Reklama

Polska

Pamięć o rodzinie Ulmów w Markowej

Pamięć o męczeńskiej rodzinie Ulmów była kultywowana wśród markowian od kilkudziesięciu lat – mówi Waldemar Rataj, dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej. Zaznacza, że szczególnie zaangażowała się wspólnota parafialna i jej ówczesny proboszcz. W 2004 r. w Markowej odsłonięto pomnik męczeńskiej rodziny, później pomyślano, że to upamiętnienie powinno mieć charakter bardziej edukacyjny.

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Markowa

Muzeum Polaków Ratujących Żydów

Rodzina Ulmów

Rodzina Ulmów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dużą rolę w zachowaniu pamięci o męczeńskiej śmierci markowian odegrała wspólnota parafialna i jej proboszcz ks. Stanisław Leja. W dużej mierze dzięki jego staraniom otwarto w 2003 r. proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów.

Rok później, w 60 rocznicę zbrodni, z inicjatywy markowianina dra Mateusza Szpytmy, obecnego wiceprezesa IPN, odsłonięto pomnik ku czci zamordowanych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od 2016 roku działa w Markowej Muzeum Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów. Jest to pierwsza w Polsce placówka muzealna zajmująca się tematyką ratowania ludności żydowskiej na okupowanych ziemiach polskich podczas Zagłady.

Placówka prowadzi działalność wystawienniczą, ale też badawczą. Główny trzon wystawy stanowi ekspozycja poświęcona męczeńskiej rodzinie, ich życiu, pomocy Żydom podczas okupacji i męczeńskiej śmierci 24 marca 1944 r. Ale wystawa poświęcona jest także Polakom ratującym Żydów na terenie Podkarpacia, w granicach dawnego województwa lwowskiego. W planach jest objęcie dokumentacją terenu całej Polski.

– Stworzyliśmy Ścianę Pamięci, na której co roku pojawiają się kolejne tabliczki z nazwiskami Polaków zaangażowanych w pomoc Żydom. W tym roku odsłoniliśmy tabliczki poświęcone „Grupie Ładosia”, ambasadora II RP w szwajcarskim Bernie, gdzie świadczono regularną pomoc Żydom przez instytucje Państwa Polskiego – mówi dyrektor muzeum.

Dyrektor Rataj dodaje, że powstanie muzeum to także zasługa Abrahama Izaaka Segala, który przez jakiś czas w czasie okupacji przebywał w Markowej.

Abraham Segal (ur. w 1930 r.) pojawił się w Markowej jako młody chłopak i rozpoczął pracę u rodziny Cwynarów. Miał tzw. dobry wygląd i nie musiał się ukrywać, choć rodzina Cwynarów zapewne się domyślała, że jest Żydem. Nie wyrzuciła go nawet po tym, gdy Niemcy rozstrzelali Ulmów.

Waldemar Rataj: – Abraham Segal po wojnie przyjeżdżał do Polski z Izraela. Bardzo promował powstanie muzeum, dlatego w pewnym sensie jest on jednym z jego współtwórców. Był też ambasadorem tego przedsięwzięcia w Izraelu. To dzięki jego aktywności trafiały do nas wycieczki młodzieży izraelskiej. We wrześniu bieżącego roku został pośmiertnie uhonorowany odznaką „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego”, którą odebrały jego dzieci i wnuki.

Reklama

Dyrektor Waldemar Rataj zaznacza, że zainteresowanie muzeum jest bardzo duże: – Pielgrzymi, którzy przybywają do Markowej, nawiedzają kościół i cmentarz, gdzie znajdują się groby Ulmów, ale później odwiedzają muzeum. Do podkarpackiej wsi przyjeżdżają wycieczki z Izraela, wędrujące po Podkarpaciu śladami swoich przodków.

***

Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali we wsi Markowa w przedwojennym województwie lwowskim, obecnie podkarpackim. Wiosną 1944 roku zostali zadenuncjowani prawdopodobnie przez granatowego policjanta, że ukrywają Żydów.

24 marca 1944 niemieccy żandarmi z posterunku w Łańcucie rozstrzelali Józefa Ulmę i jego żonę w siódmym miesiącu ciąży, a także ich dzieci: najstarsze miało 8 lat, najmłodsze półtora roku. Razem z Ulmami zginęło również 8 ukrywanych przez nich Żydów.

W 1995 roku Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

W 2003 roku w diecezji przemyskiej rozpoczął się proces beatyfikacyjny rodziny.

17 grudnia br. papież Franciszek ogłosił dekret o męczeństwie Ulmów, otwierający drogę do beatyfikacji rodziny.

2022-12-22 18:04

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Markowa: otwarcie dla publiczności nowego obiektu przy Muzeum Polaków Ratujących Żydów

[ TEMATY ]

Żydzi

Markowa

skansen

IPN Rzeszów

Rodzina Szylarów. Siedzą: Antoni Szylar z żoną Dorotą z domu Szpytma i ich córka Janina Szylar-Kluz. Od lewej stoją dzieci Szylarów: Franciszek, Helena Szylar-Kielar i Eugeniusz.

Rodzina Szylarów. Siedzą: Antoni Szylar z żoną Dorotą z domu Szpytma i ich córka Janina Szylar-Kluz. Od lewej stoją dzieci Szylarów: Franciszek, Helena Szylar-Kielar i Eugeniusz.

W Skansenie Zagrodzie Muzeum Wsi Markowa udostępniono publiczności muzealnej nowy zabytkowy obiekt, Chałupę Szylarów. Ten niezwykły zabytek etnograficzny, a zarazem świadek okupacyjnej historii pomocy niesionej przez Polaków Żydom podczas II wojny światowej, został włączony do Programu “Muzeum w przestrzeni Markowej”, tworzonego wspólnie przez Towarzystwo Przyjaciół Markowej – organizatora Skansenu i Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej.

Od stycznia 1943 r. do lipca 1944 r. na strychu tego domu Szylarowie ukrywali siedmioosobową żydowską rodzinę Weltzów. Oryginalna architektura XIX-wiecznego domu ukazującego lokalną tradycję, a w głównej mierze jego rola w trakcie II wojny światowej, czynią z niego obiekt unikatowy. Od stycznia 1943 r. do lipca 1944 r. na strychu swego domu Szylarowie ukrywali siedmioosobową żydowską rodzinę Weltzów. Obie rodziny doczekały końca wojny.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję