Reklama

Kultura

Rozmowa z Anną Jantar*

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Aniu, jaki był najszczęśliwszy dzień w Twoim życiu?

- Dzień, w którym zostałam mamą!

- Jak postrzegasz macierzyństwo?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Macierzyństwo to coś niesamowitego. Nie masz pojęcia, jak wspaniale jest urodzić dziecko, to jakiś cud zmieniający wszystko, ale to coś małego i bardzo żywego, wrzeszczącego jest nierozerwalnie moje, najukochańsze, najważniejsze...

- Pamiętasz, co zapisałaś w swej agendzie pod dniem 3 marca 1976 r.?

- Pamiętam dokładnie: „Godz. 21.30. Urodziła nam się córeczka. Jest cudna. Jestem najszczęśliwsza na świecie”. Urodziłam córkę - małego człowieczka. Będzie miała swoje potrzeby, swoje pomysły na życie, a ja będę chciała ją chronić od wszystkich zasadzek, jakie przyniesie jej życie. Już teraz się o nią boję i zarazem cieszę, bo będę zawsze przy niej.

Reklama

- Wiem, że w czasie swoich tournée rozkładałaś w hotelowych pokojach na poduszce sukieneczki Natalki, wyobrażając sobie, że zasypiasz przy córeczce.

- Tęsknię za nią podczas wyjazdów, ona także coraz bardziej odczuwa moją nieobecność. Chciałabym z nią być częściej, ona również ze mną. Bardzo za mną tęskni i cierpimy obie.

- Co chciałabyś dziś powiedzieć swej córce Natalii?

- Córeńko moja najukochańsza... Wszyscy cieszyliśmy się bardzo Twoim przyjściem na świat. Jestem pewna, że co najmniej tak samo jak wtedy, gdy taka śliczna malutka kruszynka imieniem Natalia znalazła się już na zawsze z nami, będziemy cieszyć się Tobą przez całe życie. Niestety, nie zdążę przyjechać na Twoje święto do domku, ale na pewno serce moje będzie w tym dniu razem z Twoim serduszkiem. Ponieważ ja kocham Ciebie na całym świecie najbardziej, więc właśnie Tobie składam najpiękniejsze życzenia, żebyś urosła nam duża, wspaniała, żebyś zawsze była zdrowa, piękna i taka kochana jak teraz. Całuję Cię w Twój śliczny pyszczek i niedługo wrócę do Ciebie. Bardzo za Tobą tęsknię. Wysyłam Ci ślicznego kotka na karteczce. Nazwij go Puszek, patrz na niego czasami, a ile razy spojrzysz - myśl o mamusi. Ja już niedługo wrócę - zobaczysz jak to prędko będzie. Bądź grzeczna i nie gniewaj babci. Całuję Cię bez końca w Twój najpiękniejszy na świecie buziaczek. Mama. Pa, córeczko!

* Fragmenty autentycznych wywiadów z Artystką pochodzą z książki pt. „Anna Jantar”, autorstwa ks. prof. Andrzeja Witko, która ukazała się w krakowskim Wydawnictwie PETRUS.

Ks. Andrzej Witko, „Anna Jantar”, Kraków 2008. Wydawnictwo PETRUS, ul. Raciborska 13/31, 30-384 Kraków, wydawnictwo@wydawnictwopetrus.pl

2009-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mijają 43 lata od katastrofy samolotu, w której zginęła m.in. Anna Jantar

[ TEMATY ]

Anna Jantar

E. Smoliński

43 lata temu, 14 marca 1980 r., podczas lądowania na warszawskim Okęciu doszło do katastrofy samolotu Ił-62 „Mikołaj Kopernik”. Zginęło 77 pasażerów, m.in. piosenkarka Anna Jantar, i dziesięciu członków załogi. Wiele okoliczności tragedii wyjaśniono dopiero dekadę temu.

Od połowy lat pięćdziesiątych w wielu krajach po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w sowieckich liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję