Reklama

Spotkania Katolickiego Poradnictwa Rodzinnego w Archidiecezji Gnieźnieńskiej

Niedziela gnieźnieńska 11/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnota Katolickiego Poradnictwa Rodzinnego tworzy swoistą rodzinę, która już od przeszło trzydziestu lat służy w parafiach, przygotowując przede wszystkim młode pary do małżeństwa i sporadycznie spotykając się z małżonkami.

W ciągu dwóch miesięcy w siedmiu rejonach archidiecezji odbywały się spotkania osób zaangażowanych w Poradnictwie Rodzinnym w swoich parafiach z bp. Bogdanem Wojtusiem. Spotkania te, mające wieloletnią tradycję, nazywane są spotkaniami opłatkowymi. Odbyły się w następujących rejonach: Dziekanowice, Kcynia, Górka Klasztorna, Gniezno (par. bł. Radzyma Gaudentego, Bydgoszcz (konkatedra), Żnin ( św. Floriana i kaplica Sióstr Służebniczek), Inowrocław (Świętego Ducha). Uczestniczyło w nich łącznie 230 osób.

W ramach tych spotkań miała miejsce wspólna Eucharystia, po niej w domach parafialnych dzielenie się opłatkiem, zawsze połączone z uroczystą oprawą, a przy wspólnym posiłku, przy śpiewie kolęd, wymiana doświadczeń służby w Poradnictwie oraz wysłuchanie bieżących informacji. Nie obyło się też bez tradycyjnych prezentów. Uczestnicy spotkań, którzy przybywali w wielu przypadkach ze współmałżonkami, otrzymali w prezencie program duszpasterski na rok 2002 oraz jeden z numerów czasopisma List, poświęcony małżeństwu i rodzinie. Współorganizatorami spotkań byli dekanalni referenci ds. rodzin (ks. A. Sypniewski, ks. L. Kowalczyk, ks. E. Siwak, ks. W. Mruk, ks. Z. Kollet, ks. St. Talaczyński, o. A. Doniec OMI) oraz inni kapłani (ks. Zb. Kapturczak, ks. M. Kostecki, ks. Z. Maruszewski, ks. T. Nowak, ks. F. Resiak).

W homiliach Ksiądz Biskup podkreślał rolę, jaką odgrywa duszpasterstwo rodzin, a szczególnie posługa w Katolickim Poradnictwie Rodzinnym, w kształtowaniu przyszłych rodzin, a także ukazywał współczesne zagrożenia rodziny. Powiedział m.in.: "Zmaganie dobra z tak bardzo zagrażającym rodzinie złem ustawicznie trwa. W ostatnim czasie zabrano dodatki dla dzieci, podwyższono podatek VAT na artykuły dziecięce, skrócono urlopy macierzyńskie i zlikwidowano zasiłek porodowy. Naprawę finansów publicznych podjęto kosztem dzieci i rodziny. Z wyliczeń ekonomistów wynika, że budżet państwa w wyniku tej reformy zyska 500 mln zł. Tyle samo zostanie wydane na przewidywany spis ludności, który zapewne nic nie wniesie nowego do naszej rzeczywistości. Wykaże, że dzieci rodzi się mniej. I nic więcej.

Z rządu usunięto pełnomocnika ds. rodziny, a na jego miejsce powołano pełnomocnika ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. Jak sama nazwa wskazuje, jest to droga do równego traktowania par małżeńskich i związków homoseksualnych czy lesbijskich. Świadczy to o tym, że obecna władza nie jest przyjazna rodzinie, wręcz boi się rodziny. A przecież kto jak nie rząd ma stworzyć rodzinie warunki dla jej właściwego rozwoju?

Należy także powiedzieć o działaniach polskich feministek, których celem jest liberalizacja ustawy antyaborcyjnej (zabijanie nienarodzonych na życzenie). Ma to być przejaw wolności: kobieta jest wolna, więc ma prawo zabijać dzieci. Wolność jednak kończy się tam, gdzie zaczyna się czyjeś cierpienie, czyjaś krzywda. Pytam! Czy zabijanie drugiego człowieka można nazwać przejawem wolności, czy raczej morderstwem? Rząd, który deklarował w programach przedwyborczych poprawę życia obywateli, teraz zajmuje się tematami zastępczymi i wyciszającymi.

Do Sejmu został wniesiony poprawiony przez prezydenta projekt Kodeksu Karnego, który zakłada, by w szczególnych wypadkach sąd odstępował od karania lekarza za ułatwianie śmierci osoby starej czy ciężko chorej. To jest eutanazja! Nie daj Boże, abyśmy doczekali się tego w kraju. Kiedy bowiem do człowieka chorego będzie podchodził lekarz ze strzykawką, ten nie będzie wiedział, czy idzie po to, aby go zamordować, czy aby go leczyć. Jakich konsekwencji tej ustawy można się spodziewać? Ze względów ekonomicznych będzie się usuwać osoby stare, chore, wymagające opieki, ponieważ ekonomia będzie ważniejsza niż człowiek. Aborcja i eutanazja to w gruncie rzeczy ten sam problem: fałszywej litości dającej pole do traktowania ludzkiego życia wyłącznie w materialistycznym wymiarze; stwarzający niebywałe możliwości przeliczania ludzkiego życia na pieniądze. Trzeba nam przyczyniać się do przezwyciężania zła. Chrystus daje nam moc, abyśmy to zło, które nam się narzuca, odrzucali. Nie zabijaj! Wróć do Bożych przykazań i według tych przykazań kształtuj swoje życie rodzinne i życie publiczne".

W archidiecezji w 140 parafiach (na 313), w których istnieją punkty Poradnictwa Rodzinnego, swą apostolską posługę pełni 220 osób. W czerwcu kurs Poradnictwa ukończy 30 kolejnych osób.

W strukturę duszpasterstwa rodzin wchodzą: diecezjalny referent (ks. F. Jabłoński), diecezjalny duszpasterz (ks. P. Wencel) i diecezjalne doradczynie (p. M. Konieczna z Gniezna i p. G. Frymark z Bydgoszczy). Do dyspozycji duszpasterstwa rodzin są dwa pomieszczenia: w Gnieźnie na placu św. Wojciecha (czynny we wtorki i czwartki w godz. 10.00-12.00 i od 16.00-18.00) oraz w Bydgoszczy przy konkatedrze - ul. Farna 8 (czynne w każdą środę w godz. 17.30-19.00). Również w Kurii w każdą środę w godz. od 9.00-15.00 dyżur pełni duszpasterstwo rodzin.

Dla formacji i przepływu informacji na poziomie diecezjalnym ukazuje się Informator Duszpasterstwa Rodzin. Do tej pory ukazały się cztery numery, które docierają do wszystkich parafii oraz do parafialnych doradców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy dobrze wybraliśmy priorytety?

2025-03-21 21:46

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Dziś mniej o polityce, natomiast więcej o życiu publicznym. Przeczytałem artykuł „Z braku rodzi się lepsze…”, opublikowany na łamach portalu Niedziela z okazji rocznicy śmierci ks. Piotra Pawlukiewicza: Zobacz

Jak pewnie wielu młodych ludzi byłem przez lata „fanem” ks. Pawlukiewicza i jego nauki. Z kilku powodów, ale tymi podstawowymi to była celność tego, co mówił, a trafiało w pytania, które pojawiały się w mojej głowie i sercu, ale jednocześnie trwałość, silna wiara i nieuleganie „prądom”. Bez wymieniania nazwisk powiem, że kapłanów łączących popularność, a więc umiejętność mówienia do młodych tak, żeby słuchali, a jednocześnie nie popadających w pychę i ulegających temu światu jest dziś niewielu. On był jednym z nich.
CZYTAJ DALEJ

Uwolnij się od ciężaru nieprzebaczenia

2025-03-21 09:01

[ TEMATY ]

przebaczenie

pl.wikipedia.org

Czym jest nieprzebaczenie, jak wielki ciężar nosimy wtedy w sercu i jak się go pozbyć, otwierając na dar przebaczenia? Bóg pragnie nas uzdrawiać także poprzez drogę przebaczenia. Jak się na to otworzyć?

Artykuł zawiera fragment z książki o. Piotra Różańskiego SP „Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia”. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

“Orzech” patronuje przedszkolu przy ul. Irkuckiej we Wrocławiu

2025-03-22 17:31

ks. Łukasz Romańczuk

Agnieszka Bugała, Adam Ciepliński oraz Wiesław Wowk odsłaniają nazwę przedszkola im. ks. Orzechowskiego

Agnieszka Bugała, Adam Ciepliński oraz Wiesław Wowk odsłaniają nazwę przedszkola im. ks. Orzechowskiego

Ksiądz Stanisław “Orzech” Orzechowski został patronem Publicznego Przedszkola “Koszałki - Opałki” we Wrocławiu na Zakrzowie przy ul. Irkuckiej. - Dziś 22 marca 2025 uczestniczymy w wyjątkowym wydarzeniu. Przedszkole przyjmuje imię patrona raz na zawsze. To niezwykle odpowiedzialna decyzja - mówiła z radością Dorota Cieplińska, założycielka przedszkola.

Po zakończonej Mszy świętej wszyscy, w jednej grupie, przemaszerowali na ul. Irkucką, gdzie odbyło się uroczyste odsłonięcie napisu na ścianie przedszkola. - Dzisiaj spełnia się moje marzenie. Przez lata patrzyłam jak rośnie na naszym “koszałkowym” ogrodzie orzech, który z małej samosiejki stał się ogromnym drzewem. I zastanawiałam się, razem z mężem, kiedy uda się nadać naszemu przedszkolu imię “Orzecha”. Księdza Orzechowskiego poznaliśmy na kursach przedmałżeńskich. Jego nauka o rodzinie całkowicie zgadzała się z naszym sposobem widzenia świata i roli rodziny. “Orzech” wychowywał do odpowiedzialności, radości, do zdolności kochania i poszanowania każdego człowieka, przyrody i jej owoców oraz owoców ludzkiej pracy. Wierzących w Boga wychowywał do prawdziwej przyjaźni z Nim, niewierzącym do życia opartym na mocnym fundamencie etycznym - mówiła Dorota Cieplińska.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję