Reklama

Niedziela Częstochowska

Jurajska przygoda

Drużyna Skauting Jurajski w parafii św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach świętuje 10-lecie istnienia.

[ TEMATY ]

Włodowice

Skauting Jurajski

10‑lecie istnienia

Beata Pieczykura/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radość, pasja i pragnienie bycia razem połączyły skautów jurajskich we Włodowicach. Siłą tej drużyny jest wspólne działanie rodziców i młodzieży. Jest ona dumą lokalnej społeczności, co daje nadzieję, że ich inicjatywa będzie się rozwijać w całym regionie i całej archidiecezji, że Jura napełni się entuzjazmem młodzieży w harcerskich mundurach, dla których najważniejsze zasady postępowania to miłość do Boga, Ojczyzny i drugiego człowieka.

– 10 lat temu byliśmy wielkimi entuzjastami skautingu włoskiego, którym zaraził nas ówczesny proboszcz parafii św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach ks. Jacek Reczek. Wiele nam opowiadał i znalazła się grupa 4 rodziców. Wówczas mieliśmy małe dzieci, ja czwórkę. I tak się zaczęło. Na pierwszą zbiórkę przyszło 80 dzieci. Teraz ks. Jacek jest na innej parafii. My jesteśmy tutaj, ciągle trwamy i próbujemy się rozwijać. Przez te lata odbyły się: obozy, spływy kajakowe, wędrówki, przeróżne przygody. Wśród nich najważniejszy był udział w Światowych Dniach Młodzieży – opowiadała „Niedzieli” Dorota Wnuk, prezes Stowarzyszenia Skauting Jurajski, komendant.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś, 9 października, Drużyna Skauting Jurajski w parafii św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach świętuje 10-lecie istnienia. Z tej okazji uroczystej Mszy św. z obrzędem poświęcenia sztandaru drużyny przewodniczył bp Andrzej Przybylski. Do zgromadzonych skierował on życzenia: – Życzę wam, byście byli iskrą Skautingu Jurajskiego, byście tworzyli i uczyli tworzyć nowe drużyny. Zapamiętajcie te dwa słowa: błogosławieństwo i poświęcenie. Chcecie być błogosławieni, czyli szczęśliwi, a drogą do szczęścia jest to, co robicie w skautingu, poświęcenie się dla Boga i drugiego człowieka.

Beata Pieczykura/Niedziela

Ksiądz Mariusz Walczyk, proboszcz parafii św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach, wyjaśnił: – Skauting Jurajski założył mój poprzednik. Z ziemi włoskiej do Polski go przyprowadził i działamy, działamy skutecznie. Ksiądz Jacek Reczek, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Zawierciu, jest kapelanem i twórcą drugiej drużyny.

Reklama

Podczas świętowania urodzin wystąpili – dudziarz Marcin Gąsiennica-Marcielnik i zespół Szef Band. Nie zabrało oczywiście tortu i grochówki oraz ogniska i iskierki. Została również rozstrzygnięta gra terenowa „Znajdź lilijkę”, która trwała w dniach 7-9 października.

Zbiórki odbywają się w każdą sobotę w godz. 15-17 w harcówce, dawnej wikaryjce, znajdującej się przy kościele św. Bartłomieja. Uczestniczy w nich ok. 50 osób. Podczas zbiórki skauci wykonuje zadania, które nie tylko integrują młodzież, lecz także pozwalają zdobywać różnorakie sprawności i stopnie skautowe. Włączają się w obchody świąt narodowych, kościelnych i gminnych. Uczestniczyli m.in. w Festiwalu Pieśni Patriotycznej w Hucisku czy w Jurajskich Spotkaniach we Włodowicach. Mogą liczyć również na wsparcie ze strony proboszcza, wójta i Rady Gminy Włodowice.

Beata Pieczykura/Niedziela

Mówią skauci

– Najbardziej podoba mi się to, że w skautingu trzeba coś robić. Wspominamy też legendy o Polsce. Skaut to taka postać, która jakby chroni Polskę, można powiedzieć, że ją reprezentuje – 9-letni Mateusz.

– Tutaj mamy wspólny kontakt. Uczestniczymy w zbiórkach, biwakach i różnych spotkaniach. Bardzo zachęcam innych do tego – Andżelika.

– Mój tata bardzo należał, bym poszedł do próbę Wilczka (najniższy stopień w skautingu). I to się stało – powiedział Michał. A jego kolega Jan dodał: – Jak go poznałem, mama mnie zachęciła, bym też chodził na skauting, i poszedłem. Teraz jestem skautem jurajskim.

– Dzieci nabierają dyscypliny, uczą się wielu rzeczy, mają swoje obowiązki. Skauting pomaga w wychowaniu – powiedziała Emilia, której córka jest w skautingu 7 lat.

2021-10-09 18:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: Jezus Chrystus jest dowodem miłości Boga

– Trzeba dać własną odpowiedź, czy jesteśmy nie tylko idący za Chrystusem, ale wierzący w Niego jako naszego Pana i Zbawiciela, czy mamy swój program obliczony tylko na ziemię – powiedział abp Wacław Depo. W Niedzielę Palmową podczas wizytacji kanonicznej w parafii św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za 650 lat wspólnoty.

Nawiązując w homilii do opisu Męki Pańskiej według św. Mateusza, arcybiskup wskazał, że nie jest on reportażem sprzed dwóch tysięcy lat ani tylko wspomnieniem historii i jakiegoś nauczyciela z Nazaretu. – To jest historia wpisana w życie każdego człowieka, od pierwszych rodziców – Adama i Ewy. Historia, która się toczy aż do ostatniego człowieka na tej ziemi, a wśród tej historii jesteśmy dzisiaj my – zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję