Reklama

Franciszek

Papież: szkoły katolickie mają być miejscem świadectwa wartości chrześcijańskich

[ TEMATY ]

szkoła

papież

Franciszek

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na konieczność łączenia przez szkoły katolickie wszystkich szczebli wysokiego poziomu nauczania z konsekwentnym głoszeniem i świadczeniem wartości chrześcijańskich zwrócił uwagę papież Franciszek przyjmując uczestników sesji plenarnej Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej.

Ojciec Święty zauważył, że przedmiotem obrad tej dykasterii były aktualizacja Konstytucji apostolskiej Jana Pawła II o uniwersytetach i wydziałach kościelnych "Sapientia Christiana", z 1979 r. umocnienie tożsamości katolickich uczelni wyższych oraz przygotowanie rocznic przypadających w roku 2015, to znaczy 50. rocznica soborowej deklaracji "Gravissimum educationis" oraz 25. rocznicy Konstytucji apostolskiej "Ex Corde Ecclesiae". Franciszek pokreślił, że edukacja katolicka jest jednym z najważniejszych wyzwań stojących dziś przed Kościołem, zaangażowanym w nową ewangelizację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty zwrócił uwagę na wartość dialogu w edukacji katolickiej, z której korzysta też często młodzież innych religii, a nawet niewierząca. Szkoły katolickie wszystkim dają formacją zmierzającą do integralnego rozwoju osoby, respektującą prawo dostępu wszystkich, do wiedzy i poznania. Jednocześnie są one powołane, aby wszystkim proponować Jezusa Chrystusa jako sens życia, wszechświata i historii, respektując wolność każdej osoby. To zaangażowanie w dialog musi zachowywać wierność tożsamości katolickiej, potrafiąc zarazem wychodzić na spotkanie tożsamości katolickiej z różnymi "duszami" społeczeństwa wielokulturowego.

Reklama

Papież podkreślił także konieczność odpowiedniego przygotowania osób kształtujących osobowość uczniów i studentów szkół i uczelni katolickich. Młodzi potrzebują bowiem nie tylko dobrego nauczania ale także i zespołu wartości, które są nie tylko głoszone, ale o których także się świadczy. "Konsekwencja życiowa jest jednym z czynników niezbędnych w wychowaniu młodzieży" - stwierdził Franciszek. Z tego względu wychowawca sam potrzebuje formacji nieustannej. "Trzeba zatem sprawić, aby wykładowcy i kierownictwo utrzymywali na wysokim poziomie swój profesjonalizm a także wiarę i siłę swoich motywacji duchowych" - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek wskazał też na konieczność, aby katolickie instytucje akademickie nie izolowały się od świata, ale umiały odważnie wejść na areopag współczesnych kultur i podejmować dialog, mając świadomość daru, którym wszystkich mogą obdarować. Zaznaczył, że trzeba dziś jeszcze bardziej pobudzać zaangażowanie na polu edukacji katolickiej w perspektywie nowej ewangelizacji.

2014-02-14 08:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież modlił się o dar roztropności oraz o sprawiedliwość w osądach

O roztropność, która pozwoliłaby na funkcjonowanie społeczeństwa a także, by pandemia nie powróciła modlił się dziś Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty, transmitowanej przez media watykańskie. W homilii Ojciec Święty zaapelował o sprawiedliwość w naszych osądach, byśmy nie dopuszczali się różnych form linczu.

Wprowadzając w liturgię papież powiedział:

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Kto przeprosi panią Annę?

2024-05-22 07:07

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Anna Michalska została odwołana z funkcji rzeczniczki prasowej Straży Granicznej. Była twarzą kryzysu na granicy Polsko-Białoruskiej. Zasłynęła zdaniem „Dzieci z Michałowa? Mój ulubiony temat” – komunikat takiej treści 25 stycznia br. wyrzucił z siebie pan Artur Molęda z TVN24.

Cóż, w „uśmiechniętej Polsce” musimy się przyzwyczaić, że o takich zmianach kadrowych dowiadujemy się od „zaprzyjaźnionej stacji”, nawet jeśli akurat w tej sprawi przekazanie informacji o odwołaniu kpt. Michalskiej akurat przez TVN24 to wyjątkowa potwarz, biorąc pod uwagę to co wyprawiała ta stacja w czasie ruskiej operacji na polskiej granicy z Białorusią. Jego treść to kolejny element tej polityki dezinformacyjnej, bo „dzieci z Michałowa” tak cynicznie wykorzystane przez polityków ówczesnej opozycji były tak częstym tematem „pytań” zaprzyjaźnionych reporterów, że kiedyś kpt. Michalska rzuciła „mój ulubiony temat”, co zostało perfidnie wykorzystane przeciwko niej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję