Reklama

Kościół

Mjanma: kard. Charles Bo przestrzega przed wojną domową

Przed wciąganiem Mjanmy w wojnę domową przestrzegł arcybiskup Rangunu kard. Charles Bo. – Nasz kraj jest biedny. Zwykli ludzie muszą stawić czoła dwóm wielkim wyzwaniom: COVID-owi i zamachowi stanu. Miliony ludzi potrzebują żywności. Teraz mówi się o wojnie domowej. Błagam wszystkich, by nie narzucali Mjanmie tego stopnia tragedii – napisał hierarcha na Twitterze.

[ TEMATY ]

kardynał

wojna domowa

archiwum prywatne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wcześniej specjalna wysłanniczka Narodów Zjednoczonych ds. Mjanmy Christine Schraner na zamkniętym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ mówiła o bezprecedensowym ryzyku wybuchu wojny domowej w tym kraju. Wezwała do podjęcia pilnych działań mających na celu uniknięcie katastrofy i rozlewu krwi.

W czasie krwawo tłumionych protestów społecznych, jakie wybuchły po wojskowym zamachu stanu z 1 lutego br., zginęło już ponad 500 osób, w tym przynajmniej 44 osoby małoletnie. Jest już ponad 2,6 tys. więźniów politycznych. Najbardziej niepokoi jednak nasilenie walk międzyetnicznych. Na przykład 27 marca ponad 10 tys. Karenów zostało zmuszonych do ucieczki ze swych domów w wyniku nocnych nalotów armii – 3 tys. znalazło schronienie w sąsiedniej Tajlandii.

W tej sytuacji kard. Bo przestrzegł, że „brutalna przemoc wobec młodzieży i cywilów może wywołać wielki gniew i pragnienie wojny domowej”. Dlatego zwrócił się do armii, zbrojnych ugrupowań i protestujących na ulicach, by unikali mówienia o wojnie domowej, której skutkiem byłby „ogrom cierpienia dla zwykłych ludzi”. – Pokój jest możliwy, to jedyna droga – podkreślił arcybiskup Rangunu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-04-06 16:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Zenari: Syria prawdziwym piekłem na ziemi

[ TEMATY ]

kardynał

Syria

PKWP

"Stolica Apostolska podejmuje cały czas intensywne wysiłki w celu położenia kresu wojnie w Syrii. Sytuacja w tym kraju jest jednak bardzo skomplikowana, ponieważ walczą tam nie tylko Syryjczycy, ale zaangażowane są również siły zagraniczne” - podkreśla kard. Mario Zenari. Mówiąc o sytuacji w tym kraju, już ósmy rok pogrążonym w konflikcie, nazwał Syrię prawdziwym piekłem na ziemi. Wskazał, że do walki używa się tam zarówno „średniowieczne narzędzia głodu i pragnienia”, jak i „najnowocześniejszą broń chemiczną”.

Nuncjusz apostolski w tym bliskowschodnim kraju zauważył, że wojna najbardziej uderza w najmłodszych. „Dziś Syria jest krajem najbardziej niebezpiecznym dla dzieci. Żadne słowa i interesy nie mogą usprawiedliwić cierpienia niewinnych. Kiedyś przed Bogiem będziemy musieli zdać z tego sprawę” – przestrzegł kard. Zenari. Zauważył, że tym, co Syryjczykom wciąż dodaje nadziei jest „wiele kropel miłosierdzia”, jak chociażby projekty pomocowe realizowane przez Kościół katolicki. Przekazane w 2016 roku wsparcie wyniosło równowartość ponad 200 mln dolarów.

CZYTAJ DALEJ

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

„Wychowywanie ciebie jest moją pasją” – mówiła mi moja mama. Choć nie rozumiałam do końca tych słów, wywoływały na mojej twarzy uśmiech. Czułam się potrzebna.

Od dziecka chodziliśmy z rodzicami do muzeów, na wernisaże i wieczory literackie, do kina i teatru. Nie wiem, kiedy to się wydarzyło, ale mama stała się moją najbliższą przyjaciółką. I tak zostało do dziś. Zawsze pomagała mi w spełnianiu marzeń, miała dla mnie czas i cierpliwość, motywowała, żebym wszystko próbowała zrobić sama. Pokonywanie trudności dawało mi poczucie, że jeśli podejmę jakieś wyzwanie, to na pewno mu podołam. Mama prowadziła mnie na wszystkie zajęcia, które sobie wymarzyłam. Nigdy na mnie nie krzyczała, nigdy mnie nie uderzyła. Starała się mnie wychować, pokazując konsekwencje błędnych zachowań. Nie okłamywałam mamy, bo mówiła, że ma do mnie zaufanie...

CZYTAJ DALEJ

Fatima: piłkarze FC Porto podziękowali w sanktuarium za zdobycie Pucharu Portugalii

2024-05-27 12:52

[ TEMATY ]

Fatima

Graziako

Piłkarze FC Porto podziękowali Bogu w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie za zdobyty w niedzielnym finale na podlizbońskim stadionie Jamor Puchar Portugalii. Wśród zawodników, którzy dotarli do tego miejsca kultu maryjnego są reprezentanci portugalskiej kadry narodowej: Francisco Conceição, Pepe oraz Diogo Costa.

Drużynie FC Porto, która w niedzielnym pojedynku o trofeum pokonała mistrza kraju Sporting Lizbona 2:1, po dogrywce, towarzyszyli w Fatimie działacze piłkarscy oraz tysiące kibiców zespołu „Smoków”. Transmitujące zwycięstwo piłkarzy FC Porto regionalne media przypominały, że w przeszłości triumfujący w Pucharze Portugalii lub w rozgrywkach ligowych ekipy tego klubu zatrzymywały się już w Fatimie, aby podziękować za zdobycie tytułu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję