Reklama

Zdaniem plebana

„Obiektywna” medialna prawda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszych mediach królują nowe jesienne ramówki. Zarówno w kanałach telewizyjnych, jak i radiowych sporo miejsca poświęca się w nich programom prowadzonym zazwyczaj na żywo z miejsc, gdzie wydarzyło się coś godnego uwagi. Niestety, prawie zawsze audycje te dotyczą ludzkich tragedii. Oglądamy wtedy prowadzącego w grupie ludzi dotkniętych jakimś nieszczęściem. Redaktor za wszelką cenę usiłuje ustalić przyczyny zaistniałych zdarzeń, wskazać winnych oraz odpowiedzieć na pytanie, czy dana historia mogłaby potoczyć się inaczej. Często bywa tak, że nie jest on za bardzo merytorycznie przygotowany do prowadzenia tego typu programu. Jego pytania wydają się banalne. Jest tak szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia z czyjąś niespodziewaną śmiercią, a doniesień o niej w mediach nie brakuje.
Dlaczego o tym piszę? Otóż, nierzadko odnoszę wrażenie, że dziennikarze zajmujący się tego typu nagraniami tak naprawdę nie zgłębiają tematu, którym się zajmują. Ślizgają się niejako po jego powierzchni, stawiając w pierwszym rzędzie na poszukiwanie sensacji. Dopiero w dalszej kolejności usiłują dotrzeć do okoliczności, które pozwoliłyby na odkrycie w miarę kompletnej i obiektywnej prawdy o danym zdarzeniu. Czasem jakby z góry usiłują widzowi narzucić jedyny słuszny punkt widzenia, który niekoniecznie jest właściwy.
Najwięcej tego typu medialnej manipulacji dostrzegam w programach publicystycznych, gdzie redaktorzy (być może w odpowiedni sposób sterowani z reżyserki) za wszelką cenę chcą udowodnić swoją tezę. Wtedy nie ma to już nic wspólnego z jakąkolwiek próbą poszukiwania obiektywnej prawdy. Nie ma niemalże dnia, bym nie widział tego typu manipulacji. Coraz rzadziej też pozwala się na swobodne wypowiedzenie się zaproszonym gościom. Nie dziwię się zatem niektórym do niedawna tzw. osobom publicznym, że nie bardzo mają ochotę na pokazywanie się w mediach.
Oczywiście, nie chcę uogólniać. Niemniej sądzę, że ogromna rzesza współczesnych dziennikarzy wydaje się zapominać, iż mają ludziom pokazywać całą prawdę, a przynajmniej do niej się zbliżać. Tendencja do prezentowania sensacyjnych wieści wypiera niejednokrotnie mozolną pracę poznawania wielowarstwowej rzeczywistości, która nas otacza. Bez zadania zaś sobie trudu dotarcia do sytuacji, w jakiej dane fakty miały swoją puentę, nie sposób dojść do w miarę obiektywnego ich osądu i pokazania zdarzeń szerszej publiczności. Czy kiedyś to się zmieni? Nie sądzę. Dobrze, że zawsze można wyłączyć odbiornik lub przełączyć na inny kanał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ

Nasz diecezjanin na Międzynarodowej Konferencji Liturgicznej w Rzymie

2024-05-15 10:37

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Z pasji do liturgii

Dawid Makowski

Archiwum Dawida Makowskiego

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

W dniach od 8 do 10 maja 2024 r. w murach Papieskiego Instytutu Liturgicznego w Rzymie odbywała się międzynarodowa konferencja liturgiczna pt. „Sobory, Synody i Liturgia”. W wydarzeniu uczestniczył nasz młody pasjonat liturgii zielonogórzanin Dawid Makowski.

Konferencja była okazją do usłyszenia wielu referatów obejmujących swoją tematyką zagadnienia: synodalności, soboru w Nicei, związku liturgii z synodami diecezjalnymi, inkulturacji liturgicznej, architektury sakralnej, eklezjologii i współczesnych aspektów pastoralnych liturgii. Sympozjum było organizowane ze względu na przypadającą za rok siedemsetną rocznicę zgromadzenia Soboru w Nicei – wyjaśnia Dawid Makowski. - Był to czas bardzo cenny nie tylko naukowo, ale duchowo. Można było doświadczyć powszechności (czyli katolickości) Kościoła, poprzez rozmowę i spotkania z ludźmi z całego świata. Szczególnie interesujące było tu wystąpienie benedyktyńskiego opata dr Oliviera-Marii Sarr OSB, który wygłosił referat na temat inkulturacji liturgicznej w krajach afrykańskich. Pozwolił on słuchaczom dostrzec, w jaki sposób tamtejsze narody rozumieją i praktykują wiarę – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję