Do niedawna granicę polsko-białoruską przekraczali głównie drobni handlarze. Polaków kusiły niskie ceny paliw, Białorusinów dobra jakość polskiej chemii, meble i sprzęt AGD. Od kilku tygodni w placówkach straży granicznej pojawiają się przybysze z Białorusi proszący o status uchodźcy w Polsce. Najwięcej napływa ich na teren naszego województwa.
Przybysze zza Bugu
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Biała Podlaska, Łuków, Kolonia Horbów i Bezwola to cztery ośrodki w naszym regionie, w których kwaterowani są uchodźcy przekraczający polską granicę ze wschodu. Do 2015 r. dominowali w nich obywatele dawnych republik sowieckich, głównie Czeczeni uciekający przed prześladowaniami dyktatorskiego reżimu Kadyrowa. W ostatnich latach pojawiali się także uciekinierzy z Bliskiego Wschodu, Syryjczycy, Irakijczycy i Palestyńczycy; to efekt wojen toczących się w tamtym rejonie.
We wrześniu sytuacja zupełnie się zmieniła. - Obecnie większość osób starających się o azyl w Polsce to Białorusini. Codziennie przyjmujemy nowe wnioski - mówi Grzegorz Randzio, kierownik ośrodka recepcyjnego w Białej Podlaskiej. Represje wobec protestujących przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów na Białorusi spowodowały swoiste głosowanie nogami obywateli tego kraju. Upoważniona przez polskie władze straż graniczna ułatwia wjazd do Polski osobom albo już prześladowanym albo obawiającym się aresztu.
Z obawy o swój los
Roman podjął decyzję ucieczki z Brześcia pod koniec sierpnia, zaraz po pierwszym zatrzymaniu w czasie pokojowego marszu. Pracował w sklepie, na manifestacje chodził co tydzień i jest pewien, że został sfilmowany przez rodzime służby bezpieczeństwa. Jeden z jego kolegów dostał 15 dni aresztu, drugi czeka na wyrok w więzieniu. Z Brześcia do Terespola jest może 10 km, ale po przekroczeniu mostu na Bugu zaczyna się wolny świat. Po wypełnieniu dokumentów związanych z prośbą o status uchodźcy zamierza przyjechać do Lublina. Tutaj pracują jego znajomi, z którymi ma kontakt.
Reklama
Irina wraz z mężem i dzieckiem przyjechali z Mińska, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza. Kobieta udzieliła wywiadu niepaństwowej telewizji i ostrzeżono ją, że nie uniknie kary. Nie myśli o bezpowrotnej emigracji z Białorusi, chce z rodziną przeczekać czas represji w bezpiecznym miejscu. Dla większości Białorusinów już przybyłych do Polski największym problemem jest szybkie znalezienie pracy. Obecne przepisy mówią, że można ją podjąć po półrocznym pobycie w Polsce, ale jest nadzieja, że nasi wschodni sąsiedzi zostaną potraktowani łagodniej.
Ewangeliczna gościnność
Lublin, obok Warszawy i Białegostoku, jest jednym z głównych celów obecnej emigracji zza Bugu. Kilkutysięczna diaspora białoruska, pracujący i studiujący, stanowi środowisko przyciągające uciekających. Artiom i Waleria, uczestnicy niedawnej akcji solidarnościowej z Białorusią na pl. Litewskim, mieszkający ponad 10 lat w Lublinie, mówią, że codziennie mają zapytania od rodaków o zarobki i ceny wynajmu mieszkań. Przy malejących płacach na Białorusi, polskie wynagrodzenia są bardzo atrakcyjne.
W orędziu na obchodzony po raz 106. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy, papież Franciszek przypomina, że takie osoby należy przyjmować, chronić, promować i integrować. Z Białorusinami wiąże nas kilka wieków wspólnej państwowości w I Rzeczpospolitej, słowiańskie pokrewieństwo językowe i chrześcijańskie tradycje. To z pewnością ułatwi przygotowanie dla nich dobrej, ewangelicznej gościnności.