Reklama

Archidiecezja łódzka

10 lat w służbie „Niedzieli Łódzkiej”

W maju minęło 10 lat od kiedy kierownictwo łódzkiej redakcji „Niedzieli” objął ks. Waldemar Kulbat. W tym czasie „Niedziela” na trwałe wpisała się w pejzaż medialny archidiecezji łódzkiej, skupiła wokół siebie środowisko wiernych Czytelników, sympatyków, współpracowników. Wielka w tym zasługa Księdza Redaktora, jego integrującej środowisko osobowości, życzliwości, otwartości na świat, a zarazem dziennikarskiej, publicystycznej odwagi, powagi i autorytetu.

Niedziela Ogólnopolska 25/2006, str. 17

Ks. Waldemar Kulbat przy pracy
Aleksandra Mocna

Ks. Waldemar Kulbat przy pracy<br>Aleksandra Mocna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marian Miszalski: - Jak Ksiądz Redaktor postrzega rolę i zadanie lokalnej, łódzkiej edycji „Niedzieli” po 10 latach doświadczenia w kierowaniu nią?

Ks. Waldemar Kulbat: - Niedziela Łódzka jest właściwie jedynym pismem skierowanym do wiernych naszej archidiecezji. Jednak lata przemian, kryzysu materialnego wielu rodzin nie sprzyjają rozwojowi pisma. Są to także czasy kryzysu w kulturze, zagubienia podstawowych wartości, w rezultacie wielu ludzi interesuje się jedynie tym, co błyszczące, kolorowe, powierzchowne, co sprawia wrażenie nowoczesności, natomiast nie szuka prawdziwych wartości, które mogłyby nadać sens ludzkiemu życiu. Wielu też ogranicza się do oglądania telewizji, rezygnując z lektury.

- Z czego czerpie Ksiądz Redaktor satysfakcję, a z czego nie jest zadowolony?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ogląd współczesnego świata nie skłania do optymizmu. Jednak nasza wiara wnosi ufność i przekonanie, że także w stosunkach międzyludzkich dobro ostatecznie zwycięży. Natomiast życie niesie zawsze jakąś porcję doświadczeń, które dla nas stanowią egzamin.

- Jakie wyzwania niesie przyszłość dla prasy katolickiej?

Reklama

- W sytuacji przemian kulturowych należy uświadamiać ludziom potrzebę pogłębionego spojrzenia na życie, poszukiwania prawdziwych wartości, ale też ludzie mediów powinni stale poszukiwać nowych i bardziej owocnych sposobów komunikacji i konstruktywnych treści.

- Rozmawiamy w okresie silnych, bezzasadnych ataków na największą katolicką rozgłośnię radiową - Radio Maryja; wydaje się, że atakujący chcieliby okroić jej zainteresowania z aktualnych tematów politycznych, ekonomicznych, prawnych, ustrojowych, społecznych, zawęzić profil tej rozgłośni do bardzo wąsko rozumianej ewangelizacji, unikającej odniesień do bieżącej rzeczywistości. Czy katolik, jako obywatel, żywo zainteresowany obecnością chrześcijańskiego ducha w polityce i ustawodawstwie (które jest wynikiem polityki), może akceptować tego rodzaju ograniczenie katolickiego środka przekazu?

- Działalność Radia Maryja koncentruje się na tematyce religijnej, jednak nie pomija trudnych tematów nauki społecznej Kościoła. Tematyka społeczno-polityczna wywołuje najwięcej protestów i to, paradoksalnie, ze strony osób deklarujących potrzebę pluralizmu. W rzeczywistości chodzi o osłabienie Radia, a tym samym o marginalizację Kościoła. Jest to jednak bardzo niebezpieczne, gdyż tam, gdzie powstaje duchowa pustka, jak mówi Ewangelia, wchodzą demony. Wybitny socjolog i teolog amerykański Peter Berger podkreśla, że w dzisiejszych czasach istotnym zadaniem Kościoła jest „egzorcyzmowanie” kultury, która jakże często przybiera cechy satanistyczne.

Reklama

- Media katolickie nie są komercyjne, bardzo rzadko korzystają z dotacji lub subwencji, nie szukają poczytności tanią sensacją czy szokowaniem odbiorcy. Mimo generalnego spadku czytelnictwa w ogóle trwają jednak, rozwijają się, niektóre zyskują odbiorców. W czym ich siła, a w czym słabość?

- Siłą mediów katolickich jest prawda i wierność Ewangelii. Słabość zaś mediów katolickich wynika nie tylko z wrogiego do nich nastawienia dysponentów mediów laickich, które usiłują narzucić ludziom swoje widzenie świata, podsuwają gotowe schematy myślowe i filtry poznawcze, ale także z duchowego zagubienia wielu chrześcijan, którzy nie zdają sobie sprawy, jak bardzo jest im potrzebny kontakt z treściami katolickimi. Przecież media katolickie, oświetlające sprawy doczesności poprzez zasady Ewangelii, stanowią pokarm duchowy na pustyni dzisiejszego świata.

Ks. Waldemar Kulbat - doktor nauk humanistycznych w zakresie filozofii i socjologii, wykładowca katolickiej nauki społecznej, socjologii i socjologii religii w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi i łódzkiej filii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Redaktor Niedzieli Łódzkiej, prałat, kanonik honorowy Archikatedralnej Kapituły Łódzkiej, duszpasterz dziennikarzy archidiecezji łódzkiej, prezes Łódzkiego Oddziału TP KUL, publicysta, dziennikarz, autor książki Kościół a wyzwania demokracji (Warszawa 1996) oraz kilkuset artykułów w prasie ogólnopolskiej i lokalnej. Publikuje głównie w Niedzieli i w Naszym Dzienniku. Współpracuje z Encyklopedią „Białych Plam”, z Radiem Maryja w Toruniu, z TV Trwam i z innymi lokalnymi mediami.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słuchanie siebie i innych według św. Hildegardy

[ TEMATY ]

Hildegarda

św. Hildegarda

eSPe

Komunikacja, rozmowa, docieranie do siebie to wcale nie tak proste rzeczy, jak się wydaje. Wiele osób może to zaskakiwać, ale wiele na ten temat możemy dowiedzieć się od średniowiecznej zakonnicy św. Hildegardy. Jolanta Zajdel rozmawia o tym z Beatą Jakoniuk-Wojcieszak.

Słyszeć a słuchać
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Będzie badanie psychiatryczne księdza, który zamordował znajomego

2025-09-17 13:49

[ TEMATY ]

morderstwo

Adobe Stock

Proboszcza z gminy Tarczyn, który zaatakował siekierą, a następnie podpalił swojego znajomego, mają zbadać psychiatrzy. Prokurator chce się upewnić, czy ksiądz w chwili dokonania zabójstwa był poczytalny – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

– Użycie siekiery, którą ksiądz przewoził w bagażniku, a następnie podpalenie krwawiącego znajomego – to okoliczności, które rodzą pytanie o poczytalność oskarżonego – powiedziała prok. Góźdź.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący episkopatu Niemiec po raz pierwszy spotkał się z kanclerzem. O czym rozmawiali?

Rola Kościoła katolickiego w niemieckim społeczeństwie jako „partnera państwa” była jednym z tematów spotkania przewodniczącego Niemieckiej Konferencji Biskupów (DBK) biskupa Georga Bätzinga z kanclerzem federalnym Friedrichem Merzem (CDU), który pełni tę funkcję od maja. Było to ich pierwsze spotkanie.

„Żyjemy w czasach wielkich zmian” - powiedział bp Bätzing. „Właśnie teraz ważne jest, aby polityka i Kościół pozostawały w dialogu i wywiązywały się ze swojej odpowiedzialności za dobro wspólne. Nasz głos ma zachęcać do działania na rzecz społeczeństwa, które stawia na pierwszym miejscu humanizm i solidarność”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję