Życie jest wielkim darem, ale też wielkim zadaniem. Aby tego daru nie zmarnować, potrzebny jest wysiłek przemiany siebie. Lepszy człowiek czyni życie lepszym. Lepsze życie to szczęśliwe życie.
Chrześcijanin musi być delikatny, jeśli chce wypełnić przykazanie miłości. Delikatny wobec Boga, drugiego człowieka i samego siebie. Delikatność to nie jest poza. Nie jest to też socjotechniczne zachowanie mające jakieś ukryte cele. Delikatność to po prostu styl życia miłości.
Tracimy delikatność, gdy źródła naszej miłości ulegają zmąceniu. Źródło trzeba szanować, o źródło trzeba dbać. Czasem trzeba o nie walczyć. Jednym ze źródeł pięknej miłości jest czystość. Zachowanie czystości to jest zachowanie nietkniętych źródeł, to uszanowanie całej głębi ludzkiej tajemnicy, która ma swój wymiar cielesny i duchowy. A więc sięga głębokości Boga samego. „Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście” (1Kor 3, 17). Któż z nas nie zadziwi się tymi słowami, gdy odkryje, że są skierowane do każdego osobiście?
Każdy z nas jest stróżem świątyni, stróżem źródła. Niestety, bywamy stróżami przekupnymi. Zdarza się, że ktoś zakrada się, używając wytrychu pseudomiłości, i mąci źródło. Od tej pory trudno będzie przejrzeć się w lustrze tego źródła. Czujemy się jakby okradani ze skarbów, które w sobie nosiliśmy.
Jak brzydki staje sie człowiek. Niespokojne serce i rozbiegane oczy. Pożądliwość - jak pies spuszczony z łańcucha gryzie, kogo popadnie. Zaspokojenie, które nie uspokaja. Pragnienie, które spala. Świątynia, z której został wygnany gospodarz, zamienia się w mieszkanie do wynajęcia. Co robić gdy jest już tak źle? Czy pogodzić się z tym, że inaczej się nie da? Czy spędzić resztę życia na moralnym kacu miłości zdradzonej?
Źródło bije wciąż. Może się oczyści, jeśli zaczniemy je chronić. Trzeba się zatrzymać. Trzeba zacząć uważać. Trzeba trzymać się blisko najpiękniejszego źródła w świecie, jakim jest Niepokalanie Poczęta. Piękno odradza się przez piękno. A jeśli odbudujesz w sobie piękno niezmąconego źródła, to i przy tobie będzie odradzało się piękno. Oczy piękne czystością są jak lustro, w którym można się przejrzeć, widząc miłość.
Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich
Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.
Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
Szef Pentagonu Pete Hegseth ogłosił we wtorek wprowadzenie nowych standardów sprawności i wyglądu w wojsku obowiązujących każdego żołnierza i zakończenie „politycznej poprawności” w przemianowanym ministerstwie wojny. Zapowiedział też kolejne zwolnienia i „wyzwolenie” dowódców spod regulacji, by mogli podejmować ryzyko.
Hegseth poświęcił swoje przemówienie, na które zwołano setki generałów stacjonujących na całym świecie, na ogłoszenie dziesięciu nowych dyrektyw dla wojska, które jego zdaniem mają naprawić dekady „głupiej” polityki i politycznej poprawności.
„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.
Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.