Na Bachledówce duszpasterzują ojcowie paulini. Od samego początku ich posługi wiernym Podhala, którzy przybywali na Bachledówkę, program duszpasterski był przeniknięty rysami maryjnymi oraz żywą pamięcią obecności w tym miejscu bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. - To wyjątkowe miejsce corocznie odwiedzają rzesze pielgrzymów (ok. 50 tys. w skali roku), których liczba jeszcze bardzie wzrosła po beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Dla ich potrzeb powstaje na terenie przyklasztornym Dom Pamięci Błogosławionego - mówi KAI o. Jerzy Kielech, proboszcz parafii na Bachledówce.
- Wszystkie te przesłanki skłoniły nas do starań o uczynienie tego miejsca ośrodkiem szczególnego kultu. Do naszej prośby przychylił się metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Na mocy jego dekretu 28 maja odbędzie się uroczystość ustanowienia kościoła na Bachledówce Sanktuarium Błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego Czciciela Matki Boskiej Jasnogórskiej - zapowiada o. Kielech.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Historia Bachledówki związana jest ściśle z losami życia dwóch zamożnych pań: księżnej Marii Bułhak-Prińskiej i Heleny Kowieńskiej-Jarząbek z domu Prussan. Pochodzące ze wschodnich kresów Polski, prawdopodobnie z Litwy, przyjechały na Podhale uciekając przed represjami z czasów rewolucji. - W czasie II wojny światowej posesja Heleny Jarząbek stała się partyzancką skrytką. Zostało to doniesione na gestapo, które dokonało rewizji całej posesji. Wywleczona i położona twarzą do śniegu Helena przyrzekła Bogu, że jeśli przeżyje a gestapowcy nie odnajdą ukrytych w jednym z uli partyzanckiej broni i radiostacji, wszystko, co posiada na Bachledówce, Jemu odda i poświęci. Żandarmi nic nie odnaleźli! - opowiada pauliński proboszcz.
W miejscu, w którym Helena złożyła Bogu swoje obietnice, postawiła wotum – kapliczkę z kamienia. Dla spełnienia złożonych Bogu obietnic, zaczęła się starać o sprowadzenie na Bachledówkę zakonników.
Po wielu staraniach spadkobiercami tego niezwykłego miejsca stali się ojcowie paulini, którzy zamieszkują na Bachledówce od wakacji 1955 r. Zakonnicy przywieźli ze sobą kopię obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Dwa lata później zgromadzeniu udało się uzyskać pozwolenie na założenie nowego domu zakonnego.
W czasie początków Bachledówki nikt nie przewidział, że niezamieszkałe wcześniej wzgórze, stanie się miejscem pobytu świętych naszych czasów. Ksiądz kard. Stefan Wyszyński przybywał na Bachledówkę na miesięczny wypoczynek, przez siedem kolejnych lat (1967-1973). W czasie jednego z pobytów osobiście poświęcił Jasnogórską Ikonę. W tym czasie Prymasa Tysiąclecia odwiedzał ówczesny metropolita krakowski Karol Wojtyła. - To wyjątkowe miejsce, stało się przestrzenią spotkań świętych naszych czasów pod płaszczem Matki Jasnogórskiej. Ksiądz Prymas nawiązał też pełną serdeczności relację z miejscowymi ludźmi, z którymi modlił się, rozmawiał, odpoczywał. Codziennie sprawował Mszę św. z homilią, a wieczorem uczestniczył w nabożeństwie, po czym odprawiał Apel Jasnogórski.
Od 29 maja 1988 r. na Bachledówce istnieje erygowana przez kard. Franciszka Macharskiego parafia pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Wieża świątyni jest widoczna już z daleka. Wyjątkowa drewniana architektura wnętrza została zaprojektowana i wykonana przez miejscowych artystów. W 1991 r. kard. Macharski poświęcił kościół, a w 2000 r. dokonał jego konsekracji.
Dopełnieniem ogłoszenia kościoła na Bachledówce sanktuarium będzie zaplanowana na 10 czerwca na godz. 19.00 IV Wieczornica z Wyszyńskim. Na koncert "Czas to milość" zaprasza Centrum Kultury i Promocji Gminy Czarny Dunajec. Przed publicznością wystąpią członkowie zespołów regionalnych z terenu gminy Czarny Dunajec, kapela góralska, Zespół LEX-Family-Ensemble Schola Niebo z Piekielnika oraz gwiazda koncertu Zespół Skaldowie.