Reklama

Kościół

Abp Pennacchio w Kętach: Serce Chrystusa bije w naszym świecie i nie przestaje nas kochać

„Serce Chrystusa bije w naszym świecie i nie przestaje nas kochać, nawet wtedy, gdy mamy smutne wrażenie, że między nami a Nim wzniesiono wysokie bariery” – podkreślił abp Salvatore Pennacchio, który przewodniczył 14 października w Kętach na Podbeskidziu uroczystościom odpustowym z okazji wspomnienia św. Małgorzaty Marii Alacoque.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednocześnie nuncjusz apostolski w Polsce dokonał uroczystego wprowadzenia do kęckiej świątyni pw. NSPJ relikwii bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, które beskidzka parafia otrzymała od archidiecezji warszawskiej.

W homilii hierarcha odwołał się do historii i znaczenia objawień, jakie stały się w XVII wieku udziałem św. Małgorzaty Marii Alacoque. Zwrócił uwagę, że kult Serca Jezusowego uświadamia ogrom Bożej miłości do każdego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Serce Chrystusa bije w naszym świecie i nie przestaje nas kochać, nawet wtedy, gdy mamy smutne wrażenie, że między nami a Nim wzniesiono wysokie bariery. Jezus przyszedł właśnie po to, by zburzyć mur, jaki wzniósł grzech. Takie właśnie serce Jezus objawia maluczkim. W tym sercu znajdujemy pociechę, gdy jesteśmy zmęczeni i przygnębieni. W nim znajdujemy orzeźwienie” – zaznaczył nuncjusz odwołując się do czytania z Ewangelii, w której Mateusz zapisał wezwanie Jezusa: „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem” (Mt 11, 29).

Podziel się cytatem

Reklama

Kaznodzieja przywołał też słowa papieża Franciszka o tym, że Jezus patrzy na nas zawsze z miłosierdziem. Wezwał, by nie bać się do tego miłosiernego serca zbliżyć. Za papieżem arcybiskup wskazał też, że odpowiedzią na czyste i ogromne miłosierdzie Boga jest budowanie cywilizacji miłości. Powtórzył, że kult Najświętszego Serca Pana Jezusa daje nam konkretne formy, które przemieniają ludzkie serca. Są to: adoracja, komunia św. i zadośćuczynienie.

Reklama

„Dzięki tym praktykom możemy odnowić i przemienić nasze życie, życie osobiste, rodzinne i społeczne, życie Kościoła i narodu” – dodał duchowny przeżywający jubileusz 45-lecia swego kapłaństwa.

Reklama

Na początku Mszy św. proboszcz kęckiej parafii ks. Jerzy Musiałek powitał wraz z delegacją młodzieży i dzieci nuncjusza apostolskiego. W modlitwie udział wzięło kilkunastu kapłanów, w tym m.in. księża rodacy, diakoni, siostry zmartwychwstanki i klaryski, a także przedstawiciele poszczególnych grup parafialnych i stanów.

Zanim nuncjusz udzielił błogosławieństwa, przekazał dla całej wspólnoty specjalne pozdrowienia od Ojca Świętego.

W kęckiej świątyni pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa od ponad 9 lat znajdują się relikwie zakonnicy, pochodzące z sanktuarium w Paray-le-Monial – miejsca objawień Pana Jezusa św. Małgorzacie.

Św. Małgorzata Maria Alacoque urodziła się 22 lipca 1647 r. w Lauthecourt we Francji. W wieku 24 lat wstąpiła do klasztoru wizytek w Paray-le-Monial. Już w początkowym okresie swego życia zakonnego doświadczała osobistych spotkań z Jezusem Chrystusem, który przekazał jej zadanie niesienia ludziom posłannictwa o Jego Najświętszym Sercu - kochającym ludzi i spragnionym ich miłości. W związku z otrzymanym orędziem i poleceniem, aby ustanowiono święto czczące Jego Najświętsze Serce oraz przystępowano do pierwszopiątkowej Komunii św. wynagradzającej, doznała wielu przykrości i sprzeciwów.

Reklama

W pewnych okresach pełniła w klasztorze funkcje asystentki przełożonej zgromadzenia oraz mistrzyni nowicjuszek. Zmarła w klasztorze 17 października 1690 r. w wieku 43 lat. Kiedy wieść o tym rozniosła się po okolicy, wierni przybyli licznie do kościoła, aby pożegnać osobę cieszącą się już za życia opinią świętości.

Została ogłoszona błogosławioną przez papieża Piusa IX 18 września 1864 r., a świętą 13 maja 1920 r. przez papieża Benedykta XV.

W liturgii Kościoła katolickiego wspomnienie św. Małgorzaty Marii Alacoque obchodzi się 14 października. W ikonografii przedstawiana jest w czarnym habicie wizytek, w rękach trzyma przebite serce.

2021-10-15 09:41

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.

CZYTAJ DALEJ

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję