Reklama

Punkty i kontrapunkty

Skandale w życiu politycznym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od afery do afery

Od afery Watergate do sprawy Clinton-Levinsky skandale w życiu politycznym nabierają coraz większego znaczenia. Stały się chlebem codziennym polityków, bronią dyskusji politycznej celem zdyskredytowania przeciwnika. Wzrost skandali politycznych bynajmniej nie świadczy o ogólnym upadku szacunku dla norm etycznych. John B. Thompson, profesor socjologii na Uniwersytecie Cambridge, w książce pt. Political Scandal stwierdza, że poziom etyczny współczesnych polityków bynajmniej nie jest niższy od poziomu polityków w przeszłości. W zakresie skandali polityczno-finansowych zmalały formy korupcji na różnych szczeblach władzy, a skandale seksualne i afery pozamałżeńskie nie pojawiły się wraz z Billem Clintonem. Były już wcześniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przejrzystość polityków

"Przede wszystkim wzrosła przejrzystość przywódców politycznych. Im bardziej życie polityków staje się przejrzyste, tym większe jest prawdopodobieństwo, że jakieś potknięcie przerodzi się w skandal polityczny. Coraz trudniej jest wyznaczyć linię podziału między osobowością publiczną a życiem prywatnym" - pisze Thompson.
Wybuchowi skandali sprzyjają również zmiany w postępowaniu dziennikarzy. Od końca XVIII wieku skandal polityczny staje się wydarzeniem prasowym. W latach sześćdziesiątych XX wieku następuje nowy rozkwit dziennikarstwa śledczego. Poszukiwanie sekretów i rewelacji staje się cząstką pracy dziennikarskiej.

Wiarygodność przed ideologią

Reklama

Czynnikiem, który może najbardziej wpłynął na to, że skandale odgrywają bardzo ważną rolę w życiu publicznym, jest stopniowy upadek polityki ideologicznej i wzrost "polityki zaufania". Gdy polityka była bardziej ideologiczna i trwała konfrontacja między partiami różnych klas, liczyły się wtedy głównie programy i dyskusje ideowe. Obecnie na pierwszym miejscu występuje wiarygodność przywódców politycznych. Bardziej zwraca się uwagę na charakter polityka i zaufanie. Wobec utraty znaczenia ideologicznego w walce politycznej partie nie mogą już opierać się jedynie na tradycyjnych wyborcach i muszą zabiegać o poparcie ze strony wyborców nie związanych z nikim. W tej walce o głosy ludzi niezależnych kwestie charakterów przeciwników i łamania przez nich kodeksów postępowania stają się potężną bronią walki politycznej. Jak można zaufać komuś, kto skłamał chociażby w sprawach prywatnych albo był zamieszany w konflikt interesów?

Skandale polityczne

Thompson wyróżnia trzy podstawowe typy skandali politycznych: seksualne, finansowe oraz "skandale władzy". W skandalach politycznych natury seksualnej przekroczenie norm moralnych może zdyskredytować polityka. Czy można wierzyć politykowi, który zdradza swoją żonę? Socjolog zaznacza, że skandale seksualne miały duże znaczenie w anglo-amerykańskim życiu politycznym, podczas gdy w Europie kontynentalnej istnieje tendencja do przemilczania ich.
Skandale finansowe, bardziej aniżeli skandale seksualne, mogą powodować problemy prawne, prowadzić do procesów karnych. W Stanach Zjednoczonych takim skandalem jest działalność przemożnych grup nacisku ("lobbies"). Emblematycznym przykładem współczesnych skandali politycznych jest afera Watergate, gdzie prawo naruszył sam prezydent, który znalazł się w matni kłamstw.

Od nieufności do apatii

"Skandale - twierdzi Thompson - podminowują zaufanie ludzi do instytucji. Ogólny brak zaufania może prowadzić do zmiany władzy. Nieufność powoduje apatię wobec polityki i udziału w wyborach, sprawia, że wyborcy cenią bardziej ludzki charakter swoich polityków aniżeli ich kompetencje".

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażynak Kołek

Rozważania do Ewangelii Łk 7, 11-17

Wtorek, 16 września. Wspomnienie świętych męczenników Korneliusza, papieża, i Cypriana, biskupa.
CZYTAJ DALEJ

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący sposób parodiują... modlitwę

2025-09-15 22:13

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe Stock

Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem. Trudno było patrzeć na to bez poczucia wstydu.

Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSWiA: przesłuchano osoby, które sterowały dronem latającym nad Belwederem

2025-09-16 09:28

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pl.wikipedia.org

Dron, który w poniedziałkowy wieczór latał nad Belwederem, został ściągnięty, a osoby, które nim sterowały - przesłuchane - poinformował we wtorek rano wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk. - Służba Ochrony Państwa sprawdziła się bardzo dobrze - dodał.

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi, a policja bada okoliczności incydentu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję