W ostatnią niedzielę sierpnia w kościele farnym pw. św. Jana Chrzciciela we
Włocławku odbywa się odpust. Tegorocznej uroczystości, która rozpoczęła
się o godz. 17.00, przewodniczył biskup włocławski Bronisław Dembowski.
Przybyli księża z parafii włocławskich, przedstawiciele władz miasta
oraz liczni wierni, nie tylko z nadwiślańskiej parafii.
Wszyscy zgromadzili się na placu przed kościołem. Proboszcz
parafii - ks. prał. Bolesław Cieślak wygłosił słowo powitalne, a
następnie krótko przybliżył genezę odpustu. Uroczystość jest ściśle
związana z wydarzeniem z wojny bolszewicko-polskiej z 1920 r., kiedy
to Armia Czerwona usiłowała bezskutecznie zdobyć Włocławek. W 1921
r. włocławianie ufundowali, a następnie sprowadzili z Częstochowy
wierną kopię cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Obraz
ten, znajdujący się w ołtarzu, stanowi wyraz wdzięczności Bogu za
Cud nad Wisłą.
Biskup Włocławski wygłosił homilię, w której odniósł
się do słów Ojca Świętego Jana Pawła II, wypowiedzianych podczas
Mszy św. na krakowskich Błoniach. Bp Dembowski nakłaniał wiernych
do refleksji i do działania, mówiąc, że wokół nas jest wielu ludzi
potrzebujących pomocy, ludzi, których dotyka niesprawiedliwość, krzywda.
Nie możemy stać biernie, lecz winniśmy przeciwdziałać złu na miarę
posiadanych sił i możliwości. Po Komunii św. odbyła się procesja
eucharystyczna wokół kościoła, której przewodniczył bp Dembowski.
Na zakończenie wszyscy zostali pobłogosławieni przez Księdza Biskupa
Najświętszym Sakramentem.
Oprawę muzyczną uroczystości dały orkiestra dęta i schola
z parafii Pyszków (diecezja kaliska), które po uroczystości wystąpiły
z krótkim koncertem.
Następnego dnia, 26 sierpnia, Mszę św. o godz. 18.00
sprawowali ks. prał. B. Cieślak i ks. dr Witold Dorsz. W kazaniu
Ksiądz Proboszcz przypomniał wiernym historię Klasztoru Jasnogórskiego
oraz Cudownego Obrazu. Mówił dalej, że materialnymi świadectwami
Bożego Miłosierdzia są niezliczone wota zawieszone w kaplicy i znajdujące
się w skarbcu. Pielgrzymem, który szczególnie umiłował Jasną Górę
- mówił Kaznodzieja - jest Papież Jan Paweł II, który złożył tu wiele
wotów. Jednym z najbardziej wymownych jest przestrzelony przez zamachowca
pas; na prośbę Ojca Świętego nieeksponowany.
Najważniejszymi jednak wotami - podkreślił ks. Cieślak
- są wota duchowe. "Totus Tuus", czyli "Cały Twój", to świadectwo
bezgranicznej ufności i miłości Jana Pawła II do Matki Bożej. Włocławianie
również polecają się opiece Jasnogórskiej Pani, wypraszają u Niej
łaski dla najbliższych, dziękują modlitwą za dobra, jakich doznali.
Pomóż w rozwoju naszego portalu