Reklama

Polska

Warszawa: uroczystości pogrzebowe Karoliny Kaczorowskiej, małżonki ostatniego Prezydenta RP na uchodźstwie

Uroczystości pogrzebowe Karoliny Kaczorowskiej, małżonki ostatniego Prezydenta RP na uchodźstwie odbyły się dziś w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Mszy św. z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Homilię wygłosił biskup polowy Wiesław Lechowicz, wieloletni duszpasterz Polaków poza granicami kraju. Po zakończonej Eucharystii urna z prochami Karoliny Kaczorowskiej została złożona w Panteonie Wielkich Polaków.

[ TEMATY ]

Warszawa

pogrzeb

kard. Kazimierz Nycz

PAP/Radek Pietruszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się już w piątek. Urnę powitano na płycie wojskowej części lotniska na Okęciu, skąd przewieziono ją do Świątyni Opatrzności Bożej. Odprawione zostały egzekwie i nieszpory przez o. Eustachego Rakoczego, odbyło się też harcerskie czuwanie, podczas którego można było wpisać się do księgi kondolencyjnej. Przy urnie sprawowana była także Msza św.

Urna podczas uroczystości pogrzebowych została umieszczona przed ołtarzem głównym Świątyni Opatrzności Bożej. Stanął przy niej posterunek honorowy żołnierzy Wojska Polskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Witając zebranych kard. Kazimierz Nycz podkreślił, że pogrzeb jest szczególną okazją do wyznania naszej wiary w zmartwychwstanie. Wspomniał, że zapamiętał, z jak wielką godnością zmarła prezydentowa Kaczorowska znosiła tragedię śmierci swojego męża Ryszarda Kaczorowskiego, a potem pogrzeb w Świątyni Opatrzności. - Dziś spocznie obok niego, będą razem. Ufamy, że tu w swoich doczesnych szczątkach, ale i w niebie u Boga kiedy spotkają się w swoim zmartwychwstaniu – powiedział metropolita warszawski.

Jej wielkość osoby sprawia, że jest tu nas tak wielu – dodał, witając zebranych, m.in. córki państwa Kaczorowskich Jadwigę i Alicję, prezydenta Andrzeja Dudę z małżonką, duchownych, parlamentarzystów, władze samorządowe, wojskowe oraz Polonię.

Reklama

W homilii bbskup polowy, mówiąc o prezydentowej Kaczorowskiej, podkreślił, że „miała w sobie wszystko, co pozytywnego wiąże się z obrazem damy – piękno duszy i ciała, ujmujący sposób bycia, dostojeństwo połączone z pokorą i wrażliwością”. Zauważył, że jej życie „uosabia los Polski, wyraża jej tragiczne dzieje, a jej śmierć jest symbolicznym zamknięciem kart historii II Rzeczypospolitej”. Przypomniał, że jako dziecko została wywieziona na Syberię, a następnie przez Iran trafiła do Ugandy, a już po wojnie do Anglii, gdzie „musiała zmagać się ze specyfiką emigracyjnego życia”.

Bp Lechowicz przywołał słowa prezydentowej, która na pytanie, skąd w tak trudnych okolicznościach czerpała siłę do przetrwania, do zachowania w sobie tyle radości życia, odpowiedziała: „z wiary w Boga, z miłości do Ojczyzny i z nadziei na powrót do Polski”.

Ordynariusz wojskowy powiedział, że śp. Karolinę „podtrzymywała przy życiu również nadzieja powrotu do Ojczyzny”. – Jej marzenie się spełniło po długich 50 latach dojmującej tęsknoty i to w sposób przekraczający najśmielsze oczekiwania. Towarzyszyła mężowi, ostatniemu prezydentowi Rzeczypospolitej na Uchodźctwie, w wizycie, podczas której mąż przekazał insygnia prezydenckie na znak uznania wolnej i suwerennej Polski. Często przybywała do Polski, mówiąc „To zawsze będzie mój dom, ojczyzna, moja Polska” – przywołał słowa Zmarłej bp Lechowicz.

Eucharystię koncelebrowało liczne grono kapłanów, m.in. kapelanów harcerstwa, z którym związani byli państwo Kaczorowscy oraz duchownych związanych z Polonią. W pogrzebie uczestniczyli przedstawiciele wielu środowisk, m.in. kombatanci, harcerze, wojsko, Bractwo Kurkowe, przyjaciele i współpracownicy ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, mieszkańcy Warszawy.

Reklama

Prezydent Andrzej Duda przypomniał drogę życiową Karoliny Kaczorowskiej, a także fakt, że jeszcze jako minister kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego miał okazję ją poznać w Krakowie podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Edwarda Raczyńskiego. – Mimo tego, że wszyscy jesteśmy smutni, bo odeszła, chcę podkreślić, że z wielką radością przyjmuję, że dziś jest tu, że tu przybyła i tu pozostanie, aby Polacy mogli przychodzić i oddawać jej hołd - powiedział prezydent.

Andrzej Duda dziękował Karolinie Kaczorowskiej „za piękną służbę dla Polski”. – Pani Prezydentowo, Pierwsza Damo wolnej, niepodległej, suwerennej Rzeczypospolitej, dziękujemy za Twoje piękne życie, za Twoją piękną służbę dla Polski, Polaków, dla naszej ojczyzny, spoczywaj w pokoju – dodał.

Odczytane zostały listy od marszałek sejmu Elżbiety Witek, premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Piotra Glińskiego. Zmarłą żegnali także Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Tarczyński, dyrektor CBW, Gniewomir Rokosz-Kuczyński, prezes Bractwa Kurkowego oraz córka Jadwiga.

Po zakończonej Eucharystii urna z prochami Karoliny Kaczorowskiej została umieszczona w Panteonie Wielkich Polaków obok grobu prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Grób poświęcił kard. Kazimierz Nycz, następnie córki oraz zięć Zmarłej złożyli jej urnę do grobu, przy którym złożone zostały kwiaty.

Karolina Kaczorowska z domu Mariampolska urodziła się 26 września 1930 r. w Stanisławowie (obecnie Iwano-Frankiwsk w Ukrainie). Po zajęciu przez wojska sowieckie Kresów Wschodnich II Rzeczpospolitej, została w 1940 r. wraz z rodziną wywieziona na Syberię. Rosję sowiecką opuściła wraz z Armią Andersa, której żołnierzami byli jej ojciec, brat i przyszły mąż Ryszard Kaczorowski.

Reklama

Podobnie jak wiele polskich dzieci poprzez Persję trafiła do Ugandy, do obozu dla polskich uchodźców w osadzie Koja, gdzie uczęszczała do prowadzonej tam polskiej szkoły. Pozostała tam do końca lat 40. Po przyjeździe do Wielkiej Brytanii ukończyła studia na Uniwersytecie w Londynie. Pracowała następnie jako nauczycielka, poświęciła się również działalności w harcerstwie polskim na uchodźstwie i przy tej okazji poznała przyszłego męża, z którym wzięła ślub w 1952 r. Mieli dwoje dzieci: Alicję i Jadwigę Jagodę, doczekali się również pięciorga wnuków.

U boku męża aktywnie uczestniczyła w życiu społecznym polskiej emigracji, była zaangażowana m.in. w działalność charytatywną Zjednoczenia Polek w Wielkiej Brytanii. 19 lipca 1989 r. w momencie, gdy Ryszard Kaczorowski objął urząd Prezydenta RP na Uchodźstwie, została Pierwszą Damą na Uchodźstwie i jako ostatnia pełniła tę rolę. Półtora roku później, w grudniu 1990 r. Prezydent Ryszard Kaczorowski przekazał insygnia prezydenckie wybranemu w pierwszych powojennych demokratycznych wyborach na ten urząd Lechowi Wałęsie.

Karolina Kaczorowska brała udział w ceremonii przekazania insygniów i była to jej pierwsza wizyta w Ojczyźnie od ponad pół wieku. Wraz z mężem wielokrotnie odwiedzała później Polskę, aktywnie uczestniczyła i wspierała wiele przedsięwzięć służących kultywowaniu tradycji niepodległościowej. Wspierała polskie harcerstwo i ruch strzelecki, była m.in. honorowym patronem corocznego Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej oraz wielu konkursów edukacyjnych adresowanych do młodego pokolenia.

10 kwietnia 2010 r. razem z mężem miała wziąć udział w obchodach 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej, jednak z powodu choroby zrezygnowała z wylotu do Smoleńska i Katynia. Jej mąż udał się w podróż sam i jak wszyscy pasażerowie polskiej delegacji zginął w katastrofie smoleńskiej.

W 2012 r. Karolina Kaczorowska została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W roku 2016 Pani Prezydentowa została powołana do Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy szefie Urzędu, w której reprezentowała środowiska emigracyjne. Zmarła 21 sierpnia 2021 r. w Londynie.

2022-04-23 17:10

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Testament Różewicza: pogrzeb w świątyni Wang w Karpaczu

[ TEMATY ]

pogrzeb

pl.wikipedia.org

Tadeusz Różewicz zostanie pochowany w Karpaczu, na cmentarzu ewangelickim przy świątyni Wang. Takie pragnienie poeta wyraził w swoim testamencie. „Może przyczyni się to do dobrego współżycia tych dwóch – rozdzielonych wyznań i zbliży do siebie kultury i narody, które żyły i żyją na tych samych ziemiach” – czytamy w dokumencie. Pogrzeb we wtorek w Karpaczu. Tadeusz Różewicz zmarł 24 kwietnia we Wrocławiu. Miał 92 lata.

Testament Różewicza został złożony w 2003 r. w sejfie Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu. Przez 11 lat jego treść była znana wyłącznie żonie, Wiesławie Różewicz. Testament otworzono w dniu śmierci poety. Oto treść dokumentu: „Moja ostatnia wola i prośba, jest moim pragnieniem, aby urna z moimi prochami została pogrzebana na cmentarzu ewangelicko-augsburskim przy kościele Wang w Karpaczu Górnym. Proszę też miejscowego pastora, aby wspólnie z księdzem kościoła rzymsko-katolickiego (którego jestem członkiem przez chrzest św. i bierzmowanie) odmówił odpowiednie modlitwy. Pragnę być pochowany w ziemi, która stała się bliska mojemu sercu, tak jak ziemia gdzie się urodziłem. Może przyczyni się to do dobrego współżycia tych dwóch – rozdzielonych wyznań i zbliży do siebie kultury i narody, które żyły i żyją na tych samych ziemiach. Może spełni się marzenie poety, który przepowiadał, że „Wszyscy ludzie będą braćmi”. Amen.” Pożegnanie i msza żałobna w intencji Tadeusza Różewicza odbędą się w poniedziałek, 28 kwietnia, na wrocławskim cmentarzu przy ulicy Kiełczowskiej. We wtorek, 29 kwietnia, w świątyni ewangelicko-augsburskiej Wang w Karpaczu odbędzie się nabożeństwo pogrzebowe, po którym urna z prochami poety zostanie złożona na przykościelnym cmentarzu. Tadeusz Różewicz urodził się 9 października 1921 w Radomsku. Był wybitnym poetą, dramaturgiem, prozaikiem i scenarzystą. Laureat wielu odznaczeń i nagród i tytułów doktora honoris causa. Zmarł 24 kwietnia 2014 we Wrocławiu. Był prekursorem awangardy w poezji i dramacie, nowatorem mocno zakorzeniony w bezustannie przetwarzanej tradycji romantycznej. "Twórca niezależny, stroniący od polityki. Wielki samotnik, przekonany o misji artysty, pojmowanej jako stan wewnętrznego skupienia, wewnętrznego nasłuchu, etycznej wrażliwości" - charakteryzował jego dzieło krytyk literacki Janusz Kowalczyk. Różewicz uważany był za odnowiciela formy teatralnej na miarę Becketta i Ionesco. Bogdan Zdrojewski, minister kultury, napisał na Twitterze: "Noblista bez Nobla. Poeta bez granic. Dramaturg klasy światowej. Zamyka się XX wiek wielkiej polskiej literatury. Po pożegnaniu Miłosza, Herberta, Szymborskiej i Mrożka odszedł ostatni z największych".
CZYTAJ DALEJ

Grób Franciszka z białą różą – związek ze św. Teresą z Lisieux

2025-04-27 11:20

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Udostępniono zdjęcia grobu Papieża Franciszka w Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Dziś będą się przy nim modlić kardynałowie, mogą też grób nawiedzać wierni. Na grobie położono białą różę, która miała symboliczne znaczenie dla Franciszka.

Grób znajduje się w niszy pomiędzy Kaplicą Paulińską, gdzie jest ukochana przez Franciszka ikona Maryi - Salus Populi Romani - oraz Kaplicą Sforzów. Jest to grób prosty, wykonany zgodnie z ostatnią wolą Papieża Franciszka. Znajduje się w ziemi, a na posadzce położona jest płyta nagrobna z jednym napisem: Franciscus.
CZYTAJ DALEJ

Diecezjalna Pielgrzymka Motocyklistów do Rokitna

2025-04-28 12:54

[ TEMATY ]

Świebodzin

Rokitno

Diecezjalna Pielgrzymka Motocyklistów

Karolina Krasowska

Jak co roku na czele pielgrzymki wieziono krzyż

Jak co roku na czele pielgrzymki wieziono krzyż

W Niedzielę Miłosierdzia po raz trzynasty odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Motocyklistów do Rokitna. Był czas na modlitwę i wspólnotę.

Za każdym razem pielgrzymka ma dwa cele. W tym roku ma ona także szczególny wymiar. - Od początku istnienia ta pielgrzymka ma dwa cele. Pierwszy jest oczywiście religijny – jedziemy do miejsca świętego, do sanktuarium w Rokitnie, które w Roku Jubileuszowym, jest jednym z kościołów stacyjnych. Drugi cel to wspólnota – doświadczenie bliskości z innymi motocyklistami, wymiana doświadczeń, dzielenie się radością i wspólna pasją – mówi ks. Jarosław Zagozda, z kapłańskiego Klubu Motocyklowego God's Guards, który jest jednym z organizatorów pielgrzymki. Pielgrzymka tradycyjnie rozpoczęła się od modlitwy i błogosławieństwa. Jak co roku na czele pielgrzymki wieziono krzyż. Później uczestnicy pielgrzymki, kilkuset pasjonatów jednośladów z każdego zakątka diecezji, przejechali do sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie, gdzie był czas na modlitwę Koronką do Bożego Miłosierdzia, wspólną Eucharystię i błogosławieństwo motocykli.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję