Oprócz takich świąt jak Boże Narodzenie, Wielkanoc czy Boże Ciało,
ważnym wydarzeniem każdej wspólnoty parafialnej są uroczystości odpustowe.
Wojciechowska parafia pw. św. Teodora uroczystości te obchodzi dwa
razy w roku: w sierpniu, w pierwszą niedzielę po św. Kajetanie (7
sierpnia) i w dniu 9 listopada - ku czci patrona św. Teodora.
Tegoroczny odpust ku czci św. Kajetana odbył się w niedzielę
11 sierpnia. Obecność bp. Ryszarda Karpińskiego dodała splendoru
tym uroczystościom. Należy podkreślić, że Ksiądz Biskup był w naszej
parafii miesiąc temu. Podczas wizytacji pasterskiej udzielił 70 osobowej
grupie gimazjalistów sakramentu bierzmowania. W wigilię odpustu -
10 sierpnia - wieczorem parafianie zgromadzili się na Mszy św. za
zmarłych, spoczywających na miejscowym cmentarzu, którą odprawił
ks. Czesław Szpakowski. Po skończonej Eucharystii odmówiona została
Litania do św. Kajetana i odśpiewana pieśń "Święty Kajetanie, patronie
nasz". Następnie wyruszyła procesja żałobna na cmentarz grzebalny.
Przy poszczególnych stacjach modlono się za zmarłych biskupów i kapłanów
i innych zmarłych, którzy spoczywają na miejscowym cmentarzu, w tym
szczególnie za wszystkich poległych w czasie II wojny światowej,
zamordowanych w obozach zagłady i na zsyłkach. Groby przystrojone
zostały wieńcami, a w dowód pamięci zapalono lampki i znicze.
Uroczystą Sumę odpustową, która odprawiana była przy ołtarzu
polowym, celebrował bp Ryszard Karpiński. W słowie wstępnym Celebrans
przypomniał życie św. Kajetana, który opuścił rodzinną Vicenzę i
udał się do Rzymu; założył Zgromadzenie Kanoników Regularnych, którego
celem było niesienie pomocy i czynienie miłosierdzia potrzebującemu
człowiekowi. Odpustową homilię wygłosił ks. kan. Edward Bąk. Kaznodzieja
mówił o życiu i działalności św. Kajetana, które promieniowało dobrocią
i miłością do drugiego człowieka, a te piękne cechy wypływały z miłości
Boga. Mówca przytaczał przykłady, którymi obrazował, jak szczera
modlitwa zostaje wysłuchana przez Boga.
Po skończonej Eucharystii zabrał głos ks. Czesław Szpakowski,
który podziękował Księdzu Biskupowi za odprawienie Mszy św., a parafianom
za przygotowanie uroczystości i za liczny udział. Potem nastąpiło
wystawienie Najświętszego Sakramentu i procesja eucharystyczna, którą
poprowadził bp Ryszard. Pięknie prezentowała się procesja z udziałem
pań w strojach regionalnych i strażackiej orkiestry dętej. Końcowym
akcentem wojciechowskiego odpustu było błogosławieństwo Najświętszym
Sakramentem i hymn "Ciebie Boga wysławiamy". Następnie wierni przy
akompaniamencie orkiestry odśpiewali pieśń: "Nie rzucim Chryste świątyń
Twych..."
Na doroczny odpust ku czci św. Kajetana przybyło wielu wiernych
z ościennych parafii. Po Sumie wierni wyszli na plac targowy. Była
upalna niedziela, więc lody i napoje chłodzące miały wielu amatorów.
Dzieciom kupowano zabawki. Dla młodych odbyła się zabawa taneczna.
W wielu domach przyjmowano kuzynów i przyjezdnych gości. Odpust jest
zawsze okazją do spotkań rodzinnych. Przy stołach, zapewne ze smacznym
obiadem, odżywały więc więzy rodzinne. Współcześnie, w zestresowanym
życiu, odpoczynek i odprężenie są bardzo potrzebne potomkom Piasta
i Rzepichy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu