Reklama

Święcenia prezbiteratu Mariana Konrada Klubińskiego

Niedziela podlaska 24/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak naucza Sobór Watykański II w Dekrecie o posłudze kapłanów „Presbyterorum ordinis” (nr 2), przez święcenia udzielany jest prezbiterom sakrament, w którym „dzięki namaszczeniu Ducha Świętego zostają naznaczeni szczególnym znamieniem i tak upodabniają się do Chrystusa Kapłana, aby mogli działać w zastępstwie Chrystusa Głowy. Natomiast w Konstytucji dogmatycznej o Kościele (nr 28) ten sam sobór wskazuje, ze prezbiterzy uczestniczą w kapłaństwie i posłannictwie biskupa. Jako nieodzowni współpracownicy stanu biskupiego są powołani do posługiwania ludowi Bożemu i razem z biskupem tworzą jedno prezbiterium, oddane wypełnianiu różnych zadań. Jak zaznaczył Papież Benedykt XVI w wygłoszonym rozważaniu „Lectio divina” dla duchowieństwa diecezji rzymskiej, „nikt nie uprawnia się kapłanem sam; tylko Bóg może mnie przyciągnąć, uprawomocnić, może mnie wprowadzić w uczestnictwo w tajemnicy Chrystusa…”.
Święcenia prezbiteratu są wielkim wydarzeniem w każdej diecezji, a szczególne w każdej wspólnocie seminaryjnej, ponieważ są one zakończeniem całej sześcioletniej formacji. Takie właśnie wielkie wydarzenie miało miejsce 24 maja, w uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła, w katedrze drohiczyńskiej, gdzie o godz. 10 dk. Marian Konrad Klubiński przyjął święcenia prezbiteratu z rąk bp. Antoniego Pacyfika Dydycza. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił dwa bardzo ważne aspekty, które mają miejsce w życiu każdego kapłana. Pierwszym aspektem jest radykalne odcięcie się od tego, co stanowiło dotychczasowe życie, można powiedzieć - pozostawienie wszystkiego i pójście za Jezusem Chrystusem (to drugi aspekt życia kapłana). Bp Antoni zwrócił się w sposób szczególny do mającego przyjąć święcenia dk. Mariana Konrada Klubińskiego i wskazał, że te dwa punkty są wyraźnie widoczne w jego życiu, bo przecież „porzucił” rodzinę, znajomych, środowisko, w którym żył, a poświęcił swoje życie Jezusowi poprzez przyjęcie sakramentu kapłaństwa.
Po homilii miał miejsce właściwy obrzęd święceń, w skład którego wchodzą następujące elementy: przyrzeczenie wierności i posłuszeństwa złożone przez kandydata do święceń, Litania do Wszystkich Świętych, podczas której kandydat do święceń leży krzyżem, nałożenie rąk i modlitwa święceń (te dwa elementy stanowią istotę święceń prezbiteratu), namaszczenie rąk i wręczenie chleba i wina. Wtedy nowo wyświęcony kapłan przystąpił do sprawowania pierwszej Mszy św. w swoim życiu.
W przemówieniu na zakończenie Eucharystii ks. Marian Klubiński podziękował wszystkim, którzy stanęli na drodze jego długiego, bo ponad 40-letniego powołania. Przytaczając słowa św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, który powiedział kiedyś, że ojcem jego kapłaństwa był bp Ignacy Hołowiński, rektor Akademii Duchownej w Petersburgu, ks. Marian Konrad uczynił analogię do tej wypowiedzi i podkreślił, że ojcem jego kapłaństwa jest bp Antoni Pacyfik Dydycz.
Na swoim obrazku prymicyjnym ks. Klubiński umieścił słowa: „Będę Cię chwalił, Panie mój, o Boże, z całego serca mojego i na wieki będę sławił Twoje imię” (Ps 86, 12). Życzymy nowo wyświęconemu kapłanowi, aby te słowa z Bożą pomocą realizował każdego dnia, a Maryja, Matka Kapłanów i Matka Kościoła, niech otacza go płaszczem swojej matczynej opieki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: W jakiego Boga wierzę?

2024-05-24 08:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jeżeli czasem czujesz się jak chrześcijanin na cyrkowej arenie Nerona, jeżeli czujesz, że padasz i nie ma dla ciebie szansy, to wyobraź sobie, że nagle z trybuny na arenę wchodzi ktoś – ktoś, kto chce Ci pomóc i Cię uratować.

Taka historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno – ojciec wszedł na stadion, aby uratować syna. Ta historia dzieje się także każdego dnia. Nasz Bóg Ojciec schodzi z trybuny, by być blisko, by nas podnosić, by nas prowadzić. Co oznacza, że "Bóg jest straszliwy" – to nie tylko przerażenie, ale głęboki respekt i podziw, podobny do tego, jaki budzą majestatyczne Tatry. Boża wszechmoc, choć budzi lęk, jest również pełna miłości i troski. Poruszająca jest historia sprintera Dereka Redmonda, który doznał kontuzji podczas biegu, a jego ojciec wkroczył na tor, aby pomóc mu ukończyć wyścig. To obraz tego, jak Bóg, nasz wszechpotężny Ojciec, wspiera nas w najtrudniejszych chwilach. Odcinek ten porusza również temat Bożego dziedzictwa, o którym mówi święty Paweł w Liście do Rzymian – jako dzieci Boga, jesteśmy Jego dziedzicami i współdziedzicami Chrystusa. Ksiądz Marek podkreśla, jak ważne jest, abyśmy pogłębiali naszą więź z Bogiem i odczuwali Jego bliskość w naszym codziennym życiu. Na zakończenie, ksiądz Marek Studenski dzieli się anegdotami z życia księdza profesora Józefa Tischnera, pokazując, jak Bóg potrafi dostrzegać w nas dobro i jak wielką radość daje dzielenie się nią z innymi. Ten odcinek to pełna inspiracji rozmowa, która pomoże Ci lepiej zrozumieć Bożą naturę i Jego nieskończoną miłość do nas.

CZYTAJ DALEJ

Papież podczas I Światowych Dni Dzieci: wiara daje szczęście

Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, bo wierzymy – powiedział Papież Franciszek do dzieci w homilii podczas pierwszych Światowych Dni Dzieci, w których uczestniczą przedstawiciele 101 krajów. Dodał, że wiara daje nam szczęście. Zwrócił się także z prośbą do dzieci: „módlcie się o pokój, aby nie było wojen”.

Pierwsze Światowe Dni Dzieci wypadają w tym roku w Uroczystość Trójcy Przenajświętszej. W homilii do dzieci Papież skupił się na wyjaśnieniu roli trzech Osób Boskich. Podkreślił, że Bóg jest jeden, ale w trzech Osobach.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Piekarach Śląskich: Gdyby Kościół się nie upierał przy aborcji, czy eutanazji, miałby lepszą prasę

2024-05-26 15:54

[ TEMATY ]

Kościół

Abp Adrian Galbas

pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Gdyby Kościół się nie upierał przy aborcji, czy eutanazji, miałby lepszą prasę ‒ mówił w Piekarach Śląskich abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wygłosił słowo wstępne podczas dorocznej Pielgrzymki Mężczyzn i Młodzieńców do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Sporą część swojej wypowiedzi poświęcił obecności wiernych w Kościele.

Zwracając się do pątników metropolita katowicki zauważył, że pielgrzymki piekarskie, zarówno męskie, jak i żeńskie, to jeden z wielkich skarbów Śląska i śląskiego Kościoła. ‒ I nasza wielka duma! Przychodźcie tu i przyprowadzajcie następnych, następne pokolenia, a one niech przyprowadzają kolejne ‒ powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję