Reklama

Ślady

Odpust w Chyrowie

Niedziela Ogólnopolska 37/2005

Ołtarz przygotowano na ganku prywatnego domu
Zdjęcie nadesłał Autor

Ołtarz przygotowano na ganku prywatnego domu <br>Zdjęcie nadesłał Autor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół obrządku łacińskiego w Chyrowie na Ukrainie, gdzie było słynne Gimnazjum Księży Jezuitów, świętował doroczny odpust ku czci św. Wawrzyńca - patrona parafii. Mała, ale gorliwa i rozmodlona wspólnota przygotowała się na ten dzień bardzo uroczyście. Na modlitwę wierni zbierają się w prywatnym domu, oczekując na odzyskanie swojej świątyni, profanowanej od 60 lat. W czasie największego prześladowania chodzili na Mszę św. do odległego o 5 km Dobromila, gdzie kościół był zawsze otwarty, lub do Nowego Miasta, które jest widoczne z kalwaryjskiego wzgórza, gdzie złotymi zgłoskami zapisał się nasz rodak - ks. Jan Szetela.
Tu, w Chyrowie, przed wojną mieszkała rodzina Jakubów. Eleonora i Antoni mieli sześcioro dzieci. Na Krzyczu był ich dom, ich miejsce rodzinne, ich kraj dzieciństwa. Dziś już nie żyją. Dzieci rozeszły się po świecie, ale ciągle wracają pamięcią do swych korzeni. Tadeusz np. zatrzymał się kiedyś na chwilę w Chyrowie. Chodził nowymi ulicami i szukał dawnych wspomnień. Wędrowała z nim kuzynka Wanda - sybiraczka, która napotkanego człowieka zapytała, gdzie jest kościół. Wskazał mieszkanie Heleny Wójcik, która użyczyła izby na tymczasową kaplicę. Spotkały się, przeżyły wspólne chwile radości, przedłużone później w korespondencji. Dzieliły się przeżyciami i wrażeniami. Dziś obie także już nie żyją.
W domu, w którym obecnie sprawowana jest Msza św., znajdziemy skarby dawnego kościoła chyrowskiego. Tabernakulum, obraz Madonny z Dzieciątkiem, chorągwie i stacje Męki Pańskiej przechowywane były przez całe lata w prywatnych domach. To świadectwo wielkiej wiary.
Uroczysta Msza św. była sprawowana przed domem. Ołtarz przygotowano na ganku pod okiem pani Janiny. Mszy św. przewodniczył piszący te słowa. W koncelebrze uczestniczyli proboszczowie z Nowego Miasta i Turki, o. Jan z Kościoła greckokatolickiego i ksiądz proboszcz Walery z Sąsiadowic, który obsługuje Chyrów.
W wygłoszonym kazaniu przybliżyłem postać św. Wawrzyńca, który w pierwotnym Kościele odegrał rolę taką jak św. Szczepan w Kościele Jerozolimskim.
Św. Wawrzyniec jako patron parafii w czasach największych prześladowań Kościoła stał się wzorem dla ludu chyrowskiego. Uczył, jak cenić łaskę wiary w Boga, jak tej wiary bronić, jak ją wyznawać, jak stworzyć miejsce wspólnotowej modlitwy. Jest szczególnym wzorem także dziś, w czasach szerzącego się ateizmu, bezbożnictwa, propagandy antyewangelii. Uczy, jak sprzeciwiać się temu, co jest niezgodne z wiarą w Chrystusa. Minęły czasy prześladowań Nerona i Waleriana, Hitlera i Stalina, miną też czasy współczesnych ateistów i liberałów...
Po uroczystej Mszy św. odmówiono Litanię do Wszystkich Świętych i z wiarą przyjęto błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie przed konklawe: wywiady na ulicy, obiady w restauracjach, spotkania

2025-05-03 08:04

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

"Drybling" między dziennikarzami, szybkie wywiady na ulicy, obiady w restauracjach koło Watykanu, odwiedziny w sklepach - tak czas spędzają kardynałowie uczestniczący w codziennych kongregacjach generalnych, czyli naradach przed konklawe. Kiedy wchodzą na obrady i z nich wychodzą zawsze czekają na nich reporterzy.

Do Rzymu na kongregacje generalne przybyło około 180 kardynałów z całego świata. Jest wśród nich ponad 120 elektorów, którzy od środy będą brać udział w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Msza św. za Papieża Franciszka sprawowana ramach Novemdiales

2025-05-04 18:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kardynał Dominique Mamberti

Kardynał Dominique Mamberti

Papież Franciszek, ożywiony miłością Pana i prowadzony przez Jego łaskę, był wierny swojej misji aż do ostatecznego wyczerpania sił – przypomniał kardynał Dominique Mamberti w ostatniej Mszy św. za duszą Papieża Franciszka, sprawowanej w ramach Novemdiales w Bazylice św. Piotra. Kardynał wskazał na ważny wymiar duchowości Franciszka, jakim była adoracja Chrystusa.

W homilii kardynał nawiązał do słów z niedzielnego czytania Ewangelii św. Jana. Nad Jeziorem Tyberiadzkim Jezus po Zmartwychwstaniu prowadzi dialog z Piotrem, pytając apostoła, czy Go kocha. Zauważył, że „miłość” jest kluczowym słowem tej karty Ewangelii. „Pierwszym, który rozpoznaje Jezusa, jest «uczeń, którego Jezus miłował», Jan, który woła: «To jest Pan!», a Piotr natychmiast wskakuje do morza, aby dołączyć do Mistrza. Po wspólnym posiłku, który rozpalił w sercach apostołów wspomnienie Ostatniej Wieczerzy, rozpoczyna się dialog między Jezusem a Piotrem, potrójne pytanie Pana i potrójna odpowiedź Piotra” – mówił kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję