Reklama

gadu-gadu z księdzem

Masowa Komunia Święta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dużo się zmienia w Kościele. Ostatnio zauważyłem, że coraz więcej ludzi przystępuje do Komunii św. Dawniej było zupełnie inaczej, bo do Komunii św. przystępowało się tylko kilka razy po spowiedzi, a potem już świadomość grzechu nie pozwalała. Teraz prawie wszyscy chodzą do Komunii św., a nie wydaje mi się, żeby świat mniej grzeszył. Czy to dobrze, czy źle?
Marian

Może Ksiądz wytłumaczy, czy chłopak mieszkający z dziewczyną bez ślubu, mając z nią dziecko, może przystępować do Komunii św.? Czy wdowa żyjąca z mężczyzną, który ma żonę, może przyjmować Komunię św.? Obserwuję życie różnych osób i boli mnie to, że ludzie, którzy są katolikami, tak lekceważą Pana Jezusa w Komunii świętej”.
Henryka

Byłem kiedyś na spotkaniu z polskim misjonarzem, który pracuje od pięciu lat na misjach w Argentynie. Ktoś zapytał go, jakie są jego największe sukcesy ewangelizacyjne przez ten czas jego kapłańskiej pracy. Misjonarz bez chwili zastanowienia odpowiedział: „Największym moim sukcesem jest to, że 50% wiernych w kościele przestało przyjmować Komunię św.”. Ktoś mógłby pomyśleć, że to przecież nie jest sukces, lecz klęska. Ów misjonarz wytłumaczył jednak szybko, że w jego parafii każdy, kto przychodził na nabożeństwo, przystępował do Komunii św. Trzeba było wielu miesięcy katechez i posługi w konfesjonale, aby ludzie zrozumieli, że przyjęcie Komunii św. zakłada stan łaski uświęcającej, czyli bycie w pełnej jedności duchowej z Bogiem.
Musimy pamiętać, że diabeł najchętniej wodzi nas po skrajnościach. Nie jest dobrze, kiedy ludzie przesadnie boją się przystępować do Komunii św. i uważają, że nawet najmniejszy grzech powszedni im to uniemożliwia. Przeszkodą do przyjmowania Komunii św. jest grzech ciężki. Drugą skrajnością jest, oczywiście, szerokie sumienie i przyjmowanie Jezusa nawet w stanie braku łaski uświęcającej. Może to wynikać z ogólnego problemu, polegającego na tym, że wielu ludzi nie pracuje już nad własnym sumieniem i albo w ogóle nie widzi swoich grzechów, albo z łatwością je usprawiedliwia. Samo słowo „komunia” oznacza jedność czy też bycie z kimś w przyjaźni. Być w komunii z Bogiem zakłada spełnianie woli Boga i Jego przykazań.
Z grzechów powszednich oczyszczamy się przez akt pokutny, który dokonuje się na początku każdej Mszy św. Natomiast z grzechów ciężkich musimy się wyspowiadać, aby odbudować jedność z Bogiem. Zanim więc przystąpię do Komunii św., muszę zadać sobie te zasadnicze pytania: Czy rzeczywiście jestem w jedności z Jezusem? Czy postępuję tak, jak chciałby tego i jak o tym naucza Jezus Chrystus? W innym przypadku moje przystępowanie do Komunii św. jest niewłaściwe. Może mieć również formę Komunii świętokradczej, czyli takiej, kiedy przyjmuję coś, co mi się nie należy. Kradzież jest sytuacją, w której przywłaszczam sobie coś, co nie należy do mnie. Kiedy idę do Komunii św. ze świadomością grzechu ciężkiego, a więc wiem, że nie powinienem tego robić, kradnę niejako ten sakrament, bo wiem, że nie spełniam warunków, aby go uczciwie przyjąć. Nie namawiam, żeby rezygnować z częstego przyjmowania Komunii św., ale mocno zachęcam, by przyjmując często Pana Jezusa, stawać się coraz doskonalszym.

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, duszpasterz akademicki z Częstochowy. Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedyny taki cmentarz na świecie

W Dniu Wszystkich Świętych, gdy w Polsce przemierzamy cmentarne aleje, przystajemy przy nagrobkach i czytamy wyblakłe inskrypcje. Zapalamy znicze – nie tylko dla umarłych, ale także dla siebie. Bo „memento mori” to nie wezwanie do lęku, lecz do pełni.

CZYTAJ DALEJ

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Misjonarz budujący mosty w sercu Afryki

2025-11-01 17:24

[ TEMATY ]

Kamerun

misjonarz

bp Jan Ozga

Vatican Media

Hierarcha, pochodzący z Woli Raniżowskiej, od 37 lat nieprzerwanie posługuje w Kamerunie. W rozmowie z mediami watykańskimi opowiada o zaskakującym powołaniu, trudach codzienności, duchowych zmaganiach oraz niezwykłych znakach nadziei. „Być obecnym – to najprostsza i najtrudniejsza forma głoszenia Ewangelii” - mówi biskup o codziennej pracy w Kamerunie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję