Reklama

Klukowo

"Bardziej patrzeć niż mówić"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

"Cieszymy się, że Pan Bóg pozwolił nam dożyć takiej chwili, kiedy nasza świątynia będzie konsekrowana" - mówił przed uroczystościami jeden z wiernych parafii Klukowo. "Nikt chyba z nas nie spodziewał się, że tak szybko ta chwila przyjdzie" - dodał kolejny. "My daliśmy pracę swoich rąk, czas i siły, proboszcz przede wszystkim nadzieję, że sprostamy temu wymaganiu, a Ten najważniejszy pobłogosławił. I tak powstał nowy kościół w Klukowie" - skomentował jeszcze jeden rozmówca. "Dzisiaj w Klukowie trzeba więcej patrzeć aniżeli mówić" - powiedział w przemowie powitalnej proboszcz parafii - ks. kan. Ryszard Niwiński.

Aby się udało

Wolno wjeżdżamy do parafii. Jest 25 sierpnia br. Jutro, w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, w Klukowie będzie miała miejsce konsekracja kościoła. W towarzystwie sierpniowego słońca, błękitnego nieba i upału patrzymy na wieże kościoła, unoszące się ku niebu. Zakończone krzyżami, smukłe, można powiedzieć idealnie komponują z pozostałą bryłą kościoła. Przyglądam się otoczeniu sąsiadującemu świątyni. Ujmuje mnie czystość i porządek. Niedzielne popołudnie, czas obiedni skupił mieszkańców w rodzinnych domach. Tylko kilka dzieciaków, trzymając w dłoniach białe kartki, nerwowo chodzi po kościelnym placu, coś tam sobie powtarzając. Wchodzimy do wnętrza świątyni. Wita nas przyjemny chłód i czystość pomalowanych ścian oraz prostota wnętrza. Nade wszystko wita nas Matka Boża Częstochowska znajdująca się w obrazie umieszczonym w miejscu centralnym prezbiterium. Krótka modlitwa w wygodnych ławkach, na których porozkładane są teksty modlitw i pieśni. Później szczegółowe zwiedzanie. Podziwiamy świecący, perfekcyjnie wyczyszczony marmur, ten w prezbiterium i ten znajdujący się w całym kościele. Spoglądamy na chór, gdzie trwają prace przygotowawcze chyba do zbliżającej się próby, bo i dzieciaków coraz więcej. To z ich ust słyszymy słowa: " aby się jutro udało".

Przyszedł upragniony dzień 26 sierpnia, uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, odpust w parafii Klukowo, dzień konsekracji parafialnego kościoła. W godzinach południowych na Jasnej Górze Prymas Polski jeszcze raz zawierzył polski naród Matce Bożej. Media podały, że na Jasnogórskim Szczycie zgromadziło się ok. 200 tys. wiernych. W godzinach popołudniowych, w Klukowie zaczyna tętnić niejako nowe życie. Służby porządkowe postawione na baczność, ostatnie próby orkiestry dętej, ze świątyni dochodzą głośne śpiewy maryjnych pieśni. Na frontowej ścianie świątyni umieszczono duży napis: "Mój Dom będzie domem modlitwy" . W miarę zbliżania się godz. 16.00 w świątyni i przed nią gromadzi się coraz więcej wiernych. W ustawionych na zewnątrz konfesjonałach księża jednają ludzi z Bogiem. Na wąskiej dróżce prowadzącej z plebanii do świątyni dostrzegam Księdza Proboszcza. Trzyma w dłoniach kartki, powtarza sobie, przypomina, jak to było. Szuka spokoju, skupienia na ostatnią przed uroczystością refleksję. Przez głośniki słyszę znajomy głos. To ks. prał. Jan Sołowianiuk komentuje dzisiejszą uroczystość. Z małym opóźnieniem rozpoczyna się Eucharystia. W procesji liturgicznej idą m.in.: bp Stanisław Stefanek, bp Tadeusz Zawistowski, ks. inf. Lucjan Świeczkowski z Warszawy, kapłani z diecezji łomżyńskiej, drohiczyńskiej, siedleckiej, ełckiej. Goście powitani zostali wierszem Jana Lechonia Matka Boska Częstochowska w wykonaniu miejscowych dzieci. "Ta świątynia jest wyrazem, odbiciem pragnień wnętrza parafii" - powiedział w słowie powitalnym Ksiądz Proboszcz, po czym przedstawił historię pobudowanej świątyni.

Trochę historii

Prace związane z budowaniem świątyni rozpoczęto 1 września 1996 r. 20 września gotowe były już fundamenty pod nowy kościół. Pierwszą akcją na szerszą skalę związaną z budową była zbiórka drewna budowlanego. Zgromadzono je przy współpracy z innymi parafiami. Lata 1997-98 to budowanie dwóch wież, okładanie ścian klinkierem, wykończenia granitowe. W 1999 r. pokryto budynek blachą dachówkową, wieże - blachą miedzianą. Kolejne miesiące, to praca wewnątrz świątyni: położenie posadzki granitowo-marmurowej, stolarka z dębu parafialnego (prawie każda rodzina ofiarowała na świątynie swój dąb), chodniki. "Chcieliśmy, aby nasza świątynia była w najwyższym wykonaniu, bo to nie ludzki, ale Boży dom" - powiedział ks. Ryszard.

Konsekracja świątyni

Uroczystej Mszy św., podczas której konsekrowano kościół parafialny w Klukowie, przewodniczył bp Stanisław Stefanek, który wygłosił także homilię. Ponad tysięczna rzesza wiernych mogła usłyszeć z ust Księdza Biskupa, że każdy człowiek na wzór Maryi powinien mieć otwarte oczy i uszy na wołanie Jezusa. Biskup Stanisław wtrącił również w homilię swój osobisty wątek, swoje wspomnienie: "Ilekroć przejeżdżałem przez Klukowo, a widziałem już wznoszące się wieże, snułem takie rozważanie: Nasza ziemia mazowiecka, podlaska, kurpiowska ma takie wieżyce, które zazwyczaj wzniosły się na początku XX w. Wieżyce w Klukowie wyniosły się ku niebu na początku XXI w. (...) Wtedy, jak i dzisiaj było również mnóstwo problemów, kłopotów, biedy. Ale wtedy i dzisiaj nasi wierni wiedzieli, że drogą do rozwoju społecznego, gospodarczego jest droga przez wieżyce". Zdaniem Księdza Biskupa, "wieżyce" nie pozwolą na zamykanie szkół, przedszkoli, szpitali, bo nigdy nie zgodzą się na to, aby godność ludzka była zastąpiona "jakąś chwilową fascynacją świata, która szybko przeminie i pozostawi pustkę w życiu człowieka" .

Trwające około trzech godzin uroczystości zakończyły się w godzinach wieczornych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Palić: w Medziugorie na razie nie będzie sanktuarium

2024-09-20 16:16

[ TEMATY ]

Medziugorie

Bp Palić

Adobe Stock

Status Medziugorie nadal będzie taki, jak do tej pory: parafia w diecezji Mostar-Duvno - oświadczył biskup tej diecezji Petar Palić na konferencji prasowej dzień po ogłoszeniu „Noty na temat doświadczenia duchowego związanego z Medziugorie” przez Dykasterię Nauki Wiary. Wyjaśnił, że „w tej chwili nie ma mowy” o ustanowieniu tam sanktuarium, bo do tego potrzebne jest spełnienie określonych warunków, ale ta „kwestia pozostaje otwarta”.

To właśnie bp Palić jako ordynariusz miejsca wydał dekret sprawie Medziugoria, który stwierdza, że nic nie stoi na przeszkodzie („nihil obstat”) korzystaniu z tej propozycji duchowej, w tym organizowaniu pielgrzymek do tego miejsca. „Po 43 latach nadeszła chwila zakończenia długiej i złożonej historii dotyczącej duchowych zjawisk w Medziugoriu” - stwierdził hierarcha. Wskazał, że tak jak w każdym z tego typu zjawisk istotne było uznanie tego, co dobre, pozytywne i pomocne w życiu ludzie wierzących.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób Jan Paweł II postrzegał Medjugorje?

2024-09-19 23:36

[ TEMATY ]

Medjugorje

Autorstwa gnuckx/Autorstwa Eric Draper - whitehouse.gov, commons.wikimedia.org

Św. Jan Paweł II pozytywnie wyrażał się na temat Medjugorje. Dał temu wyraz w prywatnych listach, potwierdzają to naoczni świadkowie, z którymi się spotykał - potwierdził podczas konferencji prasowej w Watykanie prefekt Dykasterii Nauki Wiary, prezentując ogłoszoną dziś notę o nadprzyrodzonych wydarzeniach związanych z tym bośniackim miasteczkiem.

Kard. Víctor Manuel Fernández przypomniał, że papież Polak chciał osobiście udać się do Medjugorje, ale sprzeciwiał się temu miejscowy biskup. „Jan Paweł II - powiedział argentyński purpurat - stwierdził na przykład: «Dziękuję za informacje o Medjugorje. Ja także nawiedzam codziennie to miejsce, kiedy się modlę». Kiedy indziej napisał: «Niestety nigdy nie byłem w Medjugorje, choć mój wzrok zwraca się ku temu miejscu». W swym duchowym podejściu do historii św. Jan Paweł II powiedział też kiedyś: «Patrzę na ten region. Tych strasznych rzeczy, które dzieją się na Bałkanach nie można zrozumieć bez Medjugorje»”. Kard. Fernandez podkreślił, że wszyscy papieże podchodzili z wielkim szacunkiem do duchowego doświadczenia Ludu Bożego związanego z tym miejscem.
CZYTAJ DALEJ

Monte Cassino: bp Wiesław Lechowicz odprawił Mszę św. przy grobie abp. Józefa Gawliny

2024-09-21 21:10

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

Monte Cassino

Ordynariat Polowy

- Podążajmy śladami abp. Józefa Gawliny, są to ślady miłości Boga, Kościoła i Ojczyzny. To ślady dziecka żyjącego z przekonaniem, że jest w rękach Boga Ojca, który podtrzymuje całe jego życie - zachęcał bp Wiesław Lechowicz podczas Mszy św. sprawowanej na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino. Dziś przypada 60. rocznica śmierci abp. Józefa Gawliny, biskupa polowego w latach 1933-1947, protektora polskiej emigracji po II wojnie światowej, który spoczywa wśród żołnierzy 2. Korpusu Polskiego.

W homilii bp Lechowicz przywołał fragment z Księgi Mądrości: „Bezbożni mówili: zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny”. Jak podkreślił te słowa znajdują potwierdzenie w historii ludzkości. - Była ona i jest naznaczona wojnami wywołanymi przez ludzi, którzy byli bezbożni, w tym znaczeniu, iż sami siebie stawiali w miejsce Boga i uzurpowali sobie prawo do decydowania o innych, o ich życiu i wolności. Ofiarami ich myślenia i działania byli, mówiąc językiem biblijnym, „sprawiedliwi”, z różnych względów niewygodni dla tych, którzy na miano sprawiedliwych nie zasługiwali - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję