Reklama

Kościół

Abp Gudziak: modlitwa o pokój to też modlitwa o sprawiedliwość

Na dzisiejszej audiencji generalnej, podczas której Papież Franciszek obszernie odwołał się do wojny na Ukrainie, był obecny abp Borys Gudziak, ordynariusz greckokatolickiej Archieparchii Filadelfii. „Putin bardzo chce wyprowadzić Ukraińców i wszystkich innych z równowagi. Dzięki modlitwie skupiamy się na Źródle naszego życia” – powiedział Radiu Watykańskiemu duszpasterz amerykańskiej diaspory ukraińskiej.

[ TEMATY ]

modlitwa

Piotr Drzewiecki

Modlitwa różańcowa uświęca duszę

Modlitwa różańcowa uświęca duszę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Były rektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie zaznaczył, że od początku agresji w lutym, cała społeczność ukraińska zjednoczyła się jak nigdy dotąd. Ludzie starają się rozpowszechniać informacje o wydarzeniach w ojczyźnie. Potężnym wsparciem jest pomoc humanitarna, różne organizacje zebrały jak dotąd ponad 100 mln dolarów. Na każdym kroku widać wdzięczność Ukraińców do Amerykanów.

Ukraińcy za oceanem trwają też przede wszystkim w modlitwie o pokój i o siłę do toczenia walki, także duchowej. „Musimy pamiętać, że modlitwa o pokój to także modlitwa o sprawiedliwość” – zaznaczył abp Gudziak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Pokój wymaga uczciwości. Pokój nie jest sprzedajny, sprawiedliwość jest niezbędna. Musi być jasność, co do sprawiedliwości, aby pokój naprawdę zapanował. Tak więc nasza modlitwa o pokój jest również modlitwą o sprawiedliwość. Modlimy się za tych, którzy bronią niewinnych, oddają życie, za uchodźców, za rannych, za sieroty, wdowy. Modlimy się o odwagę i mądrość dla liderów politycznych, ale i dla duchowych przywódców. Biskupi i księża są na duchowej linii frontu. Modlimy się o pokój w sercu i duchową siłę dla każdego. Nie można pozwolić, by wróg ludzkości wdarł się do naszych dusz. Putin bardzo chce wyprowadzić Ukraińców i innych z równowagi. Dzięki modlitwie skupiamy się na Źródle naszego życia. Myślę, że właśnie dlatego cały świat obserwuje dzielność walczących za Ukrainę, bo mamy perspektywę życia wiecznego. Oni poświęcają swoje życie, bo wiedzą, że ono nie jest najważniejsze i śmierć nie jest końcem. A to jest bardzo głęboki proces duchowy. Ludzie doświadczają traumy, grzechu wojny, jest płacz i żałoba. Ale w tym wszystkim mają w sobie coś inspirującego. W dzisiejszym świecie, gdzie prawda i dobro są relatywizowane, Ukraińcy pokazują, że istnieją obiektywne dobro i zło, prawda i fałsz, że przykazania są ważne: nie zabijaj nas. Nie kradnij, nie gwałć i nie rozpowiadaj kłamstw. Z powodu swojej ciężkiej historii Ukraińcy rozumieją, że Rosja ma ludobójcze zamiary. Widzieliśmy to teraz w Buczy, Borodziance, Mariupolu, w tysiącach okupowanych miejsc“ - powiedział duszpasterz ukraińskich grekokatolików mieszkających w USA.

Reklama

Jak zaznaczył duchowny, to, co dzieje się na Ukrainie, jest bezpośrednim zagrożeniem także dla istnienia w tym kraju Kościoła katolickiego. Aby zapobiec ostatecznej zagładzie trzeba przeciwstawić się zdegenerowanej Rosji, w duchu ewangelicznym.

„Ukraińscy katolicy wiedzą także, po wydarzeniach na przestrzeni stuleci, że Kościół będzie zduszony. Pod okupacją Rosji nie będzie na Ukrainie żadnego katolickiego Kościoła, nie pozwolą na ani jedną parafię. Nieszczęście wisi w powietrzu, więc modlimy się o boską interwencję, która uwolni Rosję od jej patologicznego imperializmu, uleczy ją z tej choroby. 70 proc. Rosjan popiera wojnę. Dlatego Ukraina jest epicentrum globalnej przemiany: dyplomatycznej, militarnej, ekonomicznej. To wszystko zostało zainfekowane rosyjską inwazją. Jednocześnie widzimy, że w milionach ludzi na świecie zrodziła się solidarność w duchu stwierdzenia „zło zwyciężaj dobrem”. Pomoc ofiarom, przyjmowanie uchodźców, karmienie głodnych, pocieszanie płaczących. Imperialiści chcą demoralizować ludzi. Odebrać im wiarę, nadzieję, miłość. A tylko one mogą pokonać zło, dzięki nim możemy stawić czoła złoczyńcom. Tak właśnie starają się postępować zarówno Ukraińcy, jak i ci, którzy im pomagają“ zapewnił abp Gudziak.

2022-08-24 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: rozpoczęła się szczególna modlitwa o pokój przed ołtarzem adoracji

[ TEMATY ]

modlitwa

TV Niedziela

Ołtarz adoracji - Światło Pojednania i Pokoju

Ołtarz adoracji - Światło Pojednania i Pokoju

Kolejna szczególna modlitwa o pokój rozpoczęła się na Jasnej Górze. Prośby zanoszone są przed Jezusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie w ołtarzu adoracji zatytułowanym: Światło pojednania i pokoju. Tryptyk, przeznaczony do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Kibeho w Rwandzie, wpisuje się w dzieło „Dwunastu gwiazd w koronie Matki Bożej”, tj. w inicjatywę utworzenia na świecie dwunastu miejsc adoracji, skąd płynie modlitwa w intencji pokoju.

Ołtarz usytuowany został w jasnogórskim Wieczerniku. To szczególne miejsce, gdzie zatrzymuje się wielu pielgrzymów chcących skorzystać z sakramentu pojednania i dziękujących za łaskę nawrócenia. Modlitwę o pokój zainaugurowała Msza św., którą celebrował o. Mariusz Tabulski, definitor generalny Zakonu Paulinów. - Wiemy, że na Jasnej Górze od dłuższego już czasu trwa modlitwa o pokój na Ukrainie, za uchodźców, za tych którzy są prześladowani, zwłaszcza za chrześcijan. Mam nadzieję, że ten ołtarz będzie dodatkową inspiracją. Jest pięknie artystycznie wykony, pełen symboliki, przesłania. Możemy więc w czasie adoracji patrząc na Jezusa, widzieć sceny biblijne i te nawiązujące do tajemnicy Bożego Miłosierdzia, to z pewnością może nam pomóc w skupieniu, w adoracji – powiedział o. Mariusz Tabulski.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję