Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawienie Całunu Turyńskiego

Wizyta Benedykta XVI, 1,3 mln zgłoszonych dotychczas zwiedzających i towarzyszące temu hasło - to główne informacje, jakie przedstawiono podczas konferencji prasowej 25 marca w Watykanie nt. zbliżającego się wystawienia Całunu Turyńskiego, które trwać będzie od 10 kwietnia do 23 maja br.
W niedzielę 2 maja do Turynu przybędzie Papież, który - oprócz nawiedzenia i uczczenia Całunu - odprawi Mszę św. na placu św. Karola. Papieski kustosz Całunu - arcybiskup Turynu kard. Severino Poletto poinformował, że obecnemu wystawieniu Całunu towarzyszyć będzie hasło: „Passio Christi - passio hominis” (Męka Chrystusa - męka człowieka). Obecne wystawienie na widok publiczny Całunu, podobnie jak to było w latach 1998 i 2000, zorganizowała archidiecezja turyńska we współpracy z władzami miasta i prowincji oraz regionu Piemontu. Uruchomiono stronę internetową dotyczącą Całunu: www.sindone.org.

Na blogach piszą

Oglądałam jakiś czas temu program o zjeździe ministrantów w Polsce.
Jeden ksiądz stwierdził, że 90 proc. powołań kapłańskich jest spośród ministrantów. Ja zaś zauważyłam, będąc w Irlandii, że tu 90 proc. ministrantów to dziewczynki, przy czym ministrantów i ministrantek jest jak na lekarstwo. To tyle w temacie powołań, przynajmniej w Irlandii.
Blog Edit

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Alicja Tysiąc nigdy nie budziła mojej sympatii, ale ta kobieta jest matką trojga dzieci; jest matką małej dziewczynki, która będzie potrzebowała szczególnie dużo miłości, bo kiedyś dotrze do jej świadomości, że pozwolono jej się urodzić, naruszając Europejską Konwencję Praw Człowieka (i to właśnie matka wywalczyła taki wyrok!). Straszne i, patrząc przez pryzmat serca, zupełnie niezrozumiałe.
Mamucha

Światowy Dzień Młodzieży

Trzy pytania

Godzinę trwało spotkanie Benedykta XVI z ponad 70 tysiącami rzymskiej młodzieży wieczorem 25 marca w ramach przygotowań do tegorocznego Światowego Dnia Młodzieży, który tradycyjnie obchodzony jest na szczeblu diecezji w Niedzielę Palmową. Miało ono być także formą uczczenia 25. rocznicy ustanowienia tych Dni i wspomnieniem zlotu, jaki odbył się w Rzymie z okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Benedykt XVI nie wygłosił przemówienia, odpowiedział natomiast na trzy pytania, postawione mu przez troje uczestników spotkania, oparte na haśle tegorocznego Dnia: „Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”. Papież wezwał słuchaczy, by nie negowali swego życia, ponieważ Bóg ma plan dla każdego z nas. Przyznał, że nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie życia wiecznego, ale możemy zacząć pojmować, czym ono jest, przeżywając życie w sposób głęboki. Podkreślił, że najważniejsze pozostaje przykazanie miłości Boga i bliźniego, dzięki niemu rozumiemy, że życie nie jest kwestią przypadku. - Trzeba myśleć: Jestem kochany, jestem niezbędny, Bóg ma dla mnie plan w całokształcie historii - mówił Benedykt XVI.
Papież szczególny nacisk położył na znaczenie wyrzeczeń w życiu człowieka. - Tak jest w sporcie - mówił - w każdym zawodzie i w sztuce. Wspomniał też o roli miłości w życiu młodych ludzi i o jej regułach. - Rodzina jako fundament społeczeństwa, życie, które należy szanować jako dar od Boga, ład seksualny w relacjach mężczyzny i kobiety, ład społeczny i w końcu prawda. Te elementy wskazują drogę miłości, właściwą drogę - powiedział Papież do młodych słuchaczy.

Reklama

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Drodzy Bracia i Siostry! Jutro przypada uroczystość Zwiastowania Pańskiego. W Polsce jest ona obchodzona również jako Dzień Świętości Życia. Tajemnica Wcielenia odsłania szczególną wartość i godność ludzkiego życia. Bóg dał nam ten dar i uświęcił go, gdy Syn stał się człowiekiem i narodził się z Maryi. Wzywa też do obrony tego daru od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Z całego serca jednoczę się z tymi, którzy podejmują różne inicjatywy na rzecz poszanowania i budzenia nowej społecznej wrażliwości. Niech Wam Bóg błogosławi.
Do Polaków podczas audiencji generalnej 24 marca 2010 r.

Reklama

Bóg pragnie dla nas tylko dobra i życia; dba On o zbawienie naszej duszy za pośrednictwem swych kapłanów, wyzwalając nas od zła dzięki sakramentowi pojednania, aby nikt nie odszedł stracony, ale by wszyscy mieli możliwość nawrócenia się. W tym Roku Kapłańskim pragnę zachęcić duszpasterzy do naśladowania świętego Proboszcza z Ars w posłudze przebaczenia sakramentalnego, aby wierni odkryli na nowo jego znaczenie i piękno oraz zostali uzdrowieni przez miłosierną miłość Boga, który „posuwa się aż do dobrowolnego zapomnienia grzechu, byle tylko nam przebaczyć”.
Z Listu na rozpoczęcie Roku Kapłańskiego

Z żałobnej karty

Zmarła matka Artura Mariego

W wieku 99 lat 20 marca br. zmarła w Rzymie Margherita Panfili-Mari, matka Artura Mariego. Msza św. żałobna została odprawiona 23 marca w kościele św. Anny w Watykanie. Uczestniczyli w niej krewni i przyjaciele wieloletniego papieskiego fotografa na czele z kard. Renato Raffaele Martino i abp. Jamesem Michaelem Harveyem, prefektem Domu Papieskiego. Arturo Mari prosi swych polskich znajomych i przyjaciół o modlitwę za ukochaną Mamę.
(W. R.)

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.

CZYTAJ DALEJ

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

- Wierzę, że św. Jan Paweł II jest dzisiaj wśród nas i woła wraz z nami: totus Tuus, Maryja - mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Jarosław Żmija. Zaznaczył, że parafia przygotowywała się do jubileuszu przez szereg wydarzeń. Zwrócił uwagę, że dzieci przyniosą do ołtarza własnoręcznie wykonane różańce, a każdy paciorek oznacza dziesiątkę odmówioną w rodzinie. Jako dar ofiarny złożone zostaną także księgi pamiątkowe, które towarzyszyły peregrynacji obrazu Matki Bożej. - Wpisy w tych księgach to wyraz szczerej miłości parafian do Jezusa i Maryi - mówił ks. Jarosław Żmija.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję