Reklama

Żyć bezpiecznie

W miejscu odwiedzanym rokrocznie przez miliony ludzi z całego świata, po raz pierwszy w historii polskich służb policyjnych, została umieszczona tablica upamiętniająca tragiczne losy funkcjonariuszy Policji Państwowej.

Niedziela częstochowska 43/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

29 września br., w święto patrona Policji - św. Michała Archanioła w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej pomordowanych funkcjonariuszy Policji Państwowej. Tablica poświęcona jest 13 tysiącom policjantów II Rzeczypospolitej - jeńcom wojennym zgładzonym przez sowieckich komunistów po 17 września 1939 r. Uroczystości w Kaplicy Cudownego Obrazu przewodniczył kard. Józef Glemp - Prymas Polski.
Odsłonięcie tablicy poprzedziła Msza św. w Bazylice Jasnogórskiej, którą celebrował bp Marian Duś, krajowy duszpasterz Policji, wraz z kapelanami naszego resortu. W uroczystościach wzięli udział m. in.: podsekretarz stanu w MSWiA Zenon Kosiniak-Kamysz, zastępcy komendanta głównego Policji - generałowie Władysław Padło i Zbigniew Chwaliński, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych. Obecne były policyjne poczty sztandarowe z Komend Wojewódzkich, Kompania Honorowa Policji i orkiestra reprezentacyjna. Uroczystego odsłonięcia dokonali pierwszy zastępca komendanta głównego Policji - nadinsp. Władysław Padło, prezes Stowarzyszenia "Rodzina Policyjna 1939" Witold Banaś i przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Policjantów Antoni Duda.
W tablicy umieszczone zostały relikwie - części mundurów policyjnych, wydobyte z grobu w Miednoje. Wyróżnienie to spotkało Władysławę Policzkiewicz, której ojciec i mąż byli więźniami Ostaszkowa, zginęli w Kalininie, a spoczęli w mogile w Miednoje. Tablica została ufundowana ze składek trzech fundatorów - policjantów, NSZZ Policjantów i Stowarzyszenia "Rodzina Policyjna 1939 roku", które to było inicjatorem jej wykonania. Płaskorzeźba, zajmująca jej centralną część, została zaprojektowana i wykonana z brązu renesansowego przez artystę plastyka z Warszawy - Eugeniusza Kozaka. Jej forma nawiązuje do pomnika znajdującego się na cmentarzu w Miednoje.
Warto dodać, że policyjną tablicę upamiętniającą poległych i pomordowanych na Wschodzie funkcjonariuszy poświęcił Ojciec Święty Jan Paweł II podczas Mszy św. na Błoniach krakowskich 18 sierpnia br.
Niech spoczywają w pokoju...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański na Ukrainie: 4 miliony osób objętych pomocą

2025-09-23 17:31

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Zakon Maltański

4 miliony

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Ludzie na Ukrainie muszą otrzymać pomoc, aby poradzić sobie ze skutkami wojny, fizycznymi i psychicznymi. I to stara się zapewniać od początku Suwerenny Zakon Maltański. O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz, który w zeszłym tygodniu odbył wizytę na Ukrainie.

Obecny na terytorium Ukrainy od ponad 30 lat Zakon Maltański uruchomił już w lutym 2022 roku - kiedy wybuchła wojna na pełną skalę na Ukrainie - skoordynowaną akcję wszystkich swoich Stowarzyszeń, Korpusów Ratunkowych oraz około 1000 wolontariuszy (zarówno zagranicznych, jak i ukraińskich), aby zapewnić pomoc medyczną, społeczną i psychologiczną, a także bezpieczne schronienie dla osób przesiedlonych w swoim kraju i do krajów sąsiednich. Wsparciem objęto około 4 miliony osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję