Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


Ludzie mówią, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć...
Ale bądźmy szczerzy, czy komuś zależy dziś na prawdziwym szacunku?... Czy nie zadowalamy się jedynie pozorami, które pozwalają na mało godne zachowania, gdy w grę wchodzi „kasa”? Wiadomo powszechnie, że w dzisiejszych czasach nie zrobi się w Polsce nic albo zgoła mało się zrobi, bez tzw. wkładu własnego. Niedawno mój znajomy przeszedł operację, po której „zapomniano” mu podać środek przeciwbólowy. Personelowi medycznemu pamięć wróciła wraz z banknotami wsuniętymi dyskretnie w kieszeń. Dzieciakowi, który - jak powiedziała wychowawczyni - „jest powolny”, inteligencji przybyło po korepetycjach u tejże pani, oczywiście, płatnych ekstra. Przedsiębiorca, który domaga się zapłaty za wykonaną pracę, słyszy, że dostanie swoje pieniądze, jeśli kilka osób przy tym zarobi. Jeśli przedsiębiorca odmówi i nie wejdzie w układ, skończy jak słynny pan Kluska, któremu, co prawda, po latach przyznano rację, ale dawnego splendoru firmy ani straconego czasu nikt mu nie odda. Do redakcji przysłał list zrozpaczony rzemieślnik, któremu wielka firma nie wypłaciła pieniędzy za wykonaną pracę. Sądy dwóch instancji nie znalazły winnego tej sytuacji. Rzemieślnik poszedł z torbami, jego ludzie na bruk. Rozjaśniło mu się w głowie, gdy zobaczył przy wódce swojego wierzyciela i swojego adwokata. Chciał się wieszać, uratowała go czujna żona.
Kto stawia dom, pozna wkrótce cały mechanizm tego, komu i ile „się należy”. To skomplikowana struktura wzajemnych podległości i zależności. Musisz wiedzieć, jak się w tym labiryncie poruszać, musisz rozumieć ten język aluzji, niedomówień, półżartów. Brzydzisz się? Nie bierzesz udziału w tym procederze? - kpią ludzie. No to wybudujesz sobie domek... dla wnuków.
A mnie się marzą czasy nieprzekupnych, jak w Ameryce lat 30., walczącej z gangami Al Capone. Tych, co nie biorą łapówek, bo im na to nie pozwala honor, prestiż stanowiska urzędnika państwowego i zwykła ludzka uczciwość. Nieprzekupnych, którzy nie muszą dorobić „paru groszy”. Lekarzy, którzy nie zedrą z pacjenta 70 zł za wizytę prywatną, a kolejnych za wypisanie recepty; pielęgniarek, które zajrzą do umierającego bez 50 zł ekstra za noc; nauczycieli, którzy od rodziców swojego ucznia nie wezmą 25 zł za godzinę prywatnych lekcji; urzędników, którzy za przyspieszenie formalności nie zażądają kilkuset złotych; adwokatów, którzy czasem zrobią coś pro publico bono; sędziów, których nie kupi się za żadne pieniądze, nawet te mafijne itd., itd. Przykłady można mnożyć.
Nie chcę obrażać uczciwych. Niech mi wybaczą gorycz. Są elitą. Niewielką grupą wybrańców, tak unikalną, że gdy się ich spotka, człowiek doznaje olśnienia i na tę jedną chwilę powraca wtedy wiara w czyjeś czyste intencje i szlachetne pobudki.
Dlatego marzą mi się całe rzesze nieprzekupnych, którzy będą mieli odwagę powiedzieć: „Dość!” pazerności i łajdactwu. Pokolenie uczciwych, nieskalanych, nieprzekupnych, praworządnych, mądrych i szlachetnych. Ja poczekam. Cierpliwie. Bo być może to pokolenie chadza jeszcze w pampersach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małopolskie: Areszt za usiłowanie zgwałcenia dziewczynki w Rabce

2025-02-14 09:32

[ TEMATY ]

gwałt

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Sąd Rejonowy w Nowym Targu aresztował w piątek tymczasowo na okres dwóch miesięcy 20-latka, który w środę zaatakował idącą do szkoły 13-latkę w Rabce-Zdroju. Podejrzany będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu 50 tys. zł kaucji. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania gwałtu. Grozi mu dożywocie.

Podziel się cytatem Przekazał też, że razie spełnienia tego warunku sąd ustanowił dodatkowo środki zapobiegawcze jak dozór policji połączony z obowiązkiem stawiennictwa dwa razy w tygodniu w komisariacie policji w Rabce oraz zakaz kontaktowania się w jakikolwiek sposób z pokrzywdzoną, dwójką innych świadków oraz zakaz opuszczania kraju.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: wkrótce decyzja ws. beatyfikacji siostry Łucji

2025-02-14 15:11

Coimbra – Muzeum S. Łucji/ zdjęcia: Grażyna Kołek

Najpóźniej w kwietniu br. powinna zapaść decyzja dotycząca możliwej beatyfikacji Służebnicy Bożej siostry Łucji dos Santos, zmarłej w 2005 r. portugalskiej karmelitanki. Uczestniczyła ona w 1917 r. w objawieniach maryjnych w Fatimie.

Jak poinformowała wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego siostra Ângela Coelho jeszcze przed nadejściem Świąt Wielkanocnych spodziewana jest wiadomość dotycząca ewentualnego ogłoszenia błogosławioną portugalskiej wizjonerki z Fatimy. Dodała, że siostra Łucja „była zwyczajnym człowiekiem, takim, jak każdy z nas”. - Oczekujemy na wieści i modlimy się - powiedziała portugalskim mediom siostra Coelho na temat możliwej beatyfikacji ogłoszonej w 2023 r. Służebnicą Bożą siostry Łucji dos Santos.
CZYTAJ DALEJ

Sobotnie rozmowy z Maryją

2025-02-14 21:14

[ TEMATY ]

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Ten człowiek to tylko święte exemplum tego, co Maryja zaproponowała zwykłym chrześcijanom już w 1925 r. Dała im dostęp do mistyki, dotychczas zarezerwowanej dla mnichów i zakonnic, dla kapłanów żyjących swym powołaniem i rzecz jasna dla wielkich świętych. Teraz chleb mistyki miał stać się pokarmem powszechnym. Mógł znaleźć się na każdym stole. I zmieniać ludzi. Jak całkowicie przenicował na Bożą stronę Anatola Kaszczuka.

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI "Historia Objawień Maryjnych. Tom III". Do kupienia w naszej księgarni: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję