchowego pielgrzymowania odbywały się Msze św., modlitwa różańcowa, adoracja Najświętszego Sakramentu oraz słuchano konferencji tematycznych.

Reklama

Tegoroczna pielgrzymka odbyła się pod hasłem „Spotkajmy się!”.

W ub. roku w poznańskiej pielgrzymce uczestniczyło ok. 1700 pątników.

2020-07-15 17:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z historią i ze smakiem

Niedziela Plus 45/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Poznań

Łukasz Piotrowski

W 361 r. założył pierwszy klasztor w Galii – w Liguge. Dziesięć lat później, mimo jego sprzeciwu, lud wybrał go hierarchą Tours. Kim był biskup, który początkowo nie chciał być biskupem?

Na przestrzeni wieków powstało wiele wizerunków św. Marcina z Tours, ale obrazujące go dzieło autorstwa jednego z najwybitniejszych malarzy – El Greco zdecydowanie wybija się tu ponad przeciętność. Stanowi też ucieleśnienie otaczających postać świętego legend – oto jeździec na białym koniu obdarowuje pewnego żebraka płaszczem. Według podań, to właśnie ten moment miał zdecydować, że Marcin przyjął ostatecznie chrześcijaństwo. Wspomniany żebrak miał mu się bowiem ukazać we śnie jako Chrystus w otoczeniu aniołów i zainspirować do tego, by wkroczył na niełatwą dla człowieka z jego sfer drogę życiową.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję