Reklama

Kościół

Przewodniczący Episkopatu po wizycie w Kazachstanie: aby doprowadzić do pokoju, trzeba wspólnego wysiłku

W Kazachstanie żyje około sto narodowości i obecne są tam prawie wszystkie religie. Aby doprowadzić do pokoju, trzeba dużego wspólnego wysiłku strony państwowej, i strony religijnej przede wszystkim - powiedział przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki po wizycie w Kazachstanie.

[ TEMATY ]

Kazachstan

abp Stanisław Gądecki

flickr.com/episkopatnews

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wziął udział w odbywającym się w dniach 14-15 września w Nur-Sułtanie w Kazachstanie VII Kongresie Zwierzchników Światowych i Tradycyjnych Religii pod hasłem: "Rola zwierzchników światowych i tradycyjnych religii w duchowym i społecznym rozwoju ludzkości w okresie popandemicznym".

Abp Gądecki był ujęty przyjęciem uczestników spotkania przygotowanym przez prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa. "W Kazachstanie żyje około 100 narodowości i obecne są tam prawie wszystkie religie. Aby doprowadzić do pokoju, trzeba dużego wspólnego wysiłku i tej strony państwowej, i tej strony religijnej przede wszystkim" – zaznaczył w komunikacie przekazanym w piątek PAP przewodniczący Episkopatu Polski.

Podziel się cytatem

Reklama

Podkreślił, że spotkanie miało dużą wartość ze względu na przyjazd papieża Franciszka, który, mimo że poruszał się na wózku, dał świadectwo swojego zaangażowania.

Reklama

Przewodniczący KEP powiedział też o wielkim znaczeniu papieskiego przemówienia. "Przemówienie wyszło ponad interesy partykularne wszystkich religii. Ojciec Święty zaczął się zwracać do wszystkich zgromadzonych religii: Bracia i siostry. Mówił o wolności religijnej, o pokoju, o kulturze braterstwa, która jest konieczna, a także o trosce o wspólny dom czyli o ekologii, ale rozumianej w sensie chrześcijańskim" - podkreślił.

Do Kazachstanu na VII Kongres Przywódców Światowych i Tradycyjnych Religii pojechał również papież Franciszek. Hasłem papieskiej wizyty były słowa: "Posłańcy pokoju i jedności". Była to 38. podróż zagraniczna papieża Franciszka.

Papież odprawił Mszę, w której uczestniczyło około 10 tysięcy osób przybyłych z całego kraju oraz innych państw Azji Środkowej, między innymi z Rosji i Mongolii. Na mszy byli między innymi potomkowie polskich zesłańców.

W czwartek w katedrze pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy Franciszek spotkał się z duchowieństwem prowadzącym pracę duszpasterską we wspólnocie katolickiej, stanowiącej około 1 proc. ludności Kazachstanu. W czwartek wieczorem papież wrócił do Rzymu. (PAP)

Reklama

autor: Iwona Żurek

iżu/ mmu/

2022-09-16 09:08

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziedzictwo wiary

Niedziela częstochowska 31/2023, str. VIII

[ TEMATY ]

Kazachstan

Oziornoje

Zdjęcia dzięki uprzejmości prof. Edwarda Wylęgały

Obecność Maryi w tym miejscu jest cudem – powiedział abp Depo

Obecność Maryi w tym miejscu jest cudem – powiedział abp Depo

Arcybiskup Wacław Depo dokonał koronacji figury Matki Bożej Królowej Pokoju w Oziornoje, w Kazachstanie.

To dziedzictwo wiary, które jest w tym miejscu zaszczepione. Przybyłem tam na zaproszenie abp. Tomasza Pety, który przez kilkadziesiąt lat pełnił tam posługę, najpierw jako biskup, a następnie arcybiskup Astany – wyjaśnił w rozmowie z Radiem Fiat metropolita częstochowski. Uroczystości odbyły się 7 lipca.

CZYTAJ DALEJ

Święty Atanazy z Aleksandrii

Niedziela Ogólnopolska 26/2007, str. 4-5

[ TEMATY ]

święty

www.fundacjamaximilianum.pl

Drodzy Bracia i Siostry!

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję