Reklama

Kościół

"Niebo nie może czekać". Historia Carla Acutisa w kinach!

Asyż. W na pół szklanym grobowcu w kościele Matki Bożej Większej znajduje się ciało świętego. Innego niż wszyscy. Ubrany w dżinsy, sportową bluzę i buty Nike'a wygląda, jakby przed chwilą zasnął. Po ludzku, nie powinien tu być. Piętnastolatkowie nie powinni umierać... Jest jednak w tej historii coś, co przerasta ludzkie pojęcie, jest cudem, życiem, nadzieją...

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odkrycia fenomenu historii Carla Acutisa, zmarłego w 2006 roku na białaczkę nastolatka i wyniesionego na ołtarze w 2020 roku, podjął się znakomity hiszpański dokumentalista Jose Maria Zavala (twórca m.in. filmów: Tajemnica Ojca Pio i Wojtyła. Śledztwo). Jego opowieść nie ogranicza się do pokazania życia radosnego nastolatka, fascynata komputerów, gier wideo i gry na saksofonie. W filmie widzimy nie tylko dojrzałą duchowość Carla, jego szczególne przywiązanie do Eucharystii i modlitwy. To, co najbardziej niezwykłe, dzieje się bowiem teraz. Carlo Acutis na naszych oczach staje się jednym z najpopularniejszych świętych Kościoła. Tysiące wiernych pielgrzymują do jego grobu, jego moc wstawienniczą potwierdzają setki świadectw, przyciąga młodzież, nawraca, staje się patronem młodego Kościoła, jego wiosną... Niebo nie może czekać to poruszające, pełne dobrych emocji i umocnienia wiary kino. Jest przy tym – co szczególnie wartościowe – kinem międzypokoleniowym. Na jednym seansie wzruszeni dziadkowie, rodzice i ich dorastające wnuki czy dzieci? Zdecydowanie to ten film!

CARLO ACUTIS – BOŻY INFLUENCER

„Wszyscy rodzimy się jako oryginały, ale wielu umiera jako kopie” – powtarzał bł. Carlo Acutis, nazywany dzisiaj „Bożym influencerem”. Był niezwykłym dzieckiem. Od urodzenia wyróżniał się błyskotliwością, wrażliwością i niespotykaną u dzieci duchowością. Kiedy miał 4 lata, przyśnił mu się zmarły dziadek i poprosił wnuka o modlitwę, która pozwoliłaby mu opuścić czyściec. Od tej pory mały Carlo zaczął się interesować tematami religijnymi. Mama Carla, jak sama wspomina, była wówczas z dala od Boga i Kościoła. Na tematy religijne Carlo rozmawiał ze swoją opiekunką o polskich korzeniach. Ona również nauczyła go modlitwy i zaszczepiła w nim miłość do Maryi. W wieku 7 lat Carlo przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej. Od tej pory codziennie uczestniczył we Mszy Świętej, podkreślając, że „Eucharystia jest autostradą do nieba”. Zawsze uśmiechnięty, koleżeński i niezwykle wrażliwy zwłaszcza na krzywdę, ubóstwo i cierpienie. Pomagał przez udział w licznych dziełach wolontariatu wobec ubogich i chorych. Swoje pieniądze przeznaczał na jedzenie dla bezdomnych i potrzebujących. Często pracował w przytułku dla bezdomnych. Jego rówieśnicy wspominają go jako przyjaciela na dobre i złe. Był nastolatkiem pełnym energii i życia. Miał wiele zainteresowań, jak gra na saksofonie, sport, fotografia, gry wideo. Był również pasjonatem programowania i internetu. Chciał, aby w sieci znajdowały się treści opowiadające o Bogu, przede wszystkim o największym darze, czyli Eucharystii. Przez kilka lat zbierał materiały do swojej znanej już na całym świecie wystawy multimedialnej (to 146 pieczołowicie przygotowanych tablic w formie online lub w wersji do druku) o cudach eucharystycznych na świecie. To poszukiwanie było dowodem na to, że Carlo czuł żywą obecność Boga w świecie, zwłaszcza ukrytego w hostii, i chciał się dzielić ze wszystkimi tą pewnością. Jego codzienność została przerwana przez chorobę, która bardzo szybko doprowadziła do śmierci. Carlo cały czas po diagnozie spędził w heroicznej postawie, bez narzekania. Swoje cierpienia ofiarował za papieża i Kościół. Zmarł 12 października 2006 roku. Zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany na cmentarzu w Asyżu. Proces beatyfikacyjny chłopca rozpoczął się w 2013 roku. 10 października 2020 roku Carlo został błogosławionym Kościoła katolickiego. Jego wspomnienie liturgiczne ustanowiono na 12 października.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

CUD BEATYFIKACYJNY CARLA ACUTISA

Cud beatyfikacyjny Carla Acutisa został zatwierdzony przez Watykańską Radę Lekarską ds. Kongregacji Świętych. Dzięki żarliwej modlitwie za wstawiennictwem Carla Acutisa trwałego, niewytłumaczalnego z punktu medycznego uzdrowienia doznał kilkuletni Matheus z Brazylii. Chłopiec chorował na ciężką chorobę trzustki, która objawiała się trudnościami w jedzeniu, uciążliwymi wymiotami, bólami brzucha. O Carlu Acutisie dowiedział się ks. Marcelo Tenorio, przyjaciel rodziny Matheusa. Zaczął promować nabożeństwo za wstawiennictwem „Bożego influencera”. Mama Matheusa modliła się w intencji syna, prosząc o pomoc Acutisa. 12 października 2013 roku (w 7. rocznicę śmierci Carla Acutisa) Matheus z rodziną przyszedł do kościoła. W czasie nabożeństwa zbliżył się do obrazu z wizerunkiem Carla i powiedział, że prosi o pomoc, aby przestał wymiotować. Niespodziewanie od tego momentu chłopiec zaczął jeść normalne posiłki (wcześniej spożywał jedynie specjalne koktajle), a jedzenie nie wiązało się już z żadnymi przykrymi dla niego dolegliwościami. Fakt, że zmieniła się fizjologia trzustki i tym samym to, że Matheus jest całkiem zdrowy, potwierdzili lekarze, do których mama chłopca udała się wraz z nim kilka dni po uzdrowieniu.

CARLO ACUTIS I CUD EUCHARYSTYCZNY W SOKÓŁCE

Mama Carla wspomina, że jej syn przywiązywał ogromną wagę do Mszy Świętej i Komunii Świętej. Twierdził, że do tabernakulum powinny się gromadzić kolejki, bo tam mieszka Bóg. Kilka lat poświęcił na przygotowanie innowacyjnej (jak na tamte czasy) multimedialnej (oraz w wersji do druku) wystawy o cudach eucharystycznych na świecie. Wystawa prezentowana była na wszystkich pięciu kontynentach. W samych Stanach Zjednoczonych wystawa gościła w tysiącach parafii i na ponad 100 uniwersytetach, a ponadto była promowana na kilku konferencjach episkopatów, m.in. Filipin, Argentyny czy Wietnamu. Pokazywana była również w Chinach i Indonezji. Istotne bazyliki i sanktuaria gościły wystawę Carla, w tym sanktuarium w Guadalupe i Fatimie. Ciekawostką jest fakt przekazany przez mamę Carla Acutisa Antonię Salzano: „(...) wystawa Carla [przyp. red.] krąży po wszystkich sanktuariach na świecie. (...) Podczas ekspozycji mają miejsce zdarzenia nadprzyrodzone, tak jak to, które wydarzyło się 12 października 2008 roku, w drugą rocznicę śmierci Carla, w Sokółce, w Polsce. Podczas komunii Hostia upadła na ziemię i tydzień później przechowywana w sejfie zamieniła się w tkanki mięśnia sercowego o grupie krwi AB” (źródło: carloacutis.pl)

2023-05-12 13:31

Ocena: +26 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcą być jak bł. Karol Acutis

Ten młody informatyk wiedział, że najważniejszym elementem życia chrześcijanina jest Eucharystia. I to właśnie ta jego myśl przez cały dzień towarzyszyła blisko 500 ministrantom i lektorom pielgrzymującym do Loretto.

W Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej podczas IX Ogólnopolskiej Pielgrzymki Ministrantów i Lektorów można było w praktyce zobaczyć, że „Eucharystia jest autostradą do nieba”. Słowa wypowiedziane przez bł. Karola Acutisa stały się punktem wyjścia do organizacji tegorocznego spotkania Służby Liturgicznej.

CZYTAJ DALEJ

Św. Stanisław, Biskup i Męczennik

[ TEMATY ]

święty

patron

św. Stanisław

I, Bogitor / pl.wikipedia.org

Konfesja św. Stanisława w Katedrze na Wawelu

Konfesja św. Stanisława w Katedrze na Wawelu

Św. Stanisław urodził się między 1030 a 1035 r. w Szczepanowie. Na miejscu, gdzie znajdował się dom rodzinny Świętego postawiono kaplicę.

Przypuszcza się, że Stanisław pobierał nauki najpierw w opactwie tynieckim, a potem za granicą w szkole katedralnej w Liege w Belgii oraz w Paryżu. Święcenia kapłańskie otrzymał ok. 1060 r. Po śmierci biskupa krakowskiego Lamberta został mianowany jego następcą, ale papież Aleksander II zatwierdził ten wybór dopiero po dwóch latach, czyli ok. 1072 r. Św. Stanisław prawdopodobnie bardzo popierał reformy papieża Grzegorza VII.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję