Reklama

Widziane z misji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Afryka to dla przeciętnego katolika kontynent głównie misyjny. Takie kraje jak Zambia, Wybrzeże Kości Słoniowej czy Ruanda kojarzą się z analfabetyzmem, AIDS i innymi chorobami, a także z wojnami domowymi. My, Europejczycy, czujemy się wobec mieszkańców Afryki ludźmi bardziej cywilizowanymi, bardziej kulturalnymi, chełpimy się naszą wielowiekową kulturą i patrzymy na Czarny Ląd nieco z góry. Wydaje nam się, że Afrykańczycy powinni uczyć się od nas wszelkich zasad postępowania, wiedzy, pracy, a nawet wiary. Powyższe słowa piszę może trochę uszczypliwie, jednak tak do końca nie są one pozbawione wiarygodności. Misjonarze zwracają uwagę na brak w tych krajach stabilności, wynikający z braku pracy i wykształcenia oraz wychowania bez poszanowania wartości z nich wynikających. Od wielu lat próbowano wykreować z mieszkańców Czarnego Lądu darmozjadów, którym należą się materialne dary z krajów zamożnych. Tak pozostało do czasów dzisiejszych. Współcześni misjonarze starają się zmienić ten stereotyp, dać zainteresowanemu wędkę, nie od razu rybę, a niezainteresowanego zainteresować.
Co ciekawe, jak podkreślają socjologowie - mieszkańcy Afryki są bardzo chłonni wiedzy, zdają sobie sprawę, że w niedalekiej przyszłości może być ona dla nich źródłem dochodu czy kariery, nie mówiąc już o zyskach niematerialnych.
Misjonarze natomiast stwierdzają, że jeśli chodzi o sprawy wiary, to podobnie jak ewangeliczne dziecko, które najpełniej uczestniczy w życiu Kościoła, Afrykanie - nie mając zasobu dziedzictwa nie tylko dobrych, ale i złych postępowań - całym swoim sercem chcą poznawać Boga.
Może dlatego w malutkiej ruandyjskiej wiosce Kibeho ukazała się Madonna jako Matka Słowa. Matka Słowa ukazywała się studentkom w latach 80. ubiegłego wieku. Objawienia trwały kilka lat, jednak, co ważne, nawiązywały głównie do moralnej sytuacji świata. Matka Boża poprzez sytuację w Ruandzie chciała niejako pokazać, że nie siłą czy orężem zdobywa się świat, ale przez nawrócenie. Wojna domowa w tym kraju pochłonęła prawie 800 tys. mieszkańców.
„Świat jest w bardzo złym stanie” - to chyba najbardziej przejmujące zdanie, wypowiedziane przez Matkę Słowa w Kibeho. To wyrażenie jest skierowane do nas wszystkich, patrzących na ludność afrykańską z wyższością, chełpiących się cywilizacją wysokich lotów. Bo to głównie w krajach wysoko uprzemysłowionych cywilizacja zaprowadziła ludzi na bezdroża, a najgorsze jest to, że wcale tego nie zauważamy, wręcz przeciwnie - uznajemy za coś normalnego.
Wracając do Kibeho, należy wspomnieć, że pracują tam polscy misjonarze: o. Leszek Czeluśniak MIC oraz o. Bogusław Gil MIC. By więcej dowiedzieć się o tym fantastycznym miejscu, można wejść na stronę kibeho-cana.org.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

76 lat temu został zamordowany rtm. Witold Pilecki

2024-05-25 08:53

[ TEMATY ]

historia

rtm. Witold Pilecki

pl.wikipedia.org

76 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera AK, więźnia Auschwitz. „Przez całe życie pracowałem dla Polski” – pisał w liście do komunistycznego dyktatora Bolesława Bieruta.

Witold Pilecki pochodził z rodziny szlacheckiej o tradycjach niepodległościowych. Jego dziad Józef Pilecki został zesłany na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym, a majątek rodzinny na Nowogródczyźnie uległ częściowej konfiskacie. Jako uczeń gimnazjum związał się z ruchem harcerskim. Pod koniec I wojny światowej wstąpił do oddziałów samoobrony, które na przełomie 1918 i 1919 r. przejęły władzę w mieście, a następnie broniły go przed bolszewikami. Następnie walczył w oddziale ułanów dowodzonym przez legendarnego „Łupaszkę”, czyli rtm. Jerzego Dąmbrowskiego. W 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej bronił Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to przekazał

2024-05-24 09:48

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Robert Krawczyk

Ks. Michał Olszewski SCJ

Ks. Michał Olszewski SCJ

Właśnie przed chwilą zakończyłem "widzenie adwokackie" z aresztowanym ks. Michałem, który dzisiaj obchodzi 15. rocznicę swoich święceń kapłańskich (akurat w Kościele dzisiaj wspominamy Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana) - pisze na swoim profilu na portalu X mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego.

Ksiądz Michał prosił mnie, abym przekazał, że za wszystkich się modli (także za tych, którzy uznali go już za winnego...) i wszystkim błogosławi (tak z serca... mocą swojego kapłaństwa).

CZYTAJ DALEJ

76 lat temu został zamordowany rtm. Witold Pilecki

2024-05-25 08:53

[ TEMATY ]

historia

rtm. Witold Pilecki

pl.wikipedia.org

76 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera AK, więźnia Auschwitz. „Przez całe życie pracowałem dla Polski” – pisał w liście do komunistycznego dyktatora Bolesława Bieruta.

Witold Pilecki pochodził z rodziny szlacheckiej o tradycjach niepodległościowych. Jego dziad Józef Pilecki został zesłany na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym, a majątek rodzinny na Nowogródczyźnie uległ częściowej konfiskacie. Jako uczeń gimnazjum związał się z ruchem harcerskim. Pod koniec I wojny światowej wstąpił do oddziałów samoobrony, które na przełomie 1918 i 1919 r. przejęły władzę w mieście, a następnie broniły go przed bolszewikami. Następnie walczył w oddziale ułanów dowodzonym przez legendarnego „Łupaszkę”, czyli rtm. Jerzego Dąmbrowskiego. W 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej bronił Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję