Reklama

Chrystus Eucharystyczny naszą nadzieją

Niedziela Ogólnopolska 13/2005

Margita Kotas

O. Jan Maria Sochocki OFM Cap podczas głoszenia rekolekcji

O. Jan Maria Sochocki OFM Cap podczas głoszenia rekolekcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 9-11 marca br. pracownicy Redakcji Niedzieli przeżywali doroczne rekolekcje wielkopostne, które prowadził o. Jan Maria Sochocki, kapucyn. Rekolekcyjne rozważania rozpoczęły się modlitwą w formie krótkiej pieśni zawierającej prośbę do Ducha Świętego, aby pozwolił nam owocnie przeżyć święte dni łaski.
W refleksjach rekolekcyjnych dominował temat dojrzałości chrześcijańskiej. „Dojrzała wiara pomaga nam naprawdę zawierzyć Bogu i dotrzymać danego Mu słowa - mówił o. Sochocki i analizował: Człowiek żyje na ziemi po to, aby poznać Boga. Co czynimy, aby Go poznać?”. Pytanie to, skierowane bezpośrednio do każdego z nas, zmuszało do refleksji nad kondycją katolików we współczesnym świecie: „Zagraża nam wielkie niebezpieczeństwo, dlatego musimy się zwrócić w stronę Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie i Jemu zaufać. On tu przyjmuje, radzi i pociesza wszystkich nieszczęśliwych, chorych, poranionych, zagubionych. Musimy w czasie tych rekolekcji prosić jak Apostołowie: «Panie, przymnóż nam wiary» (Łk 17, 5), umocnij nas w wierze” - podkreślał Kaznodzieja. W ostatnim dniu skupienia Rekolekcjonista porównał modlitwę i Eucharystię do dwóch wioseł, których potrzebuje chrześcijanin, aby skutecznie płynąć wśród nurtów życia, a my prosiliśmy Pana Boga o łaskę dobrej modlitwy i zrozumienia bezcennej wartości Eucharystii.
„Eucharystia pojęta jako zbawcza obecność Jezusa to, jak mówi Ojciec Święty Jan Paweł II, najcenniejszy skarb, jaki posiada Kościół na drogach zbawienia. Nazywana Chlebem Aniołów, jest przeznaczona dla nas, zwykłych ludzi, upadających grzeszników, słabych, potrzebujących wsparcia, opieki, miłości” - wyjaśniał Ojciec Jan. Na zakończenie o. Sochocki przekazał złotą myśl: „Kiedy w zgromadzeniu liturgicznym czytamy Pismo Święte, każdy z nas przyjmuje Chrystusa, a Chrystus - nas. Życzę Wam, abyście autentycznie jednoczyli się z Chrystusem w Eucharystii, aby Jego Krew i Jego Ciało żyły w Was”.
Ks. inf. Ireneusz Skubiś - redaktor naczelny Niedzieli podziękował serdecznie Ojcu Rekolekcjoniście za duchowe ubogacenie pracowników Niedzieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Maria Franciszka Siedliska: obywatelka świata - dla Polonii

2024-11-25 07:29

[ TEMATY ]

święci

1884_fot archiwum CSFN

Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza - Franciszka Siedliska

Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza - Franciszka Siedliska

Zamykam oczy, na nic już nie patrzę, tylko się rzucam w tę przepaść Pana Boga, w przepaść Jego miłości nieskończonego miłosierdzia – pisała bł. Maria Franciszka Siedliska w swoich notatkach duchowych. Te słowa doskonale oddają jej życie – pełne zawierzenia Bogu i bezgranicznej troski o innych. Wspomnienie bł. Marii obchodzone jest 21 listopada poza Polską, a w Polsce – 25 listopada.

Bł. Maria Franciszka Siedliska urodziła się na Mazowszu, dzieciństwo spędziła w Żdżarach koło Nowego Miasta nad Pilicą i w Warszawie. Tam odkryła, jak wspaniałym darem jest miłość Jezusa do niej. Chciała na tę miłość odpowiedzieć całym życiem „Jezusa na wieki” - zapisała w swych notatkach.
CZYTAJ DALEJ

Wędrujące Madonny - konferencja w Przemyślu

2024-11-25 11:41

Arkadiusz Bednarczyk

Zaśnięcie ze Starej Wsi

Zaśnięcie ze Starej Wsi

23 listopada odbyła się w Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu IX edycja konferencji naukowej "Wędrujące Madonny. Wizerunki Madonn Kresowych na Podkarpaciu" . Przedmiotem wykładów prelegentów były wizerunki maryjne ze Starej Wsi, Sędziszowa Małopolskiego oraz z Dąbrówek k. Łańcuta. Warto przypomnieć historię tych Wizerunków...

Wizerunek „Zaśnięcia NMP” ze Starej Wsi przybył z osadnikami z Humennego na Słowacji. Trzykrotne próby powrotu ikony na Słowację nie powiodły się. Konie na którym wieziono „Najświętszą Panienkę” uparcie zatrzymywały się w okolicach dzisiejszej Starej Wsi. Wybudowano więc drewniany kościółek w którym „cudowna ikona”otrzymała schronienie. W 1384 r. dobra w skład których wchodziła i Stara Wieś (dawniej Brzozowe) królowa węgierska Maria darowała biskupstwu przemyskiemu. Znak pieczętny miejscowości zawierał mitrę biskupią – znak przynależności tych terenów do biskupstwa oraz prostokątny symbol ikony umieszczony na drzewie – wedle legendy ikona miała pojawić się na jednym z drzew. Kościółek w którym umieszczono „cudowny wizerunek Marii” uległ spaleniu, podczas najazdu na ziemie sanocką Tatarów. Spaleniu uległa też ikona. W związku z tym prawdopodobnie na polecenie biskupa przemyskiego Jana z Targowiska w jednym z krakowskich warsztatów malarskich złożono zamówienie na nowy wizerunek maryjny. Powstał on zapewne przed 1525 roku i został namalowany przez Nieznanego mistrza. Ten właśnie wizerunek początkowo do 1760 r. w starym kościele, później intronizowany w nowym (obecnym) aż w 1968 roku znajdował się w Bazylice. W tymże roku w grudniu miał miejsce niezwykły akt wandalizmu i obraz podpalił „nieznay sprawca na zlecenie Służby Bezpieczeństwa. Aktu tego dokonano za pomocą napalmu. Wizerunek Matki Bożej Starowiejskiej przedstawiający Zaśnięcie NMP wykazywał pewne podobieństwo do wizerunku ufundowanego przez królową Bonę w 1510 r. i znajdującego się kościele farnym w Piotrkowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję