Reklama

Polski biskup w Watykanie

Niedziela Ogólnopolska 52/2006, str. 10

Episkopat/flickr

Ks. bp Antoni Stankiewicz

Ks. bp Antoni Stankiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włodzimierz Rędzioch: - Większość kapłańskiego życia spędził Ksiądz Biskup w Rzymie. Może dlatego w Polsce jest Ksiądz Biskup raczej nieznaną polską osobistością Kurii Rzymskiej. Chciałbym więc zacząć naszą rozmowę od kilku osobistych pytań. Skąd Ksiądz Biskup pochodzi?

Bp Antoni Stankiewicz: - Moi rodzice pochodzili z Wileńszczyzny, gdzie urodziłem się w 1935 r. Po wojnie moja rodzina osiedliła się na tzw. Ziemiach Zachodnich. Do niższego seminarium uczęszczałem w Słupsku, a do wyższego - w Gorzowie-Paradyżu. Zostałem wyświęcony na kapłana w 1958 r., po czym rozpocząłem studia na ATK i Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1961 r. uzyskałem doktorat z prawa kanonicznego i powróciłem do pracy duszpasterskiej. Pracowałem w Sądzie Biskupim i w Kurii w Gorzowie, a następnie zostałem adiunktem na wydziale prawa w Warszawie. W tym czasie, po długich staraniach, udało mi się otrzymać paszport i pod koniec 1967 r. wyjechałem do Rzymu.

- Czy myślał Ksiądz Biskup wówczas, że pobyt w Rzymie potrwa kilkadziesiąt lat?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Miałem być w Rzymie tylko rok, by przygotować się do pracy habilitacyjnej. Stało się inaczej, ponieważ kard. Filipiak, który był wtedy dziekanem Roty Rzymskiej, zaproponował mi pracę w Rocie. W 1968 r. zapisałem się do studia rotalnego, a od 1969 r. pracowałem w kancelarii Roty. Jednocześnie przygotowywałem doktorat z prawa cywilnego na Uniwersytecie Laterańskim. W 1978 r. Paweł VI mianował mnie audytorem. Zacząłem wówczas wykładać na papieskich uniwersytetach Rzymu: Gregoriańskim, Urbaniańskim i Świętego Krzyża.

- Ksiądz Biskup jest dziekanem Roty Rzymskiej, lecz większość katolików nic nie wie o watykańskich trybunałach. Czy mógłby Ksiądz Biskup powiedzieć coś na ten temat?

- Przede wszystkim należy wyjaśnić, że chodzi o jeden z trybunałów Stolicy Apostolskiej, której nie należy mylić z Państwem Watykańskim (w Państwie Watykańskiem cywilna władza sądownicza ma cztery stopnie: sędzia jednoosobowy, sąd I instancji, sąd apelacyjny i sąd kasacyjny). Trybunałów Stolicy Apostolskiej jest kilka. Mamy więc Penitencjarię Apostolską, która jest trybunałem dla forum wewnętrznego i do spraw sumienia (dotyczy głównie duchowieństwa), Najwyższy Trybunał Sygnatury Apostolskiej, który zajmuje się sprawami administracyjnymi, odwołaniami od decyzji władz kościelnych, rekursami od decyzji Roty Rzymskiej, kontrolą nad wszystkimi sądami kościelnymi; eryguje trybunały międzydiecezjalne i regionalne, weryfikuje kwalifikacje sędziów. Rota Rzymska, której jestem dziekanem, jest trybunałem apelacyjnym Stolicy Apostolskiej. Początki tego trybunału sięgają XIII wieku i działa on prawie bez przerwy po dzień dzisiejszy. Do Roty można odwołać się od każdego wyroku sądu diecezjalnego lub metropolitalnego II instancji, chociaż Rota może osądzać już w pierwszej instancji niektóre sprawy zastrzeżone temu trybunałowi (np. sprawy patrymonialne biskupów, sprawy wyższych przełożonych zakonnych, sprawy diecezji i innych podmiotów kościelnych, które nie mają nad sobą innego przełożonego poza papieżem).

Reklama

- Jaka jest rola dziekana Trybunału Roty Rzymskiej?

- Rota składa się z kolegium sędziów nazywanych audytorami, w skład którego wchodzi również dziekan. Dziekan wybierany jest spośród sędziów i mianowany przez papieża. Ma on różne uprawnienia: wyznacza sędziów do prowadzenia danej sprawy, wyznacza adwokatów, odpowiada za kancelarię trybunału oraz jego sprawy administracyjne i organizacyjne. Dziekan jest również sędzią - tak jak inni - i prowadzi sprawy. Ma także pewne specjalne uprawienia - np. prawo do odwołania do Roty konkretnej sprawy, którą zajmuje się trybunał niższej instancji, jeżeli istnieją ku temu ważne powody.
Siedzibą Roty jest Pałac Kancelarii (Palazzo della Cancelleria), ja natomiast mieszkam w Palazzo Sant’Uffizio, gdzie znajduje się Papieska Kongregacja Nauki Wiary. Tutaj również działa Najwyższy Trybunał Sygnatury Apostolskiej, ale jedynie do spraw karnych (delicta graviora) - przestępstwa nadużyć z posługi sakramentalnej księży i sprawy moralności (m.in. pedofilii); na jego czele stoi kardynał prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

- Czy jest to reguła, że dziekan Roty jest biskupem?

- Na ogół dziekan Roty nigdy nie był biskupem. Dodam jedynie, że do 2003 r. w Rocie obowiązywała zasada przechodzenia na emeryturę w wieku 74 lat i często zdarzało się, że dawny dziekan zostawał prefektem jednej z kongregacji Kurii Rzymskiej, w której nie było limitu wieku, a więc i kardynałem. W latach 1967-76 dziekanem Roty był Polak - ks. Bolesław Filipiak, późniejszy kardynał.

- Czym zajmuje się Ksiądz Biskup oprócz pracy w Rocie Rzymskiej?

- Na ogół sędziowie Roty są również konsultorami różnych kongregacji (ja jestem konsultorem Kongregacji ds. Duchowieństwa). Poza tym współpracuję z wydziałami prawa kanonicznego wielu wyższych uczelni i zajmuję się pracą naukową z dziedziny prawa. Moja praca duszpasterska natomiast ogranicza się do posługi kapłańskiej w Domu Generalnym Sióstr Felicjanek w Rzymie - służę siostrom od 30 lat.

2006-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję