Reklama

Kościół

Jaki wpływ na beatyfikację ks. Blachnickiego będą miały informacje o jego otruciu?

"Jeżeli w dowodzeniu procesu beatyfikacyjnego osiągniemy pewność moralną, że zabójstwo księdza Blachnickiego to męczeństwo złożone za wiarę, w co ja osobiście jako postulator jego procesu beatyfikacyjnego głęboko wierzę, otworzy to bezpośrednio drogę do beatyfikacji, bez konieczności oczekiwania na cud" - mówi bp Adam Włodarczyk. Postulator procesu beatyfikacyjnego sł. Bożego ks. Franciszka Blachnickiego w rozmowie z KAI wyjaśnia, jaki wpływ na dalszy proces będą miały informacje o otruciu założyciela Ruchu Światło-Życie.

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

R. Kieraciński/ Archiwum KUL

Ks. Franciszek Blachnicki ze studentkami na dziedzińcu KUL

Ks. Franciszek Blachnicki ze studentkami na dziedzińcu KUL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: Jakie znaczenie dla procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Blachnickiego mają ujawnione niedawno informacje, że został on otruty?

Bp Adam Wodarczyk: Informacja o tym, że poprzez zabójstwo odebrano życie ks. Blachnickiemu, jest bardzo istotna dla procesu beatyfikacyjnego. Z uwagą oczywiście czekamy na dalszy przebieg śledztwa, ponieważ ono jeszcze nie zostało ukończone. Z pewnością pojawią się jeszcze kolejne szczegóły. Trzeba jednak pamiętać, że ks. Blachnicki nie był prześladowany tylko w jednym momencie, który doprowadził do jego śmierci w Carlsbergu. Jego prześladowanie rozpoczęło się, gdy miał cztery lata kapłaństwa, w 1954 r. Od tego momentu nieustannie służby bezpieczeństwa inwigilowały go, obserwowano jego działania, szykanowano go. Ostatnia sprawa założona ks. Blachnickiemu została zakończona w 1992 r., a więc pięć lat po jego śmierci i trzy lata po przełomie 1989 r. Nawet po śmierci służby interesowały się ks. Blachnickim i nie odpuszczały jego tematu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KAI: Czy można powiedzieć, że oddał życie za wiarę?

– W tym momencie nie znamy jeszcze nawet bezpośrednio sprawców, którzy dokonali zabójstwa ks. Blachnickiego. Jednak bardzo prawdopodobne wydaje się, że jest to właśnie dzieło służb komunistycznych. Przy męczeństwie mówimy o tzw. odium fidei, czyli że motywem do zabójstwa jest nienawiść do wiary. Szersze spojrzenie na tę kwestię wypracowane zostało, kiedy toczył się proces kanonizacyjny św. o. Maksymiliana Kolbe. Pamiętamy, że on został beatyfikowany jako wyznawca, a później kanonizowany jako męczennik. Rozwinięto wówczas doktrynę, która potem otwarła drogę do wielu innych beatyfikacji czy kanonizacji, np. męczenników meksykańskich, hiszpańskich, polskich czy chińskich. Ta doktryna mówi, że działający z nienawiści do wiary jest cały system nazistowski czy też system komunistyczny. W funkcjonariuszy różnych służb tych systemów była wpajana nienawiść do Kościoła, do chrześcijaństwa, do wiary. Znakomicie zostało to ukazane przez wielu badaczy, np. z Instytutu Pamięci Narodowej, udokumentowane i opisane. Patrzymy więc na możliwość męczeństwa sługi Bożego ks. Blachnickiego w takim kontekście. Zabójstwo ks. Blachnickiego, nawet jeżeli były jakieś dodatkowe kwestie czy motywy – najprawdopodobniej zostało dokonane przez służby komunistyczne. Dlatego będziemy patrzyli na fakt zabójstwa katolickiego księdza, lidera wielu dzieł ewangelizacyjnych w kontekście systemu komunistycznego działającego z nienawiści do wiary. Z całą pewnością można stwierdzić, że prześladowania za wiarę sługa Boży ks. Blachnicki doświadczał właściwie przez całą swoją działalność kapłańską, w czasie kiedy przebywał w Polsce, a nawet gdy znalazł się poza granicami ojczyzny.

Reklama

KAI: Jeśli ks. Blachnickiego uzna się za męczennika, jaki dalszy przebieg będzie miał proces beatyfikacyjny?

– Trzeba pamiętać, że w trwającym procesie jako "wyznawcy" już został ogłoszony dekret o heroiczności cnót sługi Bożego ks. Blachnickiego. To znaczy, że Kościół pielgrzymujący na ziemi, orzeczeniem wydanym przez papieża stwierdza, że według naszego rozeznania ks. Blachnicki prowadził w sposób heroiczny życie święte. Ale w takim procesie z tytułu heroiczności cnót czeka się na głos niebios, czyli na cud za wstawiennictwem kandydata na ołtarze. My na takim właśnie etapie ciągle jesteśmy.

Być może trzeba będzie powiedzieć, że odkrycie po tylu latach prawdy o śmierci ks. Blachnickiego to też swoisty cud. Widzimy, jak bardzo to morderstwo zostało dokonane perfekcyjnie, to była prawie zbrodnia doskonała. Aż 36 lat potrzeba było do ujawnienia prawdziwych przyczyn śmierci ks. Blachnickiego. Jeżeli w dowodzeniu procesu beatyfikacyjnego osiągniemy pewność moralną, że zabójstwo księdza Blachnickiego to męczeństwo złożone za wiarę, w co ja osobiście jako postulator jego procesu beatyfikacyjnego głęboko wierzę, otworzy to bezpośrednio drogę do beatyfikacji, bez konieczności oczekiwania na cud.

2023-03-23 15:54

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To wielki skarb

Niedziela małopolska 22/2023, str. IV

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

MFS/Niedziela

Ks. Blachnicki miał niesamowity udział w budowie Królestwa Bożego – przekonywał Larry Thompson (pierwszy z lewej)

Ks. Blachnicki miał niesamowity udział w budowie Królestwa Bożego – przekonywał Larry Thompson (pierwszy z lewej)

Współpraca z ks. Blachnickim to była radość i przywilej – wyznał Larry Thompson.

Autor tych słów przyjechał do Polski na zaproszenie IPN-u. Był przesłuchiwany przez prokuratora w kwestii finalizowanego nowego śledztwa dotyczącego morderstwa ks. Franciszka Blachnickiego. Wizyta amerykańskiego ewangelizatora i jego żony w Krakowie zaowocowała spotkaniem z przedstawicielami uczestników Studium Formacji Ewangelizacyjnej, które powstało dzięki współpracy ks. Blachnickiego ze środowiskiem amerykańskich protestantów z ruchu „Agape”.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję