Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: biskupi są stróżami mądrości Bożej

– Jesteśmy tu, by wspomnieć wybitnych biskupów naszego Kościoła – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył 12 lutego w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie Mszy św. w 39. rocznicę śmierci trzeciego biskupa częstochowskiego Stefana Bareły i w przeddzień 72. rocznicy śmierci pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W modlitwie uczestniczył brat biskupa Stefana, Stanisław Bareła.

Maciej Orman/Niedziela

Rozważając w homilii treść czytania z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian, bp Przybylski zwrócił uwagę, że wynalazki, technika i odkrycia naukowe, dzięki którym rozwija się świat, są tylko ograniczoną mądrością ludzką, które nie mogą się równać z Bożą mądrością. – Pan Bóg ze swoją mądrością widzi całą historię. Bóg, który jest Stwórcą całej przyrody, wie i widzi więcej niż nawet najmądrzejszy człowiek. Dlatego lepsza jest mądrość Boża nawet od największej mądrości tego świata – zaznaczył celebrans.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że mądrość ludzka jest przemijająca i doczesna, podczas gdy mądrość Boża zapewnia nam wieczność i otwiera nam drogę do nieba.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup podkreślił, że między tymi dwiema mądrościami trwa ciągła rywalizacja już od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Zauważył, że Paweł Apostoł, „widząc, jak pierwsi chrześcijanie wpadali w kompleksy wobec świata, mówił im: przecież jesteście po stronie mądrości doskonalszej. Nie miejcie najmniejszych kompleksów, że wierząc w Boga, idziecie jakąś głupią drogą. Jesteście mądrzejsi od najmądrzejszych ludzi na tym świecie, bo idziecie drogą wieczności”.

Nawiązując do pierwszego czytania z Mądrości Syracha, bp Przybylski przypomniał, że jako chrześcijanie każdego dnia musimy wybierać, czy pójdziemy za tym światem i jego mądrościami, czy za mądrością wieczną, pochodzącą od Boga.

Maciej Orman/Niedziela

Wskazał, że w Ewangelii Jezus pokazuje taką mądrość w odniesieniu do przykazań Bożych, aby ich lepsze wypełnianie przynosiło mądre owoce.

– Chcecie, żeby ludzie się nie zabijali? To nie czekajcie, aż się będą zabijać, ale panujcie nad swoim gniewem, nad swoją złością, bo jeżeli nie opanujecie swojego gniewu, to on może was zaprowadzić do większych grzechów – akcentował biskup.

– Powiedziane jest: nie cudzołóż. Jeśli chcecie, żeby was nie zniszczyło cudzołóstwo, żeby nie było nieczystych miłości i rozbitych małżeństw, to zacznijcie o to dbać dużo wcześniej. Zobaczcie, na co się patrzycie. To, co oglądacie, co jest w waszych myślach, może to już jest nieczyste? – kontynuował.

Reklama

Maciej Orman/Niedziela

– Chcecie żyć w prawdzie? To nie owijajcie w bawełnę, nie szukajcie jakiś kompromisów i szarości, ale mówcie, jak jest: tak, tak; nie, nie. Taka jest mądrość Boża – zaznaczył bp Przybylski.

W tym kontekście wskazał, że mamy słuchać biskupów nie dlatego, że są po ludzku mądrzejsi, ale dlatego, że „w Kościele i w posłudze biskupa sam Jezus złożył mądrość większą, służbę prawdzie, która służy mądrości Bożej, a nie ludzkiej”. – Kościół nie głosi siebie, głosi mądrość Boga. Biskupi nie głoszą siebie, własnych filozofii czy poglądów. Są stróżami mądrości Bożej – podkreślił celebrans.

Maciej Orman/Niedziela

Nie ukrywał, że „jesteśmy tu, by wspomnieć wybitnych biskupów naszego Kościoła”.

Przypomniał, że bp Teodor Kubina urodził się w górniczej rodzinie w Świętochłowicach. Rozwijał swoją wiarę i odkrywał kapłaństwo w ówczesnej diecezji wrocławskiej, która należała do Niemiec. Był m.in. proboszczem trzech berlińskich parafii.

Jako pierwszy biskup częstochowski tworzył struktury naszego Kościoła: kurię, duszpasterstwa, seminarium duchowne. – Zasłynął jako biskup społecznik, niesłychanie wrażliwy na ludzi ubogich. Od samego początku tworzył Akcję Katolicką, różne wspólnoty charytatywne. Przed wojną bardzo bliski był mu los Polaków, którzy musieli wyjeżdżać za pracą do innych krajów. Musiał rządzić naszym Kościołem w czasie okrutnej II wojny światowej i później, kiedy przyszli komuniści – wspominał bp Przybylski. Dodał, że bp Kubina był dobrym pasterzem i mądrym nauczycielem.

Maciej Orman/Niedziela

Przypominając postać bp. Stefana Bareły, zwrócił uwagę, że podobnie jak biskup Teodor od wczesnego dzieciństwa wiedział, co to ciężka praca. Z Zapolic, gdzie się urodził, chodził pieszo do szkoły w Radomsku. – Oddany, mądry, mocno zaangażowany najpierw jako świetny wikariusz w Wieruszowie, potem jako kapelan bp. Zdzisława Golińskiego – mówił bp Przybylski.

Reklama

Zaznaczył, że jako trzeciemu ordynariuszowi częstochowskiemu „przyszło mu głosić mądrość Bożą w świecie, który mówił, że Kościół to głupota, opium dla ludu”. Wskazał, że reprezentując Kościół częstochowski na trzech sesjach Soboru Watykańskiego II, „pytał Ducha Świętego, jak prowadzić mądrze Kościół w Polsce, w Częstochowie, w trudnych czasach komunizmu; jak obronić wiarę tego ludu, żeby nie poszła za duchem świata, ale za mądrością Bożą”.

– Jako chrześcijanie nie miejsce kompleksów, bo stajecie po stronie mądrości większej, bo nieprzemijającej, bo wiecznej – zaapelował do wiernych bp Przybylski.

Po Mszy św. odbyły się modlitwy przy sarkofagu bp. Teodora Kubiny oraz w krypcie biskupów częstochowskich, gdzie spoczywa m.in. bp Stefan Bareła.

Podczas liturgii śpiewał chór Basilica Cantans pod dyr. Włodzimierza Krawczyńskiego.

Bp Teodor Kubina był pierwszym biskupem częstochowskim po utworzeniu diecezji w 1925 r. Rok później założył tygodnik „Niedziela”. W swoim nauczaniu, zgodnie z biskupim zawołaniem: „Misereor super turbam” („Żal mi ludu”) wiele miejsca poświęcał sprawom społecznym, szczególnie działalności Akcji Katolickiej.

Archiwum parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie

Bardzo często w swoich listach pasterskich, homiliach, przemówieniach, szczególnie z racji kongresów eucharystycznych w diecezji częstochowskiej, dostrzegał trudną sytuację ludzi pracy. W swoim nauczaniu wiele miejsca poświęcał sprawom społecznym, rozwijając teologię społeczną, w której centrum znalazła się Eucharystia jako sakrament miłości społecznej. Wiele miejsca poświęcił również sprawom ludzi pracy. Swoje nauczanie opierał na fundamencie doktryny społecznej Kościoła, zwłaszcza na encyklikach społecznych: „Rerum novarum” Leona XIII i „Quadragesimo anno” Piusa XI. Główne tezy swojej myśli społecznej wypowiedział w książce „Akcja katolicka a akcja społeczna”, uważanej za jego opus vitae.

Reklama

Obejmując szczególną troską robotników sezonowych na uchodźstwie z terenów diecezji częstochowskiej, upominał się dla nich o dostęp do świątyń i do prasy katolickiej. Dbał o to, by docierała do nich „Niedziela”. W 1931 r. bp Kubina otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zmarł 13 lutego 1951 r.

Trzeci ordynariusz diecezji częstochowskiej (1964-84) Stefan Bareła jako motto swojej posługi obrał słowa: „Veritati et Caritati” (Prawdzie i Miłości). Należał do grona najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego. To właśnie bp. Barełę wspominał papież w swojej książce „Wstańcie, chodźmy!”.

Archiwum ks. Ireneusza Skubisia

Biskup brał udział w trzech sesjach Soboru Watykańskiego II. Powołał do istnienia Diecezjalne Studium Dokumentów Soborowych (dziś Instytut Wyższych Studiów Teologicznych w Częstochowie). Zwołał też II Synod Diecezji Częstochowskiej pod hasłem: „Chrystus Światłem – Maryja Wzorem”. Rozpoczął dzieło budowy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Odważnie bronił dostępu do Jasnej Góry dla pielgrzymów, który władze komunistyczne chciały ograniczyć, a nawet zlikwidować, budując specjalne tunele i przejścia podziemne oddzielające Aleje Najświętszej Maryi Panny od sanktuarium.

Biskup Bareła wznowił wydawanie tygodnika „Niedziela”. Wiele uczynił także dla duszpasterstwa akademickiego, organizując dla studentów spotkania w domu biskupim, w tzw. „Piwnicy”. Utworzył kilkadziesiąt parafii. Zmarł 12 lutego 1984 r.

2023-02-12 21:20

Ocena: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy moja mama i Jan Paweł II są szczęśliwi?

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Romolo Tavani/pl.fotolia.com

Nie wiem jednak, czy póki istnieje świat, ci którzy są w niebie, mogą być szczęśliwi. Podam dwa przykłady. Przed rokiem umarła moja mama. Była dobrą kobietą i bardzo troszczyła się o wychowanie nas, czyli piątki dzieci, z których ja jestem najmłodsza. Po jej śmierci moje rodzeństwo bardzo się pokłóciło i to o sprawy materialne. Poszło m. in. o to, kto ma prawo do mieszkania i pewnych pieniędzy po mamie. Czy nasza mama może być szczęśliwa w niebie, jak widzi to, że się ze sobą ciągle kłócimy? Wierzę, tak jak prawie wszyscy, że w niebie jest Jan Paweł II, tylko czy On jest szczęśliwy, jak patrzy na ziemię i widzi tyle ran Kościoła, widzi, jak kłócimy się w Polsce i jak grzesznie żyjemy? Ada

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Patronki narodu polskiego 3 maja

2024-04-26 20:46

[ TEMATY ]

Jasna Góra

3 Maja

BPJG

O obecności Maryi, zarówno w naszej historii, ale również w osobistej historii życia wielu Polaków przypomina uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. To jedno z największych świąt maryjnych w Polsce i jeden z największych odpustów na Jasnej Górze.

Częstochowskie sanktuarium to miejsce, gdzie od ponad sześciu wieków czczona jest Matka Chrystusa uważana za patronkę i orędowniczkę polskiego narodu. Jedną z głównych intencji zanoszonych w tym roku 3 maja będzie modlitwa o pokój. Do udziału w uroczystościach, które są znakiem, ale i wezwaniem do budowania jedności, zapraszają paulini.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję