Wiele miesięcy trwało oczekiwanie przemyskiej wspólnoty na nowego biskupa, który po niespodziewanej śmierci bp. Stefana Moskwy swoją posługą wspomógłby pasterski trud abp. Józefa Michalika i bp. Adama Szala. Ten oczekiwany dzień nadszedł 21 grudnia 2005 r. W samo południe w domu biskupim ogłoszono nominację nowego Pasterza. Został nim rektor Seminarium Przemyskiego ks. dr Marian Rojek. Ten 50-letni kapłan urodził się w Rzeszowie. W tym mieście kończył szkołę podstawową i liceum. Głos powołania dojrzewał w klimacie duszpasterstwa Liturgicznej Służby Ołtarza i w ruchu oazowym.
W 1981 r. wraz z 27 kolegami otrzymał, przez posługę bp. Ignacego Tokarczuka, dar sakramentu kapłaństwa. Po rocznym wikariacie w Brzozowie został skierowany na studia w Rzymie. Po ich ukończeniu jego życie związało się z seminarium: najpierw jako profesora, potem prefekta, wicerektora, a po nominacji biskupiej ks. Szala także na stanowisku rektora. Jako rektor został powołany na kolejny stopień w kapłańskiej posłudze. Za biskupie hasło przyjął słowa: Eucharistia pani vitae.
2 lutego 2006 r., przez posługę abp. Józefa Michalika i współkonsekratorów - bp. Kazimierza Górnego z Rzeszowa i bp. Jana Ozgi z Doume-Abong Mbang w Kamerunie, jednocześnie kursowego kolegi, ks. Marian Rojek otrzymał dar pełni kapłaństwa.
Podczas uroczystości Metropolita Przemyski skierował specjalne słowa do sióstr i braci zakonnych z okazji Dnia Życia Konsekrowanego. Następnie siostry przewodniczyły modlitwie różańcowej. O godz. 10.30 w drzwiach katedry pojawili się biskupi, którzy w procesji liturgicznej z domu biskupiego wprowadzili do prastarej archikatedry Biskupa Nominata. W uroczystości wzięło udział 23 biskupów, przeszło 200 księży i licznie zgromadzeni wierni z całej archidiecezji.
Klimat uroczystości niech streszczą słowa abp. Józefa Michalika wypowiedziane w homilii: „Drogi Biskupie Marianie, czekaliśmy na Ciebie, czekał na Ciebie czuwający na modlitwie Twój Kościół, z którego wyszedłeś i do którego przychodzisz, aby mu służyć jeszcze pełniej i jeszcze gorliwiej z nieustannie wzrastającą wiarą i płonącą miłością. (...) Przyjmujemy Cię z wdzięcznością z rąk Papieża Benedykta, który wiedział, jakiego biskupa potrzebuje nasz Kościół. Przyjmujemy Cię z wdzięcznością od Twoich Rodziców, rodziny, od Twego i naszego Seminarium, które wszyscy kochamy trudem pracy i nadziei, i jakże często niepokoju. Pomagaj nam swoją modlitwą uwielbiać i prosić, zadośćuczynić i przepraszać, pomagaj nam żywą wiarą rozeznawać bezpieczne drogi i jednoczyć się z Tym, który powinien jak te zapalone świece spalać się z nami i w nas, i być światłem w ciemnościach i nadzieją w zwątpieniu”.
Odpowiadając na słowa gorącego przyjęcia, bp Marian Rojek w końcowym słowie powiedział: „Tak jak potrafię, dziękuję Księdzu Arcybiskupowi za zaufanie okazane w wyborze mojej osoby na bliskiego współpracownika. Jestem gotowy do podjęcia oczekiwanych zadań i całym sercem wdzięczny za udzielenie mi święceń, za modlitwę i za te pełne miłości słowa”.
Śpiewem hymnu Ciebie, Boga, wysławiamy wspólnota podziękowała Bogu za dar biskupa, stającego do służby Kościołowi, który - jak to powiedział Chesterton - „ma rację, gdy cały świat jest w błędzie”.
Dzieląc się naszą przemyską radością, pragniemy poszerzyć ją o dziękczynienie całego Kościoła w Polsce i tą drogą prosić o wspólną z nami modlitwę za bp. Mariana Rojka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu