Pięć lat więzienia i kara 20 tys. dolarów grozi dyrektorom i nauczycielom szkół prywatnych w Brunei, także chrześcijańskich. Aby zasłużyć na taki bonus, wystarczy żeby w obecności muzułmańskiego dziecka mówić o... chrześcijaństwie. Nowy kodeks karny, oparty o zasady szariatu, który ma wejść w życie 1 kwietnia, stanowi bowiem, że nie wolno „przekonywać, mówić, wpływać, podburzać i zachęcać dziecka do nauk niemuzułmańskich”. W tym zakresie przestępstwem jest już samo „narażanie dziecka przez udział w jakiejkolwiek ceremonii czy uroczystości nieislamskiej lub w działaniach na rzecz innych religii”.
Nowe prawo jest poważnym zagrożeniem dla placówek prowadzonych przez chrześcijan, gdzie zwykle większość dzieci stanowią muzułmanie. Placówki te uchodzą za mające bardzo wysoki poziom nauczania. Prowadzący je obawiają się także manipulacji nowymi przepisami przy ich konkretnej aplikacji.
Zmodyfikowany w Brunei kodeks karny będzie wprowadzany w kilku etapach. Na początku będą orzekane jedynie kary więzienia i grzywny, później obcięcie kończyn, jak w przypadku kradzieży, a ostatecznie także orzekanie kary śmierci. W tym maleńkim sułtanacie, gdzie powstał wikariat apostolski, mieszka ok. 20 tys. katolików. Istnieją tam trzy parafie, w których pracuje jeden biskup i trzech księży.
Organizacja CitizenGo zbiera podpisy pod petycją w sprawie uwolnienia skazanej na śmierć chrześcijanki z Sudanu. 27-letnia Meriam Yehya Ibrahim, matka 20-miesięcznego synka, będąca obecnie w 8. miesiącu ciąży, za odejście od islamu i przyjęcie chrześcijaństwa została skazana na karę śmierci przez powieszenie, poprzedzone chłostą w liczbie 100 batów. Kara została zaplanowana na czas po porodzie i zakończeniu karmienia piersią nowo narodzonego dziecka.
Zgodnie z prawem islamu, religię odziedziczyła po ojcu (który opuścił rodzinę, gdy Meriam miała 6 lat). Została wychowana przez Matkę jako chrześcijanka. Ośmieliła się poślubić chrześcijanina Daniela Wani - Sudańczyka z Południa, co islam uznaje za "cudzołóstwo".
Zakończyła się procedura zamknięcia włazu do kapsuły Dragon Grace, którą członkowie misji Ax-4 – w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski – wrócą na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Za dwie godziny kapsuła odłączy się od ISS.
Wkrótce od statku Dragon zostaną odłączone przewody zapewniające zasilanie i komunikację z ISS. Na godz. 13.05 naszego czasu planowane jest odłączenie kapsuły od portu dokowania modułu Harmony ISS.
Zachęcam, aby pośród naszych wakacyjnych pielgrzymek nie zabrakło tej najważniejszej - tej, która prowadzi nas na spotkanie z Jezusem i Jego Matką - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC, zachęcając do pielgrzymowania na Jasną Górę. Przewodniczący Episkopatu zaznaczył, że wakacje to czas, w którym „pielgrzymi z całej Polski wyruszają do Matki Bożej Częstochowskiej, aby wypraszać potrzebne łaski dla swoich rodzin, Ojczyzny, Kościoła i bliskich”.
„To właśnie u stóp Pani Jasnogórskiej odnajdują prawdziwy pokój serca, pocieszenie w smutku, ukojenie w cierpieniu, drogę w ciemności” - podkreślił abp Wojda.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.