Reklama

Aktualności

Słowacja: wizyta papieża Franciszka wielkim wydarzeniem, szczególnie w kontekście pandemii

Wizyta papieża Franciszka na Słowacji to wielkie wydarzenie, zwłaszcza w kontekście pandemii koronawirusa - powiedział PAP rektor słowackiego narodowego sanktuarium Matki Bożej Bolesnej o. Ondrzej Kentosz OSPPE. Przed kościołem papież odprawi w środę mszę święta, w której - jak się oczekuje - udział weźmie kilkadziesiąt tysięcy wiernych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na mszę przybył emerytowany metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz. We wtorek były osobisty sekretarz św. Jana Pawła II był na liturgii odprawionej przez Franciszka w Preszowie na wschodzie Słowacji.

„Gdy w czasie studiów w Polsce widziałem setki tysięcy pielgrzymów, przechodzących choćby przez Jasną Górę, to było mi smutno, że na Słowacji jest inaczej. Po kilkunastu latach posługi w moim kraju odkrywam, że również te małe grupki, skromniejsze pielgrzymki mają też coś w sobie i nie potrzeba tego za wszelką cenę zmieniać” – powiedział PAP rektor kościoła Matki Bożej Bolesnej.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Paulin podkreślił także, że jego zdaniem tylko część objawień związanych z sanktuariami ma charakter uniwersalny, a każdy naród musi odkrywać swoją część posłannictwa, by lepiej zrozumieć swoje zadanie, swoją duchowość i mentalność.

Reklama

Dla o. Kentosza sanktuarium w Szasztinie jest symbolem rodziny i świadectwem, że dla Słowacji w XXI wieku nie ma innej drogi niż przez rodzinę. Jak podkreślił, tutejsze objawienie związane było właśnie z ochroną rodziny.

„Sanktuarium powstało w czasie wielkiej monarchii austro-węgierskiej, gdy społeczeństwo było wielonarodowe i wielokulturowe, zróżnicowane ekonomicznie. Wśród tego wszystkiego jeden, może i najmniejszy, naród słowacki, który w swojej prostocie, spokoju i zdecydowaniu potrafi za pomocą łaski bożej przygotować miejsce, które łączy, szanuje i potrafi obdarować” – powiedział.

„Wizyta papieża Franciszka jest wielkim wydarzeniem, szczególnie w kontekście pandemii. Ludzie są przygnębieni długotrwałymi ograniczeniami, złymi wiadomościami, pogorszeniem relacji międzyludzkich i kryzysem gospodarczym. Papież przynosi radosną nowinę i słowa pokrzepienia. Jest to sygnał tego, że powoli się otwieramy na lepszą przyszłość” – powiedział PAP o. Kentosz.

Zwrócił uwagę, że dzień obecności papieża w Szasztinie nie został wybrany przypadkowo. 15 września obchodzone jest święto Matki Bożej Bolesnej, która jest patronką Słowacji.

Plac przed ołtarzem sąsiadującym z gmachem bazyliki zaczął się zapełniać już od godz. 22 we wtorek. W środę nad ranem na polach zamienionych w parkingi stanęły pierwsze autokary z pielgrzymami. Dojechały także specjalne pociągi. Według wstępnych szacunków na mszy będzie około 70 tys. osób. Pierwotnie planowano, że sektory dla wiernych zostaną zamknięte o godz. 8 w środę. Ponieważ jednak drogi dojazdowe zostały zablokowane przez setki samochodów osobowych oraz idących w stronę błoni ludzi, godzinę zamknięcia przesunięto na 9.

Reklama

Słowacy studiujący w czeskim Brnie, Jula i Marek, zajęli miejsca tuż przy barierce, dokładnie naprzeciw ołtarza, już we wtorek wieczorem. Mieli ze sobą grube śpiwory i karimaty. „Gdy zajmowaliśmy miejsca, nie było łatwo znaleźć takie, które by nas zadowalały, ale udało się” – powiedzieli PAP.

Później do Szasztina przyjechały grupy prowadzone przez księży parafialnych z całego kraju. Nie brak też wiernych, którzy podróż podejmowali indywidualnie.

„Przyjechałam z Wysokich Tatr. Mieliśmy jechać autokarem, ale zabrakło chętnych, chyba przez wymóg szczepień i rejestrację” – mówiła PAP 50-letnia Maria.

Podziel się cytatem

Reklama

Samotną podróż z Zabrzehu na Morawach w Republice Czeskiej do Szasztina ma za sobą także Jan Chrobek. Przyjechał pociągiem, a na miejsce mszy dotarł nad ranem.

82-letni Jan Rybar, który mieszka w odległości około 20 kilometrów od bazyliki i na pielgrzymkach do Matki Bożej Bolesnej jest co roku, takiej liczby wiernych tutaj jeszcze nie widział. Był też na mszy, którą w 1995 roku odprawiał w pobliżu Szasztina Jan Paweł II. „Teraz wszystko jest bardziej nowoczesne, a papież wówczas był bardziej razem z nami. Był bardziej słowiański, ale i ten jest dobry. Przystosował się do nas i mówi mądre rzeczy” – ocenił Rybar.

Reklama

Z Szasztina Piotr Górecki (PAP)

ptg/ akl/

2021-09-15 09:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Jezus uczy nas wytrwałej modlitwy

[ TEMATY ]

Franciszek

O potrzebie wytrwałości w modlitwie mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego.

Papież podkreślił, że o znaczeniu wytrwałości w modlitwie mówią nam trzy przypowieści: o natrętnym przyjacielu (Łk 11, 5-8), o wdowie, żądającej od sędziego, by obronił ją przed przeciwnikiem (Łk 18, 1-8) oraz modlitwie faryzeusza i celnika (Łk 18, 9-14). Uczą nas one, że naleganie służy umocnieniu w nas pragnienia i oczekiwania, że wiara nie jest porywem chwili, lecz gotowością nawet do spierania się z Bogiem oraz iż warunkiem prawdziwej modlitwy jest pokora. „Nauka Ewangelii jest jasna: zawsze trzeba się modlić, nawet gdy wszystko wydaje się próżne, gdy Bóg wydaje się nam głuchy i niemy, a nam się zdaje, że marnujemy czas” – stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Nowi kanonicy

2024-03-28 12:00

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Karol Porwich/Niedziela

Podczas Mszy Krzyżma bp Tadeusz Lityński wręczył nominacje i odznaczenia kapłanom diecezji. Życzenia otrzymali również księża, którzy obchodzą w tym roku jubileusze kapłańskie.

Pełna lista nominacji, odznaczeń i jubilatów.

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję