Reklama

Ludzkie sprawy

Fenomen miłości we Lwówku

Niedziela Ogólnopolska 33/2005

Bp Tadeusz Rybak wpisuje się do księgi pamiątkowej
Zdjęcia nadesłał Autor

Bp Tadeusz Rybak wpisuje się do księgi pamiątkowej<br>Zdjęcia nadesłał Autor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bohaterski patron

Reklama

14 sierpnia przypada liturgiczne wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego - franciszkanina, męczennika obozu zagłady w Oświęcimiu, świętego Kościoła katolickiego, człowieka niebywale aktywnego.
Zainicjował on wspólnotę apostolsko-modlitewną pod nazwą Rycerstwo Niepokalanej. W podwarszawskim Teresinie założył największy męski katolicki klasztor na świecie (w przededniu II wojny światowej liczył ok. 700 braci), nazywał go Niepokalanowem, uruchomił przy nim wydawnictwo, zorganizował pierwszą w Polsce rozgłośnię radiową. Wreszcie ten heroiczny mąż Boży, pchnięty ewangelicznym zapałem wyruszył na misje do Japonii. Kiedy wybuchła II wojna światowa, o. Maksymilian miał 45 lat. Za pomaganie ludziom, w tym Żydom, został aresztowany przez gestapo i 28 maja 1941 r. przewieziony do obozu zagłady w Oświęcimiu. Zasłynął tam z heroicznej postawy i oddania bliźnim. Wreszcie, ofiarował siebie samego, aby ktoś inny mógł żyć. Ten heroiczny akt miłości miał miejsce na placu apelowym, na oczach całego bloku czternastego, ale wymiana życia za życie dokonała się tak cicho i skromnie, że w pierwszej chwili nawet najbliżej stojące osoby nie wiedziały, z jaką propozycją o. Maksymilian wystąpił do komendanta obozu. O. Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 r., dobity zastrzykiem fenolu. Ten niezwykły zakonnik pozostawił nam coś więcej - ponosząc śmierć za drugiego człowieka, uratował ojca rodziny, podtrzymał wiarę w człowieka, wyraźnie ukazał, że człowiek to ktoś cenny, wielki, niezniszczalny, że nie da się go sprowadzić do numeru czy rzeczy. 22 maja 1999 r. został ogłoszony przez Kongregację Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów patronem honorowych dawców krwi. Jest to ogromna rzesza ludzi, którzy chcą podzielić się z innymi tym, co mają najcenniejsze - własnym zdrowiem i w pewnym sensie życiem. Czynią z siebie dar dla innych - tak jak Maksymilian!

Miasto Altruistów

Reklama

Znakomitym przykładem takiej postawy jest małe 10-tysięczne miasto powiatowe - Lwówek Śląski. Od kilku lat krwiodawstwo przeżywa tu renesans. Klub HDK we Lwówku liczy 2000 członków! To fenomen w skali kraju. Tutaj krew oddają całe rodziny!
- Oddaje mama, oddaje tata, brat, teraz pora na mnie - mówi 18-letni krwiodawca, angażujący się w Rycerstwo Niepokalanej. Do punktu przetaczania krwi przychodzą głównie ludzie młodzi! Codziennie można spotkać kilka osób, które dopiero co „osiągnęły dojrzałość i przychodzą, by podarować cząstkę siebie. Wszyscy robią to całkowicie bezinteresownie. Są dni, kiedy personel placówki nie może podołać dużej liczbie dawców.
Co skłania do takich działań? W innych miastach też oddaje się krew, ale nie na taką skalę - można by rzec, że we Lwówku jest to zjawisko społeczne. Szkoły ponadgimnazjalne objęte są konkursem, na budynkach miejskich można dostrzec plansze zachęcające do dzielenia się własną krwią, po drogach powiatu jeździ autobus rozpowszechniający ideę czerwonokrzyską.
Tutejszy dziekan - ks. Krzysztof Kiełbowicz jest diecezjalnym duszpasterzem HDK. Społeczność lwówecka postawiła krwiodawcom pomnik, swojego błogosławieństwa udzielił im Papież Jan Paweł II. To wszystko stanowi owoc pracy miejscowych działaczy. Powszechnie szanowaną postacią jest Józef Gielert - prezes Zarządu Klubu HDK, który swoim zaangażowaniem i poczuciem humoru niczym magnes przyciąga kolejne osoby do punktu krwiodawstwa. A sami krwiodawcy często podkreślają: My też możemy potrzebować tej krwi! Władza zdaje się tego nie dostrzegać, bo zabrała wszystkie ulgi i przywileje, ale ludzie szanują i doceniają krwiodawców, to miłe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okazać miłość

„Miarą wartości człowieka są jego czyny” - tak mówił o. Maksymilian.
Skoro mówimy, że kochamy ludzi, to okażmy to najbardziej potrzebującym. Skoro mówimy, że idea krwiodawstwa jest piękna, to sami - o ile pozwala nam na to zdrowie - oddajmy krew.
Krwiodawca swoją krwią ratuje życie w doczesności. Czyż można dać z siebie więcej? Nie potrzeba wielkich akcji, mądrych słów, wystarczy - jeżeli jesteśmy zdrowi - raz na dwa miesiące przyjść do punktu krwiodawstwa, uśmiechnąć się przyjaźnie, oddać krew - co jest niezwykle proste i całkowicie bezpieczne - i podziękować Bogu, że możemy tak doskonale Go naśladować w miłości.

Z Wypowiedzi krwiodawców: Duchowe Macierzyństwo

Honorowe oddawanie krwi jest dla mnie formą macierzyństwa duchowego. Tak jak matka, która przekazuje swoje ciało, część siebie, aby mogło narodzić się nowe życie, tak ja - oddając krew, ofiaruję część siebie drugiemu człowiekowi - aby mógł żyć! Pragnę, aby moja krew ratowała życie nie tylko fizycznie, ale też duchowo. Wierzę, że gdy przyjmuję Jezusa do swojego serca, jest On obecny mocą swego uzdrowienia również w mojej krwi.

S. Maria Maksymiliana CSSE

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Radomiu odbyły się uroczystości pogrzebowe bpa Piotra Turzyńskiego

2025-04-22 15:44

[ TEMATY ]

pogrzeb

Radom

bp Turzyński

EpiskopatNews/flickr.com

Tłumy wiernych, ponad 30 biskupów i arcybiskupów, 300 księży, wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych biskupa Piotra Turzyńskiego - biskupa pomocniczego diecezji radomskiej, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Mszy świętej w katedrze Opieki NMP w Radomiu przewodniczył 22 kwietnia abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. W koncelebrze uczestniczyli: Prymas Polski abp Wojciech Polak i abp Adrian Galbas, bp Marek Marczak i bp Marek Solarczyk.

Bp Piotr Turzyński zmarł w poniedziałek, 14 kwietnia, w 61. roku życia po długiej chorobie nowotworowej. W lutym obchodził 10. rocznicę święceń biskupich. W kapłaństwie przeżył 37 lat. Został pochowany w Grobowcu Biskupów Radomskich na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ciało papieża Franciszka przeniesiono do bazyliki watykańskiej

2025-04-23 10:54

[ TEMATY ]

Watykan

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Kardynał kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego, Kevin Joseph Farrell przewodniczył w środę 23 kwietnia uroczystemu przeniesieniu ciała zmarłego 21 kwietnia papieża Franciszka z kaplicy Domu Świętej Marty do bazyliki watykańskiej. Od tej pory, aż do pogrzebu w sobotę, 26 kwietnia, hołd zmarłemu papieżowi mogą składać wierni przybywający z całego świata do Rzymu.

Kardynałowie zgromadzali się w kaplicy Domu Świętej Marty, trwając w cichej modlitwie. Towarzyszyli im franciszkanie konwentualni - penitencjarze bazyliki watykańskiej. Następnie kardynał kamerling, Kevin Farrell po pozdrowieniu zgromadzonych powiedział: „Najmilsi bracia i siostry, z wielkim wzruszeniem towarzyszymy doczesnym szczątkom naszego papieża Franciszka w drodze do bazyliki watykańskiej, gdzie często pełnił swoją posługę biskupa Kościoła, który jest w Rzymie i pasterza Kościoła powszechnego. Opuszczając ten dom dziękujmy Panu za niezliczone dary, którymi za pośrednictwem swego sługi, papieża Franciszka obdarzył lud chrześcijański i módlmy się, aby będąc miłosiernym i łaskawym udzielił jemu wiecznego mieszkania w królestwie niebieskim oraz pocieszył niebańską nadzieją rodzinę papieską, Kościół w Rzymie i wiernych na całym świecie. Łaskawie spojrzyj Panie na życie i dzieło Twego sługi a naszego papieża Franciszka. Przyjmij go w domu wiecznego światła i pokoju, i daj Twoim wiernym iść drogami przez niego wytyczonymi oraz świadczyć Ewangelię Twego Syna. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen”.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz apostolski w Polsce: nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza

2025-04-23 20:33

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Łukasz Krzysztofka

Abp Antonio Guido Filipazzi

Abp Antonio Guido Filipazzi

Nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza; tym, który go prowadzi i chroni jest Jezus Chrystus - powiedział w środę nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi. Hierarcha poprosił wiernych o modlitwę za duszę Franciszka oraz by Bóg dał Kościołowi jego następcę.

W archikatedrze warszawskiej w środę odbyła się Msza św. w intencji zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. W liturgii, której przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce wzięli udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego w Polsce oraz władz państwowych w tym m.in. wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy Paweł Kowal, czy szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję