Reklama

Niedziela Częstochowska

Synod w Trębaczewie

Po Mszy św. roratniej 17 grudnia w kościele parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Trębaczewie zainaugurowano proces synodalny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na ołtarzu zapłonęła synodalna świeca, a kilka osób zgromadziło się wokół ks. Wojciecha Wódki, proboszcza parafii, oraz Pawła Kotasa, animatora synodalnego, by odpowiedzieć na pytania zaproponowane w „Konspekcie spotkania synodalnego parafialnych rad duszpasterskich w archidiecezji częstochowskiej”. Frekwencja nie była imponująca, ale przecież w tym wypadku nie ilość uczestników okazała się priorytetem, tylko to, co uczestnicy mieli do powiedzenia. Tym bardziej – jak zauważył nieco ironicznie ksiądz proboszcz – z okazji do rozmowy nie skorzystały te osoby, które powinny z niej skorzystać. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Informacja, że synod potrwa do kwietnia, ucieszyła zebranych. Mieli przecież wątpliwości, czy aby jedno spotkanie ma jakikolwiek sens.

– Boli mnie to, że jest coraz mniej dzieci na Mszy św. Sama jak uczę, zachęcam dzieci, aby brały udział w nabożeństwach, rożnych uroczystościach, ale niestety jest coraz gorzej – rozpoczęła dyskusję pani Bożena, nauczycielka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ciągłość przekazywania wiary została przerwana. Przecież tutaj nie chodzi o przekazywanie jakiegoś folkloru. Jeżeli żywa wiara nie będzie przekazywana z dziadków na rodziców, a potem na dzieci, to będzie jeszcze gorzej – potwierdził pan Paweł z rady parafialnej.

Reklama

Swoje uwagi co do kondycji Kościoła wypowiedziało też młode stażem parafialnym małżeństwo. Zwrócili uwagę na podupadające świeckie wspólnoty. – W tej parafii jesteśmy od niedawna, więc trudno nam się wypowiadać miarodajnie – tłumaczyli się. – Ale w innych parafiach z powodów naturalnych ludzie się wykruszają, tzn. umierają, a młodzi nie garną się. A przecież te ruchy modlitewne trzymają Kościół w spoistości.

Ciekawym wątkiem dyskusji był problem negatywnych opinii o Kościele w środowisko rozmówców. Wyodrębniono dwie zasadnicze grupy krytyków. Jedni, krytyczni wobec Kościoła, to ludzie głęboko wierzący, który nie chcą zmian na zasadzie modnych nowinek. Zdają sobie sprawę, że Kościół musi się zmieniać, ale z jakiś konkretnych powodów. Jednak oni tych konkretów nie zauważają. Drudzy to ludzie letni w wierze, szukający sobie wymówki, by nie bywać w świątyni. Dla nich wszelka krytyka Kościoła osób postronnych, słuszna i niesłuszna, jest świetnym pretekstem, by wspólnie z nimi uderzać we wspólnotę, z której wyszli. Po prostu słabość wiary. Tych ludzi trzeba umacniać – podsumowali tę część rozmowy uczestnicy synodalnego spotkania w Trębaczewie.

– W każdej parafii jest się z czego cieszyć, ale też i czym martwić. I ubolewać – powiedział ksiądz proboszcz Wojciech Wódka.

Więcej na ten temat przeczytają państwo w najbliższym czasie w papierowym wydaniu „Niedzieli Częstochowskiej” i na naszej stronie internetowej.

2021-12-19 01:52

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Stuletni kardynał objął swój kościół tytularny. To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w historii Kościoła

2025-10-03 15:31

[ TEMATY ]

stuletni kardynał

kościół tytularny

pierwszy przypadek

BP KEP

Kard. Angelo Acerbi, który niedawno ukończył 100 lat, 2 października objął swój kościół tytularny Świętych Aniołów Stróżów w Rzymie. Hierarcha ma 77 lat kapłaństwa, 51 lat biskupstwa i prawdopodobnie jest jedynym kardynałem w historii Kościoła, który objął kościół tytularny mając ukończone 100 lat.

Przed rozpoczęciem celebracji kard. Angelo Acerbi ucałował krzyż i pobłogosławił wiernych wodą święconą. Następnie przeszedł w procesji wejścia. Na początku Mszy św. ks. Marco Agostini, ceremoniarz papieski, odczytał bullę papieża Franciszka, który mianował go kardynałem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję