Reklama

Kościół

Siostry Wcielonego Słowa z Ukrainy: Rozpoczęłyśmy stałą adorację w intencji pokoju i prosimy o pomoc na rzecz ofiar wojny

- Rozpoczęłyśmy stałą adorację w intencji pokoju na Ukrainie i prosimy o pomoc na rzecz ofiar wojny, na rzecz uchodźców, którzy przybywają do naszych klasztorów na zachodniej Ukrainie – mówi KAI s. Maria Zofia z domu w Bursztynie ze zgromadzenia sióstr Wcielonego Słowa Służebnic Pana i Dziewicy z Matará.

[ TEMATY ]

Ukraina

siostry

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Najpierw bardzo chcemy podziękować w imieniu całej Ukrainy, Polsce i polskiemu społeczeństwu za tę pomoc jaka jest do nas kierowana od pierwszej chwili wojny, a w szczególności dziękujemy, że tak hojnie przyjmujecie naszych uchodźców – mówi s. Maria Zofia ze zgromadzenia Wcielonego Słowa na Ukrainie. Wyjaśnia, że jej klasztor znajduje się w Bursztynie, małym miasteczku pomiędzy Lwowem a Stanisławowem, a Zgromadzenie Wcielonego Słowa jest to wspólnota zakonna, która bardzo dynamicznie rozwija się dziś na Ukrainie.

- Od samego początku wojny rozpoczęłyśmy nieustającą adorację Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju i szybkiego ustania walk, aby było jak najmniej ofiar – informuje siostra.

Podziel się cytatem

Reklama

- Pomagamy też matkom, których synowie poszli na wojnę oraz ich żonom i dzieciom. Od samego początku przyjmujemy również uchodźców z najbardziej zagrożonych terenów Ukrainy. Mamy w Bursztynie dom rekolekcyjny, w którym możemy przyjąć około 80 osób – wyjaśnia, dodając, że przyjechało już kilka matek z dziećmi z Kijowa a w kolejnych dniach swój przyjazd zapowiedziały następne z innych terenów, gdzie toczą się walki.

- Aby je wszystkie przyjąć bardzo potrzebujemy wiele rzeczy pierwszej pomocy, bo ich nie mamy lub pieniędzy na ich zakup. Chodzi o podstawowe produkty żywnościowe takie jak cukier, mąka, olej, makaron. konserwy, o taką żywność, którą można dłużej przechowywać, nie tylko w lodówce. Bardzo potrzebujemy lekarstw i środków czystości, a ponadto materacy, karimat, pościeli i podobnych rzeczy, niezbędnych do przyjęcia większych grup uchodźców – deklaruje s. Maria Zofia.

Reklama

Z kolei matka dwójki dzieci, jedna z uciekinierek przyjętych przez siostry deklaruje: "Staliśmy się przymusowymi uchodźcami, bo w moim rodzinnym mieście wyją syreny, trwają nieustanne bombardowania lotnicze, które niszczą wszystko. Ludzie chowają się gdzie mogą. Teraz dzięki Bogu, dzięki temu klasztorowi mamy przynajmniej spokojne schronienie".

Dodaje, że ma nadzieję, że "świat włączy się w to i powie Rosji, żeby nie robiła tego zła, które przybiera coraz większe rozmiary, a im dłużej to trwa, tym jest gorzej". - Proszę wszystkich, kto może włączyć się w to, czy to swoim stanowiskiem, czy z racji swego zawodu, czy wpływów, niech wzywa do powstrzymania tej wojny. My także nie spodziewaliśmy się, że staniemy się uchodźcami. Boże, uchroń ludzi od tego losu - wzywa.

***

Siostry Służebnice Pana i Dziewicy z Matará należą do powstałej w Argentynie zakonnej rodziny Słowa Wcielonego, istniejącej w kilkudziesięciu krajach i skupiającej 1, 3 tys. sióstr. Mają gałąż męską i żeńską. Dziś są jednym z bardziej dynamicznych żeńskich zgromadzeń zakonnych na Ukrainie. Mają tam 12 domów zakonnych, w których mieszka ponad 100 sióstr. Zgromadzenie rozwija się szybko i ma liczne powołania. Wszystkie siostry to dobrze wykształcone i porwane duchem apostolskim młode kobiety, nastawione na inkulturację Ewangelii – szczególnie wśród młodzieży i ludzi najuboższych. Zgromadzenie działa w dwóch obrządkach, rzymsko i greckokatolickim. Na Ukrainie siostry należą do Kościoła greckokatolickiego.

Klasztor w Bursztynie składa się z części kontemplacyjnej i misyjnej oraz domu rekolekcyjnego Jana Pawła II. Powołaniem sióstr kontemplacyjnych jest nieustanne „omadlanie” działań podejmowanych przez siostry apostolskie, a w szczególności modlitwa w intencji odbudowy jedności podzielonego przed wiekami chrześcijaństwa. Wiele energii zajmuje im modlitwa o pokój i pojednanie, tak potrzebne na Ukrainie. Drugą część domu w Bursztynie prowadzą siostry misyjne. Działa w nim szkoła katechetyczna i dom rekolekcyjny pw. świętego Jana Pawła II. Dom ten słynie m. in. z prowadzenia 4-dniowych ćwiczeń ignacjańskich, choć w kościele greckokatolickim, podobnie jak w innych Kościołach wschodnich praktyka ta jest niemal nieznana.

2022-02-27 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służyć panu w ubogich

Niedziela sandomierska 49/2019, str. IV

[ TEMATY ]

szpital

Sandomierz

siostry

św. Wincenty a Paulo

Zdjęcie z archiwum zgromadzenia

Siostry szarytki pracowały w szpitalu do 1963 r.

Siostry szarytki pracowały w szpitalu do 1963 r.

Od dwustu lat w Sandomierzu posługują siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo nazywane szarytkami, nie ze względu na prosty strój, który kolorem czasem wpada w szary lub niebieski, ale od posługi miłosierdzia, którą świadczą wobec najuboższych

Nasze siostry przybyły do Sandomierza dwieście lata temu i powierzono im zadanie opieki nad szpitalem, chorymi i biednymi. Wcześniej tę posługę, przez długie wieki, pełnili „duchacy”. Siostry przejęły zrujnowany po I wojnie światowej szpital, gdzie tylko dwa pomieszczenia nadawały się na sale szpitalne i klasztor. Organizując podstawową opiekę medyczną i charytatywną, zajęły się remontem budynków szpitalnych. Równocześnie założyły przytulisko dla najbiedniejszych. Duże zasługi położyła w tej kwestii s. Ewa Jabłońska, której epitafium znajduje się w kościele – opowiada s. Anna.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się nowenna do św. Stanisława

2024-04-30 08:10

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Potrzebujemy wiary i męstwa na jego wzór, aby móc jasno i dobitnie opowiadać się po stronie prawdy i nie pozwalać na bezbożnictwo, demoralizację, niesprawiedliwość i by umieć podejmować te wyzwania, które stają przed nami jako ludźmi wierzącymi i jako Polakami - powiedział o. Grzegorz Prus OSPPE w pierwszym dniu nowenny do św. Stanisława w katedrze na Wawelu.

Mszy św. przewodniczył ks. Jan Kabziński, kanonik kapituły katedralnej, który razem z innymi kapłanami swojego rocznika świętował 45. rocznicę święceń kapłańskich przyjętych 29 kwietnia 1979 r. z rąk kard. Franciszka Macharskiego.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję