USA/ Prezydent Biden o rosyjskiej propozycji świątecznego rozejmu: Putin chce nabrać tlenu
Myślę, że Putin stara się nabrać tlenu - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden, komentując ogłoszenie przez Rosję rozejmu na czas prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Jak dodał, rosyjski prezydent nie miał skrupułów, by bombardować szpitale w Nowy Rok.
"Niechętnie odpowiadam na cokolwiek, co mówi Putin. Uważam, że to ciekawe, bo był gotowy bombardować szpitale, żłobki 25 (grudnia) i w Nowy Rok...Myślę, że on próbuję nabrać tlenu" - powiedział Biden w Białym Domu.
Prezydent USA odpowiedział w ten sposób na pytanie dotyczące zapowiedzi zawieszenia broni na czas prawosławnych świąt przez Rosję.
Kreml ogłosił w komunikacie, że Władimir Putin polecił swemu ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu ogłoszenie rozejmu na linii frontu na Ukrainie od godz. 12 w dniu 6 stycznia do godz. 24 w dniu 7 stycznia. W komunikacie znalazło się odwołanie do prawosławnego Bożego Narodzenia, obchodzonego 7 stycznia, i stwierdzenie, że strona rosyjska "wzywa stronę ukraińską do ogłoszenia rozejmu", by dać wiernym możliwość "udziału w nabożeństwach" podczas Świąt.
Wcześniej w czwartek do takiego "świątecznego rozejmu" wezwał zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej (RPC) patriarcha Cyryl. Władze Ukrainy nazwały propozycję Cyryla pułapką, wskazując na wsparcie RPC dla inwazji na Ukrainę.
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego określił te zapowiedzi jako "wyłącznie propagandowy gest". Dodał, że Rosjanie chcą doprowadzić do zmniejszenia intensywności walk, by zyskać czas na przeprowadzenie dalszej mobilizacji, budowę umocnień obronnych i przegrupowanie armii.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ adj/
arch.
2023-01-05 20:27
Ocena:+60Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Źródło UE: Michel rozmawiał z Putinem o ewakuacji ukraińskich cywilów korytarzami humanitarnymi
Szef Rady Europejskiej Charles Michel rozmawiał w piątek telefonicznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podniósł potrzebę dostępu pomocy humanitarnej i funkcjonowania korytarzy humanitarnych, umożliwiających bezpieczną ewakuację ludności cywilnej z oblężonych przez Rosjan miast na Ukrainie, w szczególności Mariupola - przekazało źródło unijne.
"Przewodniczący Rady Europejskiej wezwał do humanitarnego zawieszenia broni z okazji zbliżającej się prawosławnej Wielkanocy. Podniósł potrzebę dostępu pomocy humanitarnej i funkcjonowania korytarzy humanitarnych, umożliwiających bezpieczne przejście dla ludności cywilnej z oblężonych miast, w szczególności Mariupola. Przewodniczący Rady Europejskiej wezwał Putina do bezpośredniej współpracy z prezydentem (Ukrainy Wołodymyrem) Zełenskim, zgodnie z prośbą prezydenta Zełenskiego" - oświadczył korespondentom w Brukseli wysoki rangą urzędnik unijny. (PAP)
Taką osobą był francuski biskup – św. Hilary z Poitiers, który żył w IV wieku. Z poganina stał się chrześcijaninem, kontemplując starotestamentowe imię Boga – „Jestem, który jestem”. Jego wspomnienie przypada 13 stycznia.
Przyszły doktor Kościoła (ten zaszczytny tytuł przyznał mu w 1851 r. bł. Pius IX) pogodę ducha zawdzięczał chyba swojemu imieniu, które zarówno w języku greckim, jak i łacińskim oznacza: pogodny, radosny, uśmiechnięty. W każdym razie na pewno lektura Starego Testamentu, a konkretnie Księgi Wyjścia, oraz nowotestamentowych Ewangelii według św. Mateusza i św. Jana kompletnie zmieniły jego podejście do życia. Święty Hilary wprost zachwycił się treścią zawartą w Bożym imieniu (JHWH), a także osobą Bożego Syna – Jezusa z Nazaretu, którego bóstwa bronił potem przed herezją ariańską. Doprowadziło to do tego, że jako wszechstronnie wykształcony retor ochrzcił się w 345 r. Mało tego, po kilku latach został biskupem rodzinnego Pictavium (Poitiers). Chociaż był żonaty – córka Abra też została świętą – objął ten urząd, ponieważ w tamtych czasach praktyka celibatu duchownych nie była jeszcze kanonicznie usankcjonowana. Z powodu tego, że bronił prawdy wiary o bóstwie Chrystusa (przeciwko herezji arian), został zesłany przez władze rzymskie do Frygii (obecna Turcja).
Czy po ponad 20 latach doczekamy się kontynuacji znakomitego filmu „Pasja”? Mel Gibson właśnie uchylił rąbka tajemnicy.
Podczas wywiadu, w trwającym ponad dwie godziny podcaście Joe Rogan Experience, Gibson powiedział, że zamierza nakręcić długo oczekiwaną kontynuację swojego filmu "Pasja" z 2004 roku, a Caviezel ponownie wcieli się w rolę Jezusa. Według Gibsona zdjęcia do filmu, który ma nosić tytuł "Zmartwychwstanie Chrystusa", mają rozpocząć się w 2026 roku – podał portal LifeSiteNews.com.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.