Reklama

Odsłony

Schodami w górę...

Niedziela Ogólnopolska 6/2005

Fot. Graziako

Fot. Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest w człowieku taki bezwład, ociężałość... najlepiej by mu było staczać się po równi pochyłej... Ale jest też taki pęd w górę, chęć przekraczania siebie, pokonywania stromizn, zdobywania jakiegoś pogrążonego w chmurach swojego K2. W życiu wciąż jedno przeplata się z drugim. A ostatnio coraz częściej kusi (reklamy) łatwizna i marazm. Ale tych pnących się w górę - nie tylko w Tatrach i w Himalajach - jest jeszcze trochę i warto zajrzeć im w oczy zapatrzone w szczyt, by także za nim (w sobie czy gdzieś tam w górze) zatęsknić.

To były obce góry. Trzeba było zupełnie polegać na przewodniku. Był poważny i milczący. Obiecał tylko cudowny widok z jakiegoś szczytu. Szliśmy jednak w coraz gęstszej mgle, po coraz bardziej śliskich skalnych płytach, ułożonych w stopnie, a potem co i raz po wykutych w skale schodach. Trudno było oddychać i na 2 metry nic nie było widać. Już parę razy ktoś się pośliznął... Chyba już ten i ów myślał o odwrocie. Jednak przewodnik szedł spokojnie na przedzie, od czasu do czasu spoglądając na nas. Pomyśleliśmy, że może chce z nas zakpić, zmęczyć nas i niczego nam nie pokazać, prócz tej burej mgły. Ktoś odezwał się: „Kiedy w końcu będzie ten ostatni już stopień?”. Przewodnik zatrzymał się, uśmiechnął i powiedział: „Nie pytaj, kiedy będzie ostatni, bo nie dojdziesz. Pytaj, kiedy będzie ten pierwszy, po którym już nie trzeba będzie się wspinać, tylko się pofrunie”. I ruszył dalej. Zaczęło lekko padać. Poruszaliśmy się już jak automaty. W pewnym momencie wyszliśmy ponad chmurę i ujrzeliśmy kilkadziesiąt szczytów w słońcu. I choć do naszego było jeszcze sporo drogi, to szło się już jak na skrzydłach.

Obraz wspinaczki we mgle świetnie pasuje do trudu nauki, miłości, wiary, osiągania jakiejś doskonałości. Człowiek (albo dzieciak w człowieku) zbyt szybko, teraz, chce osiągnąć szczyt - łatwo i przyjemnie, by nawet nie docenić tego, co zdobył, co ujrzał, czego doświadczył, czego się nauczył w tej wspinaczce z innymi. I dlatego tak szybko zraża się, rozczarowuje, zawraca, zniechęca albo porzuca przewodnika, szukając takiego, co mu obieca „windę do nieba”. Takim jednak lepiej nie wierzyć. Do Królestwa wiedzie dróżka wąska, stroma i we mgle... I dlatego tak mało jest życiowych himalaistów. A szczyty Bóg nadal maluje słońcem...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

[ TEMATY ]

św. Tomasz Becket

Giogo / pl.wikipedia.org

Św. Tomasz Becket

Św. Tomasz Becket

Dziś, 29 grudnia, Kościół wspomina św. Tomasza Becketa, zmarłego w 1170 r. biskupa i męczennika, patrona Anglii. Człowiek ogromnej erudycji i kultury umysłowej, dostojnik kościelny i kanclerz królestwa Anglii, miłośnik zabaw rycerskich przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia gdy niemal pod przymusem został prymasem Anglii. Od tej pory wiódł życie świątobliwe i walczył o prawa Kościoła, aż do męczeńskiej śmierci.

Św. Tomasz urodził się w Londynie w 1118 r., studiował w Paryżu i Bolonii. Po powrocie do Anglii został archidiakonem Canterbury. W 1154 r. mianowany kanclerzem królestwa, stał się zarazem towarzyszem i przyjacielem króla. Mimo iż był dostojnikiem Kościoła, wiódł życie człowieka świeckiego i chętnie oddawał się zabawom rycerskim.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Gorzanów. Niech chwała trwa. Muzyczne świadectwo scholii wNIEBOgłosy

2025-12-30 13:36

[ TEMATY ]

schola

wNieboGłosy

Gorzanów

Archiwum Scholi wNIEBOgłosy

Schola wNIEBOgłosy z Gorzanowa

Schola wNIEBOgłosy z Gorzanowa

Choć świąteczny czas wciąż trwa, jego przesłanie może rozbrzmiewać w sercach jeszcze długo. Właśnie do takiego zatrzymania zaprasza schola „wNIEBOgłosy” z parafii św. Marii Magdaleny w Gorzanowie, zachęcając do wysłuchania kolędy „Jezusowi niechaj będzie chwała”.

To utwór pełen radości, światła i prostoty wiary. Niesie w sobie wdzięczność za przyjście Zbawiciela i przypomina, że Boże Narodzenie nie kończy się wraz z ostatnimi dniami grudnia. W śpiewie dzieci i młodzieży słychać szczerość, entuzjazm i prawdziwe uwielbienie, które potrafi poruszyć serce i skłonić do modlitewnej refleksji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję