Reklama

Włochy

Osamotniony krucyfiks ze św. Marcelego

Krucyfiks, który przechowywany jest w kościele św. Marcelego przy ulicy Corso był zawsze obiektem szczególnej czci mieszkańców Rzymu, Wiecznego Miasta. Uznawany jest za cudowny, gdyż w 1519 r. przetrwał nietknięty podczas pożaru, który doszczętnie zniszczył stary kościół.

[ TEMATY ]

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Procesje z krzyżem św. Marcelego weszły na stałe do tradycji rzymskiej. W kronikach odnotowano, że już trzy lata po pożarze, w 1522 r., gdy w Rzymie szerzyła się epidemia cholery, przez kilka dni noszono procesjonalnie krzyż ulicami miasta, by błagać Boga o zakończenie epidemii. W czasie lat świętych niesiono go z kościoła św. Marcelego do Bazyliki św. Piotra; po raz ostatni uczyniono to w czasie Roku Świętego 1950. Natomiast w przeddzień rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II, na życzenie Jana XXIII, krzyż przeniesiono do Bazyliki Matki Bożej Większej na triduum modlitw; 7 października 1962 r. sam papież udał się na jego adorację.

Jan Paweł II kazał umieścić krucyfiks św. Marcelego w Bazylice Watykańskiej z okazji obchodów Dnia Przebaczenia, które miały miejsce 12 marca 2000 r. Była to historyczna ceremonia a gest Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa urósł do rangi jednego z symboli Pontyfikatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Również Franciszek już dwa razy modlił się przy krzyżu św. Marcelego. 15 marca 2020 r. udał się na prywatną pielgrzymkę do kościoła, w którym jest przechowywany. Natomiast w deszczowy wieczór, w piątek 27 marca Papież poprowadził modlitwę na dziedzińcu bazyliki św. Piotra, przy pustym placu (był to czas kwarentanny i ludzie nie mogli wychodzić z domów). Przed Bazyliką św. Piotra wystawiony był obraz Maryi – Ocalenie Ludu Rzymskiego (Salus Populi Romani) z Bazyliki Matki Bożej Większej oraz właśnie krzyż z kościoła św. Marcelego. Od wieków przed tymi wizerunkami Pana Jezusa oraz Matki Bożej Rzymianie modlili się o ustanie nękających miasto epidemii. Dzieki transmisji telewizyjnej papieską modlitwę śledziły miliony ludzi na całym świecie.

Reklama

Rektor kościoła św. Marcelego, ks. Enrico Cassini, po papieskiej modlitwie przed krucyfiksem powiedział, że „Franciszek pokazał Rzymianom, u kogo mają szukać pomocy, bo w takich chwilach wiara jest najważniejsza. On wie, że moc Bożej miłości może przezwyciężyć te trudności.”

W zimowy poranek poszedłem pomodlić się przed cudownym krucyfiksem. Pomimo, że centrum Rzymu było pełne ludzi, kościół św. Marcelego, który stoi przy jednej z głównych ulic miasta, via del Corso, był prawie pusty. Znalazłem w mim kilku turystów, których bardziej niż słynny krucyfiks interesowały zdobiące go dzieła sztuki – znajdują się tutaj dzieła tak znanych malarzy jak Taddeo i Francesco Zuccari, Perin del Vaga i Francesco Salviati, oraz rzeźbiarzy Alessandro Algardi, Rinaldo Rinaldi i Tommaso Righi. Przed krucyfiksem nie było nikogo. Napełniło mnie to wielkim smutkiem – w wielomilionowym mieście jakim jest Rzym, w „stolicy” chrześcijaństwa nie było nikogo, kto by się modlił przed tym słynącym z cudów Ukrzyżowanym. Jakże prawdzie jest powiedzenie „Gdy trwoga, to do Boga” – podczas pandemii przychodziły tu tłumy, dziś, gdy ludzie przestali już myśleć o Covidzie, Chrystus ze św. Marcelego pozostał sam.

2023-02-17 19:17

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

XIV-wieczny krucyfiks wraca do Bazyliki św. Piotra

[ TEMATY ]

zabytki

krucyfiks

Graziako

Drewniany krucyfiks z początku XIV w., odkryty w Bazylice św. Piotra, został odrestaurowany i będzie umieszczony w kaplicy Najświętszego Sakramentu. Jest on jednym z niewielu zachowanych przedmiotów, które znajdowały się w pierwotnej, zbudowanej w IV w. bazylice watykańskiej. Obecna świątynia została ukończona w 1620 r.

Archiprezbiter bazyliki św. Piotra kard. Angelo Comastri poinformował, że był to „skarb ukryty pod kurzem wielu stuleci”.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję