Reklama

Wiara

Czym jest post i kogo obowiązuje?

Postne praktyki znane są od zawsze wszystkim kulturom i religiom. Na czym polega w chrześcijaństwie? Jak dawniej poszczono? Co dziś o poście mówi kościelne prawo? Czy post dotyczy tylko jedzenia?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Post w chrześcijaństwie od samego początku był ważną praktyką ascetyczną, której celem było nawrócenie lub przebłaganie. Tradycyjnie związany był z jałmużną – oszczędzone pieniądze przekazywano potrzebującym.

Kodeks Prawa Kanonicznego wyjaśnia: „Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość” (1249).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego oprócz indywidualnych postnych praktyk, postne okresy przewidywały zwyczaje roku liturgicznego, które z czasem wpisały się w kościelne prawo.

Dawniej pewne formy postu rozpoczynały się już w Niedzielę Siedemdziesiątnicy, a więc jeszcze przed Środą Popielcową.

To, jak post był praktykowany, często zależało od lokalnych zwyczajów. Zawsze powstrzymywano się od większych zabaw, w Środę Popielcową chowano do worków instrumenty muzyczne. Aż do XX wieku post w Wielkim Poście był dużo bardziej radykalny. Przed Środą Popielcową lub tego dnia dokładnie czyszczono wszystkie garnki i talerze, by nie było na nich śladu tłuszczu. W niektórych miejscach w ogóle w Wielkim Poście nie używano patelni. Dopuszczano zazwyczaj tylko jeden, popołudniowy posiłek, oczywiście bez mięsa i nabiału. Radykalność postu zmieniała się wraz ze zbliżającym się Wielkim Tygodniem, zwłaszcza od Śródpościa występującego 20 dni po Środzie Popielcowej, zwanego w Polsce „garkotłukiem”.

– Nazwa „garkotłuk” pochodzi od zwyczaju rzeczywistego tłuczenia (dawniej w większości ceramicznych) naczyń służących do przygotowywania posiłków. Od śródpościa wielu czekał jeszcze surowszy post niż charakterystyczne dla tego okresu wiejskie menu: cienki żur, niekraszone kasze, groch lub ziemniaki z olejem lnianym czy śledź. Rezygnowano z ciepłych, a często w ogóle z gotowanych potraw, na znak czego pozbywano się garnków – opowiada w rozmowie z KAI Marta Domachowska, etnolog i edukatorka muzealna z Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu.

Reklama

Dniami postnymi nie były niedziele, ale również w nie zazwyczaj powstrzymywano się od spożywania mięsa.

Dziś w Kościele wyróżnia się post jakościowy (wstrzemięźliwość od mięsa z wyjątkiem ryb) i ilościowy (jeden posiłek do syta i ewentualnie dwa mniejsze) lub łączący te dwie formy – post ścisły. Post ścisły nakazany jest tylko dwa razy w ciągu roku – w Środę Popielcową i Wielki Piątek. Obowiązuje pełnoletnie osoby zdrowe do 60 roku życia.

Post jakościowy tradycyjnie praktykuje się w piątki. Obowiązuje on wszystkich zdrowych od 14 roku życia. Od piątkowych postów w szczególnych wypadkach może dyspensować proboszcz, proponując jednak jakąś inną formę pokutną. Post w piątki znoszą wypadające tego dnia uroczystości - czyli święta kościelne najwyższej rangi.

Praktykuje się również post eucharystyczny. Kiedyś od północy aż do Mszy nie można było jeść, jeśli planowało się przystąpić do Komunii. Msze były jednak odprawiane tylko rano. W XX wieku Pius XII skrócił ten post do trzech godzin przed Mszą, a posoborowe prawo wymaga tylko godzinnego powstrzymywania się od pokarmów. Oczywiście dotyczy tylko tych osób, których zdrowie na to pozwala.

Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, ani nawet aktualna forma postu ilościowego, nie są raczej dla współczesnego człowieka zbyt dotkliwe. Radykalniejszych postów, realizowanych według tradycyjnych zwyczajów, można doświadczyć np. na różnych rekolekcjach.

Wielu duszpasterzy zachęca, by postnym praktykom towarzyszyła również wstrzemięźliwość lub ograniczenie współczesnych „pożeraczy czasu”, takich jak media społecznościowe, gry czy telewizja.

2022-03-02 12:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Post i umartwienie

Prostym, ale i wymownym gestem posypania głów popiołem rozpoczynamy Wielki Post. Na progu tego 40-dniowego czasu pytamy: czy post i umartwienie mają dziś sens? Czy post cielesny nie stał się reliktem przeszłości?

W prefacji wielkopostnej znajdujemy znamienne słowa: „Wszechmogący Boże, Ty przez post cielesny uśmierzasz wady, podnosisz ducha, udzielasz cnoty i nagrody...”. W trudnych latach wojny, kiedy całe rzesze ludzi były zmuszone głodować, odczuwano w tych słowach niemal ironię, gdyż panowało przekonanie, że post odbiera człowiekowi wolność. Dziś możemy stwierdzić, że słowa z prefacji są prawdziwe: post rzeczywiście uśmierza wady i podnosi ducha. Wnikając głębiej w te słowa, uświadamiamy sobie jednak, że współczesny człowiek – syty, obfitujący we wszystko – staje się ślepy i głuchy. Widzi tylko samego siebie.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Boża inicjatywa

2024-05-18 23:28

Mateusz Góra

    W ogrodach Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie odbył się Piknik Rodzinny.

    Za otwartymi bramami krakowskiego seminarium na rodziny czekała moc atrakcji, w tym dla najmłodszych. Dzieci mogły wziąć udział w konkursie plastycznym, którego tematem było hasło „Moja rodzina w Kościele”. Zadaniem najmłodszych było stworzenie rysunku przedstawiającego ich z rodzicami w kościele. Ponadto dzieci mogły wziąć udział w miniturnieju piłkarskim, zwijaniu balonów, malowaniu twarzy. Dodatkowo atrakcjami dla najmłodszych była zjeżdżalnia i rowerki wodne.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję