Reklama

Wiadomości z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga życia, która podejmuje i odnawia postawy Jezusa, staje się drogą wiary i nawrócenia; drogą krzyża właśnie. Jest to droga, która prowadzi do zaufania Chrystusowi i Jego zbawczemu planowi, do uwierzenia, że On umarł, aby objawić miłość Boga do każdego człowieka; to droga, która nie lęka się niepowodzeń, trudności, wyobcowania i samotności, gdyż wypełnia serce człowieka obecnością Jezusa; to droga pokoju, panowania nad sobą, głębokiej radości serca.

Jan Paweł II
(Z Orędzia na XVI Światowy Dzień Młodzieży)

Jan Paweł II do Polaków

"´Memento homo, quia pulvis es et in pulverem reverteris´ - ´Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz´. Te słowa słyszymy dzisiaj wszyscy i każdy w czasie liturgii Popielca. Posypując popiołem nasze głowy, tak mówi kapłan. Tak mówi, ale mówi także inne jeszcze słowa - na zmianę: ´Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię´.
I te słowa razem wzięte stanowią dopiero pełny sens Popielca, a zarazem całego Wielkiego Postu. Ma to być okres, kiedy człowiek, wchodząc w siebie i rozmyślając o znikomości, przygodności i zniszczalności swojej ludzkiej, cielesnej istoty, równocześnie będzie otwierał się na Ewangelię, tzn. na prawdę o męce, krzyżu, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Ta perspektywa paschalna winna towarzyszyć naszym doświadczeniom w okresie Wielkiego Postu - w ciągu tych czterdziestu dni, które mają nam przypomnieć również czterdzieści dni postu samego Chrystusa na pustyni.
Dziękuję wszystkim obecnym tutaj rodakom z Polski i życzę szczęść Boże na cały Wielki Post, a także na uroczystości paschalne - wielkanocne. Szczęść Boże!".

Audiencja generalna 28 lutego 2001 r.

"Anioł Pański" z Papieżem

Reklama

25 lutego br. przed modlitwą Anioł Pański Jan Paweł II nawiązał do ostatniego - największego w dziejach Kościoła - konsystorza. Powiedział m.in.:
"Ostatni konsystorz dla nadania godności czterdziestu czterem nowym kardynałom, który miał miejsce kilka tygodni po zakończeniu Roku Świętego, pozostanie z pewnością pamiętnym wydarzeniem w annałach Kościoła. Chciałbym zatrzymać się raz
jeszcze przy tym tak wielkim wydarzeniu i podkreślić jego znaczenie, ważne nie tylko dla nowych purpuratów i dla wspólnot kościelnych, z których pochodzą, lecz dla całej rodziny ludu Bożego i dla jej posłannictwa w dzisiejszym świecie.
Duch odnowionej nadziei przenika lud chrześcijański. W czasie Wielkiego Jubileuszu rozbrzmiewało i także w tych dniach rozbrzmiewa zaproszenie, aby zwrócić nasze spojrzenie ku przyszłości. Kościół spogląda w przyszłość i wypływa ´na szerokie wody´, ożywiany duchowym dynamizmem wzbudzonym przez doświadczenie jubileuszowe. Dynamizm ten może jedynie umocnić i wzbogacić elementy, które stanowią, by tak rzec, kod genetyczny wspólnoty Kościoła: jego jedność, świętość, katolickość i duch apostolstwa. Powiększenie Kolegium Kardynalskiego, ukazując jedność Ciała Kościoła skupionego wokół Następcy św. Piotra, podkreśla również ów wymiar katolicki, uwidoczniony w fakcie pochodzenia purpuratów ze wszystkich części świata.
Należy postawić sobie pytanie, w jaki sposób Kościół może pozostać wierny swemu powołaniu w czasach, w których dominująca kultura wydaje się często iść na przekór wymagającej logice Ewangelii. Na to pytanie odpowiada w sposób symboliczny czerwony kolor szat kardynałów. Przypomina on, jak wiadomo, krew męczenników, świadków Chrystusa aż do ofiary z własnego życia. Purpuraci powinni więc w swoim życiu uczynić widzialną miłość Chrystusa, która nie cofa się przed żadnym poświęceniem. Niech przykład żywych członków Mistycznego Ciała, jakim jest
Kościół, będzie dla wszystkich chrześcijan zachętą do wielkodusznej służby Boskiemu Mistrzowi.
Warunkiem koniecznym, aby spełnić to wymaganie, jest pokorna kontemplacja oblicza Pana. Napisałem to w liście apostolskim Novo millennio ineunte i powtarzałem wielokrotnie. Jeśli nie słucha się Słowa Bożego, jeśli słabnie modlitwa i wewnętrzny kontakt z Panem, łatwo jest popaść w bezpłodny aktywizm, który stanowi, niestety, duże ryzyko, zwłaszcza w naszych czasach".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty zwołuje Kolegium Kardynalskie

Na 21-23 maja br. Jan Paweł II zwołuje nadzwyczajne Kolegium Kardynalskie w celu przedyskutowania perspektyw działalności Kościoła w nowym tysiącleciu - poinformował dziennikarzy kard. Oscar AndreMs Rodriguez Maradiaga, metropolita stolicy Hondurasu - Tegucigalpy.
Papież chce się skonsultować z kardynałami, którzy są " książętami Kościoła" i jego ważnymi doradcami. Wspólnie mają się oni zastanawiać nad zagadnieniami listu Novo millennio ineunte. " Kościół musi myśleć o ´żeglowaniu na głębokim morzu, a nie tylko o własnym porcie´" - powiedział kard. Rodriguez, przytaczając słowa Jana Pawła II z listu apostolskiego.
Na majowym spotkaniu Papież wraz z kardynałami ma także zaplanować spotkanie Synodu Biskupów, wyznaczone na listopad br.
Kolegium Kardynalskie zbierze się po powrocie Jana Pawła II z podróży do Syrii i na Maltę, zaplanowanej na początek maja. Ostatnie Święte Kolegium miało miejsce w 1994 r. i było poświęcone przygotowaniom do obchodów Roku Wielkiego Jubileuszu 2000. Zwołany obecnie konsystorz będzie szóstym tego rodzaju spotkaniem za pontyfikatu Jana Pawła II.

Środa Popielcowa w Watykanie

Reklama

28 lutego br., jak co roku w Środę Popielcową, Jan Paweł II wziął udział w stacji wielkopostnej w bazylice św. Sabiny na Awentynie. Nabożeństwo poprzedziła procesja z pobliskiego kościoła św. Anzelma, w której szli kardynałowie, arcybiskupi, biskupi, benedyktyni z tego kościoła oraz dominikanie z bazyliki św. Sabiny.
Papież przewodniczył Liturgii Słowa, podczas której posypano głowy wiernych popiołem. Mszy św. przewodniczył natomiast tradycyjnie kard. Jozef Tomko, prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów. W wygłoszonej homilii Ojciec Święty podkreślił, że zaczynający się Wielki Post jest "czasem upragnionym" w roku liturgicznym "dla przyjęcia z większą gotowością łaski Bożej". Wskazał też na źródło tego daru Bożego, którym jest tajemnica paschalna.
Papież wezwał wszystkich do kroczenia drogą Wielkiego Postu. "Dzisiaj jest ´czas upragniony´ dla naszego pojednania z Bogiem. Z tą świadomością posypaliśmy nasze głowy popiołem, stawiając tym samym pierwsze kroki na drodze Wielkiego Postu. Podążajmy wielkodusznie tą drogą, nie spuszczając wzroku z Chrystusa ukrzyżowanego. Krzyż bowiem to zbawienie ludzkości: tylko wychodząc od Krzyża można zbudować przyszłość nadziei i pokoju dla wszystkich".

Audiencja dla ministra spraw zagranicznych RP

26 lutego br. Ojciec Święty przyjął ministra spraw zagranicznych RP Władysława Bartoszewskiego. Po spotkaniu z Ojcem Świętym szef polskiej dyplomacji został przyjęty przez watykańskiego sekretarza ds. stosunków z państwami - abp. Jean-Louis Taurana.
"Stolica Apostolska dostrzega nasze wysiłki dla popierania racji wartości, które reprezentuje ona i osobiście Ojciec Święty w Polsce. Stolica Apostolska widzi, że rząd w Polsce stara się wartości chrześcijańskie dostrzec, szanować i bronić ich w granicach prawa" - powiedział min. Bartoszewski dziennikarzom po spotkaniu z Ojcem Świętym.
Jednym z tematów rozmowy Papieża z min. Bartoszewskim były stosunki Polski z jej sąsiadami, zwłaszcza z Rosją i z Ukrainą. Stolica Apostolska z uznaniem zauważa, że układają się one dobrze i w sposób pokojowy - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Zdaniem min. Bartoszewskiego, abp Tauran w rozmowie z nim podkreślił "rewolucyjne znaczenie" tego, co czyni Polska na arenie międzynarodowej w ciągu ostatnich 10 lat wolności i demokracji.

"Rzym potrzebuje świętych!" - spotkanie z seminarzystami

24 lutego br. Jan Paweł II złożył tradycyjną wizytę w stołecznym Seminarium Duchownym z okazji uroczystości jego patronki - Matki Boskiej Ufności.
Specjalnie dla Jana Pawła II orkiestra i chór diecezjalny wykonały oratorium skomponowane przez ich dyrygenta - ks. Marco Frisinę, a osnute wokół postaci byłego alumna rzymskiego Seminarium, sługi Bożego Bruno Marchesiniego, zmarłego w 1938 r., w wieku 23 lat, na krótko przed święceniami.
Papież podkreślił jego szczególne nabożeństwo do Matki Bożej. "Bruno Marchesini zrozumiał, że Maryja Panna jest najpewniejszą drogą, by dojść do Pana Jezusa i oddać się Mu całkowicie i na zawsze. Takie jest i moje własne doświadczenie" - powiedział Ojciec Święty.
"Być świętym: oto program każdego chrześcijanina, ponieważ ´drogi świętości są wielorakie i dostosowane do każdego powołania´ (Novo millennio ineunte, 31). Życzę, by ten program przyświecał także Waszej egzystencji, drodzy młodzi przyjaciele (...). Rzym potrzebuje świętych! Otwiera się przed Wami owocny okres nowej ewangelizacji, która - aby przynieść spodziewane rezultaty - wymaga odwagi świętości. Drodzy Seminarzyści, zanoście to pragnienie w Waszych codziennych modlitwach. Podejmijcie je za przykładem przyjaciela, jakim jest Bruno Marchesini" - apelował Papież.
Rzymskie Seminarium Duchowne istnieje już 436 lat. Studiuje w nim obecnie 170 alumnów, z czego 75 z diecezji rzymskiej, 95 zaś z 54 diecezji włoskich i z innych krajów.

Beatyfikacja męczenników z Walencji

11 marca br. Ojciec Święty dokona beatyfikacji kolejnych pięciu Braci Szkół Chrześcijańskich, męczenników za wiarę i działalność ewangelizacyjną. Dostąpią oni "czci ołtarzy" razem z 226 innymi męczennikami z czasów bratobójczej wojny domowej w Hiszpanii.
W latach 1934-39 w Hiszpanii oddało życie za wiarę 165 synów św. Jana de La Salle. Część z nich jest już kanonizowana, część beatyfikowana. Znamienne, że wśród nich znajduje my młodych zakonników - nauczycieli. Oto imiona tych braci, którzy ponieśli śmierć męczeńską 22 listopada 1936 r.: bracia - Honorato AndreMs, Florencio Martin, Ambrosio LeoMn, BertraMn Francisco i Elias JuliaMn. Ich wiek: 23, 28, 22, 23 i 35 lat. O tych i innych męczennikach powiedział abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski: "Beatyfikacja tych męczenników przypomina światu koszmarne dni hiszpańskiej wojny domowej, kiedy to bezwzględnie i krwawo niszczono wszystko, co miało jakikolwiek związek z Kościołem. Sterowana z Moskwy rewolucja dążyła do całkowitego usunięcia Kościoła z życia publicznego. Dokonywało się to wszystko w naszym stuleciu, tak dumnym z osiągnięć ludzkiego rozumu. Z perspektywy minionych lat podziwiamy odwagę hiszpańskich Męczenników".

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Czwarte obrady plenum synodu

2025-11-15 16:01

Magdalena Lewandowska

Po Eucharystii członkowie plenum synodu zebrali się w auli PWT, by obradować i głosować nad tematem formacji w naszej diecezji.

Po Eucharystii członkowie plenum synodu zebrali się w auli PWT, by obradować i głosować nad tematem formacji w naszej diecezji.

– Jezus pyta każdego z nas: czy znajdę w tobie wiarę? – uwrażliwia abp Józef Kupny.

Już po raz czwarty obradowali członkowie plenum II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej – kapłani, świeccy i osoby konsekrowane. Tym razem tematem była formacja i priorytety z nią związane w naszej diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję