Reklama

Kościół

Abp Gądecki: kard. Grocholewski przyniósł chwałę Polsce, Stolicy Apostolskiej i Panu Bogu

„Do znakomitego grona mężów sławnych, którzy swoim życiem i nauką okryli chwałą Pana Boga, można zaliczyć kard. Zenona Grocholewskiego. Człowiek ceniony ze względu na swój światły umysł oraz prawy charakter przyniósł chwałę Poznaniowi, Wielkopolsce oraz Polsce, a także Stolicy Apostolskiej i Panu Bogu” – mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w Poznaniu, z okazji pierwszej rocznicy śmierci bliskiego współpracownika św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i papieża Franciszka, wieloletniego prefekta Kongregacji Wychowania Katolickiego, który zmarł w Rzymie 17 lipca 2020 r.

[ TEMATY ]

kard. Zenon Grocholewski

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Zenon Grocholewski żywo interesował się wydarzeniami w kraju i w polskim Kościele

Kard. Zenon Grocholewski żywo interesował się wydarzeniami w kraju
i w polskim Kościele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita poznański przewodniczył Eucharystii i uroczystościom odsłonięcia tablicy pamiątkowej, poświęconej kard. Zenonowi Grocholewskiemu, w kościele pw. Chrystusa Odkupiciela na os. Warszawskim w Poznaniu. W tej parafii, zaraz po święceniach kapłańskich, od 1963 roku przez trzy lata przyszły kardynał był wikariuszem.

W uroczystości udział wzięli m.in. członkowie rodziny kardynała oraz kapłani z rocznika święceń kard. Grocholewskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii metropolita poznański przypomniał życiorys księdza kardynała, urodzonego 11 października 1939 r. w Bródkach, podkreślając liczne funkcje kościelne, które pełnił w strukturach Kościoła powszechnego, oraz akcentując w szczególny sposób jego działalność naukową.

Przewodniczący KEP przypomniał, że kard. Grocholewski prowadził wykłady na Wydziale Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Gregoriańskiego, na Uniwersytecie Laterańskim oraz w Studium Rotalnym. Był kanclerzem (1980), później sekretarzem (1982), a w roku 1998 został prefektem Sygnatury Apostolskiej.

Reklama

Abp Gądecki zaznaczył, że kardynał był członkiem komisji powołanej w 1982 roku w celu przygotowania i opublikowania nowego Kodeksu prawa kanonicznego. Od 1991 roku jako arcybiskup był członkiem komisji opracowującej projekt reformy Kurii Rzymskiej, członkiem Komisji Dyscyplinarnej Kurii Rzymskiej, konsultorem, a następnie (od 2000) członkiem Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, przewodniczącym Komisji ds. Adwokatów Stolicy Apostolskiej i przy Kurii Rzymskiej.

„Rozgłos przyniosły mu liczne publikacje naukowe, w których ujawnił się jako kompetentny autor nowych rozwiązań dla podejmowanych przez siebie kwestii prawnych. W latach 1974-1982 organizował na Uniwersytecie Gregoriańskim międzynarodowe kursy dokształcające

kanonistów całego świata” – przypomniał abp Gądecki.

Przewodniczący KEP zwrócił uwagę, że ksiądz kardynał był obok kard. Bronisława Filipiaka najwyżej postawionym w strukturach kościelnych Kościoła powszechnego Wielkopolaninem.

Reklama

„Wypełniając zadania powierzone mu przez Kościół i dla Kościoła kardynał rozsławił imię Polski na świecie, był prawdziwym ambasadorem naszej ojczyzny. Świadczą o tym wyróżnienia, jakimi został obdarzony w różnych krajach na świecie. Był też jedną z niewielu osób, które uzyskały doktorat honoris causa przyznany mu przez aż 24 uniwersytety na świecie” – zauważył metropolita poznański.

Podziel się cytatem

„Wniosek, jaki płynie dla nas z życia księdza kardynała, jest prosty: zatroszcz się o imię albowiem ono ci zostanie, gdyż więcej znaczy niż tysiąc wielkich skarbów złota. Dostatnie życie jest liczbą dni ograniczone, a dobre imię trwa na wieki” – stwierdził abp Gądecki.

Kard. Zenon Grocholewski urodził się 11 października 1939 r. w Bródkach, w woj. poznańskim jako trzecie z czwórki dzieci Stanisława i Józefy (z d. Stawińskiej) Grocholewskich.

W 1953 roku wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego w Wolsztynie, a w roku 1957 rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu.

Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1963 r. w Poznaniu, następnie przez trzy lata pracował w poznańskiej parafii pw. Chrystusa Odkupiciela.

W 1966 r. wyjechał do Rzymu na studia prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.

Pracę licencjacką napisał pod kierunkiem hiszpańskiego kanonisty Ignacio Gordona. Pod kierunkiem tego samego promotora napisał rozprawę doktorską pt. „De exclusione indissolubilitatis ex consensu matrimoniali eiusgue probatione. Considerationes super recentiores sententias rota/es”.

Walory prac licencjackiej i doktorskiej sprawiły, że został skierowany do pracy w Trybunale Sygnatury Apostolskiej.

Reklama

Prowadził wykłady na wydziale Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Gregoriańskiego, na Uniwersytecie Laterańskim oraz w Studium Rotalnym. Po kilku latach został kanclerzem (1980), później sekretarzem (1982), a w roku 1998 - prefektem Sygnatury Apostolskiej. 22 grudnia 1982 r. papież Jan Paweł II wyniósł go do godności biskupa (biskup tytularny Agropoli).

Był członkiem komisji powołanej w 1982 roku w celu przygotowania i opublikowania nowego Kodeksu prawa kanonicznego. Od 1991 roku jako arcybiskup był członkiem komisji opracowującej projekt reformy Kurii Rzymskiej, członkiem Komisji Dyscyplinarnej Kurii Rzymskiej, konsultorem, a następnie (od 2000) członkiem Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, przewodniczącym Komisji ds. Adwokatów Stolicy Apostolskiej i przy Kurii Rzymskiej, członkiem Papieskiego Komitetu Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych, prezesem Sądu Kasacyjnego Państwa Watykańskiego, członkiem komisji prawnej utworzonej do przestudiowania nowego Prawa Fundamentalnego Państwa Watykańskiego.

15 listopada 1999 Jan Paweł II mianował go prefektem Kongregacji Wychowania Katolickiego, a 21 lutego 2001 r. wyniósł go do godności kardynała diakona, przyznając mu kościół San Nicola In Carcere.

Kard. Zenon Grocholewski był członkiem Kongregacji Biskupów (od 1999), członkiem Kongregacji Doktryny Wiary (od 2001), Wielkim Kanclerzem Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, Wielkim Kanclerzem Papieskiego Instytutu Archeologii Chrześcijańskiej, Wielkim Kanclerzem Papieskiego Instytutu Studiów Arabskich i Islamistyki.

Był autorem ponad 700 publikacji naukowych, zwłaszcza z dziedziny prawa kanonicznego.

Po osiągnięciu wieku emerytalnego, 75 lat, papież Franciszek 31 marca 2015 r. przyjął jego rezygnację z urzędu prefekta Kongregacji Wychowania Katolickiego.

Kardynał Grocholewski zmarł 17 lipca 2020 r. w Rzymie.

2021-07-11 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynał trzech papieży

Niedziela Ogólnopolska 30/2020, str. 8-9

[ TEMATY ]

kard. Zenon Grocholewski

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Zenon Grocholewski żywo interesował się wydarzeniami w kraju i w polskim Kościele

Kard. Zenon Grocholewski żywo interesował się wydarzeniami w kraju
i w polskim Kościele

Należał do najbardziej znanych i cenionych hierarchów Watykanu. Był bliskim współpracownikiem papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. Uznawano go za jednego z najlepszych znawców prawa kanonicznego na świecie. Kardynał Zenon Grocholewski zmarł 17 lipca 2020 r.

Nieraz mówiono o nim „książę Kościoła”. To określenie opisywało jego wielkość, dostojeństwo i powagę. Osoby, które go poznały, podkreślają, że przede wszystkim był wspaniałym, bardzo dobrym człowiekiem, o ogromnej kulturze i życzliwości. Nie lubił mówić o sprawach nieistotnych. Nie miał na to czasu. Był konkretny i precyzyjny. Cechowały go ogromna wiedza i pracowitość. Został uhonorowany dwudziestoma pięcioma doktoratami honoris causa. Gdy ktoś zachwycał się jego osiągnięciami, odpowiadał, że tytuły, stanowiska i zaszczyty nie mają większego znaczenia. „W Kościele liczy się przede wszystkim świętość. W świetle wiary wartość mają np. modlitwy, miłość bliźniego, cierpienie, a nie posiadana władza czy jakieś wyróżnienia” – podkreślał. Mimo wielu zadań znajdował czas dla ludzi. Pocieszał ich, rozmawiał z nimi, doradzał. Wielu osobom pomagał. To może najmniej znana część życia kard. Grocholewskiego, bo czynił to bez rozgłosu.
CZYTAJ DALEJ

Realizm duchowy św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Niedziela Ogólnopolska 28/2005

[ TEMATY ]

święta

pl.wikipedia.org

Wielką zasługą św. Teresy jest powrót do ewangelicznego rozumienia miłości do Boga. Niewłaściwe rozumienie świętości popycha nas w stronę dwóch pokus. Pierwsza - sprowadza się do tego, iż kojarzymy świętość z nadzwyczajnymi przeżyciami. Druga - polega na tym, że pragniemy naśladować jakiegoś świętego, zapominając o tym, kim sami jesteśmy. Można do tego dołączyć jeszcze jedną pokusę - czekanie na szczególną okazję do kochania Boga. Ulegając tym pokusom, często usprawiedliwiamy swój brak dążenia do świętości szczególnie trudnymi okolicznościami, w których przyszło nam żyć, lub zbyt wielkimi - w naszym rozumieniu - normami, jakie należałoby spełnić, sądząc, iż świętość jest czymś innym aniżeli nauką wyrażoną w Ewangelii. Teresa nie znajdowała w sobie dość siły, aby iść drogą wielkich pokutników czy też drogą świętych pełniących wielkie czyny. Teresa odkrywa własną, w pełni ewangeliczną drogę do świętości. Jej pierwsze odkrycie dotyczy czasu: nie powinniśmy odsuwać naszego kochania Boga na jakąś nawet najbliższą przyszłość. Któraś z sióstr w klasztorze w Lisieux „oszczędzała” siły na męczeństwo, które notabene nigdy się nie spełniło. Dla Teresy moment kochania Boga jest tylko teraz. Ona nie zastanawia się nad przyszłością, gdyż może się czasami wydawać zbyt odległa lub zbyt trudna. Teraz jest jej ofiarowane i tylko w tym momencie ma możliwość kochania Boga. Przyszłość może nie nadejść. „Dobry Bóg chce, bym zdała się na Niego jak maleńkie dziecko, które martwi się o to, co z nim będzie jutro”. Czasami myśl o wielu podobnych zmaganiach w przyszłości nie pozwala nam teraz dać całego siebie. Zatem właśnie chwila obecna i tylko ta chwila się liczy. Łaska ofiarowania czegoś Bogu lub przezwyciężenia jakiejś pokusy jest mi dana teraz, na tę chwilę. W chwili wielkiego duchowego cierpienia Teresa pisze: „Cierpię tylko chwilę. Jedynie myśląc o przeszłości i o przyszłości, dochodzi się do zniechęcenia i rozpaczy”. Rozważanie, czy w przyszłości podołam podobnym wyzwaniom, jest brakiem zdania się na Boga, który mnie teraz wspomaga. „By kochać Cię, Panie, tę chwilę mam tylko, ten dzień dzisiejszy jedynie” - pisze Teresa. Jest to pierwsza cecha realizmu jej ducha - realizmu ewangelicznego, gdyż Chrystus mówi nieustannie o gotowości i czuwaniu. Ten, kto zaniedbuje teraźniejszość, nie czuwa, bo nie jest gotowy. Wkłada natomiast energię w marzenia, a nie w to, co teraz jest możliwe do spełnienia. Chrystus przychodzi z miłością teraz. To skoncentrowanie się na teraźniejszości pozwala Teresie dostrzec wszystkie możliwe okazje do kochania oraz wykorzystać je. Do tego jednak potrzebne jest spojrzenie nacechowane wiarą, iż ten moment jest darowany mi przez Boga, aby Go teraz, w tej sytuacji kochać. Nawet gdy sytuacja obecna jawi się w bardzo ciemnych barwach, Teresa nie traci nadziei. „Słowa Hioba: Nawet gdybyś mnie zabił, będę ufał Tobie, zachwycały mnie od dzieciństwa. Trzeba mi jednak było wiele czasu, aby dojść do takiego stopnia zawierzenia. Teraz do niego doszłam” - napisze dopiero pod koniec życia. Teresa poznaje, że wielkość czynu nie zależy od tego, co robimy, ale zależy od tego, ile w nim kochamy. „Nie mając wprawy w praktykowaniu wielkich cnót, przykładałam się w sposób szczególny do tych małych; lubiłam więc składać płaszcze pozostawione przez siostry i oddawać im przeróżne małe usługi, na jakie mnie było stać”. Jeśli spojrzeć na komentarz Chrystusa odnośnie do tych, którzy wrzucali pieniądze do skarbony w świątyni, to właśnie w tym kontekście możemy uchwycić zamysł Teresy. Nie jest ważne, ile wrzucimy do tej skarbony, bo uczynek na zewnątrz może wydawać się wielki, ale cała wartość uczynku zależy od tego, ile on nas kosztuje. Zatem należy przełamywać swoją wolę, gdyż to jest największą ofiarą. Przezwyciężając miłość własną, w całości oddajemy się Bogu. Były chwile, gdy Teresa chciała ofiarować Bogu jakieś fizyczne umartwienia. Taki rodzaj praktyk był w czasach Teresy dość powszechny. Jednak szybko się przekonała, że nie pozwala jej na to zdrowie. Było to dla niej bardzo ważne odkrycie, gdyż utwierdziło ją w przekonaniu, że nie trzeba wiele, aby się Bogu podobać. „Dane mi było również umiłowanie pokuty; nic jednak nie było mi dozwolone, by je zaspokoić. Jedyne umartwienia, na jakie się zgadzano, polegały na umartwianiu mojej miłości własnej, co zresztą było dla mnie bardziej pożyteczne niż umartwienia cielesne”. Teresa nie wymyślała sobie jakichś ofiar. Jej zadaniem było wykorzystanie tego, co życie jej przyniosło. Umiejętność docenienia chwili, odkrycia, że wszystko jest do ofiarowania - tego uczy nas Teresa. My sami albo narzekamy na trudny los i marnujemy okazję do ofiarowania czegoś trudnego Bogu, albo czynimy coś zewnętrznie dobrego, ale tylko z wygody, aby się komuś nie narazić lub dla uniknięcia wyrzutów sumienia. Intencja - to jest cały klucz Teresy do świętości. Jak wyznaje, w swoim życiu niczego Chrystusowi nie odmówiła, tzn. że widziała wszystkie okazje do czynienia dobra jako momenty wyznawania swojej miłości. Inną cechą, która przybliża ją do nas, jest naturalność jej modlitwy. Teresa od Dzieciątka Jezus, która jest córką duchową św. Teresy od Jezusa, jest jej przeciwieństwem odnośnie do szczególnych łask na modlitwie. Złożyła nawet z tych łask ofiarę, bo czuła, że w nich można szukać siebie. Jej życie modlitwy było często bardzo marne, gdyż zdarzało się jej zasypiać na modlitwie. Po przyjęciu Komunii św. zamiast rozmawiać z Bogiem, spała. Nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że nie potrafiła inaczej. Ważny jest fakt, iż nie martwiła się za bardzo swoją nieumiejętnością modlenia się. Wierzyła, że i z takiej modlitwy Chrystus jest zadowolony, gdyż ona nie może Mu ofiarować nic więcej poza swoją słabością. Aby się przekonać, jak daleko lub jak blisko jesteśmy przyjmowania Ewangelii w całej jej głębi, zastanówmy się, jak podchodzimy do niechcianych prac, mniej wartościowych funkcji, momentów, gdy nie jesteśmy doceniani, a nawet oskarżani. Czy widzimy w tym okazję, aby to wszystko ofiarować Chrystusowi, czy też walczymy o to, aby postawić na swoim lub zwyczajnie zachować twarz? Jak postępujemy wobec osób, które są dla nas przykre? Czy je obgadujemy, czy też widzimy w tym okazję, aby im pomóc w drodze do Boga? Teresa powie, gdy nie może już przyjmować Komunii św. ze względu na zaawansowaną chorobę, że wszystko jest łaską. Czy każda trudna sytuacja, trudny człowiek jest dla mnie łaską?
CZYTAJ DALEJ

Piotrków Tryb.: Na szlaku Kościołów Jubileuszowych

2025-10-02 09:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marianna Struginska-Felczynska

Uczestnicy pielgrzymki do Kościołów Jubileuszowych Piotrkowa Trybunalskiego

Uczestnicy pielgrzymki do Kościołów Jubileuszowych Piotrkowa Trybunalskiego

Wierni parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Zgierzu wraz z proboszczem ks. Krzysztofem Nowakiem i przedstawicielami Akcji Katolickiej ze Zgierza wyruszyli w pielgrzymkę jubileuszową do Piotrkowa Trybunalskiego i Smardzewic. Rok Jubileuszowy, przeżywany w całym Kościele pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, stał się dla wiernych okazją do modlitwy i odkrywania duchowego dziedzictwa regionu.

Pielgrzymi rozpoczęli dzień od Mszy Świętej w Bazylice św. Jakuba Apostoła, gdzie mogli podziwiać bezcenne dzieła sztuki, w tym obraz „Zaśnięcie NMP” z początku XVI wieku. Następnie odwiedzili Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia u ojców Bernardynów – barokową świątynię, w której znajduje się słynący łaskami obraz namalowany na miedzianej blasze w 1625 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję