Reklama

Bóg pobłogosławił - zbudowano świątynię

Niedziela legnicka 46/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy ks. Tadeusz Woszczyna jako młody wikary przybył w 1968 r. do wrocławskiej dzielnicy Huby, nie przypuszczał, że właśnie tutaj, służąc Bogu i ludziom, zrealizuje wielkie dzieło swojego życia - budowę nie tylko pięknej świątyni, ale także uformowanie i zespolenie wspaniałej społeczności parafialnej tworzącej żywy Kościół. Parafia jako wikariat została wyodrębniona już w 1968 r., natomiast w 1976 r. kard. Henryk Gulbinowicz erygował samodzielną parafię pw. św. Stanisława Kostki. Wybór patrona nie był przypadkowy. Św. Stanisław Kostka - patron młodzieży szczególnie po wojnie objęty był żywym kultem w Polsce. Ten kult w parafii na Hubach trwa do dziś, a proboszcz dumny jest z młodzieży zamieszkującej tę dzielnicę. Do 1987 r. społeczność parafialna modliła się w niewielkiej kaplicy św. Stanisława (dziś w tym miejscu stoi okazała świątynia). Wzrost liczby mieszkańców i coraz większe potrzeby kontaktu z Bogiem stworzyły konieczność budowy nowego Kościoła. Wybrano projekt wrocławskiego architekta prof. Stefana Mülera. Wystrój wnętrza zaprojektował arch. Paweł Jaszczuk. Kroniki parafialne piszą, że już w 1986 r. stanął budynek katechetyczny i wykopano fundamenty pod nową świątynię, a w 1987 r. w tzw. dolnym kościele, mieszczącym ok. tysiąca osób, odprawiono pierwszą Mszę św.
Upływały lata, świątynia rosła, piękniała, nabierając kształtów doskonale wkomponowanych w otaczające bloki mieszkalne. Właściwie jednocześnie powstawały trzy wielkie inwestycje: kościół o dwóch kondygnacjach dolnej i górnej oraz połączony przewiązką budynek katechetyczny. Kubatura budowli przekracza 29 tys. m3, a powierzchnia obu pięter ponad 2300 m2. Nad świątynią górować będzie 46-metrowa wieża wyposażona w dzwony wzywające do modlitwy, głoszące chwałę Bogu. Oglądając kościół dziś, na kilka godzin przed poświęceniem, trudno sobie wyobrazić ogrom pracy, jaki tu włożono. Niezliczona ilość wymurowanej, błyszczącej w słońcu klinkierowej cegły, ważący ponad 450 ton strop kasetonowy, potężny dach pokryty blachą, wiele metrów instalacji elektrycznej, kanalizacja, a także ponad 2500 m3 ziemi przemieszczonej w celu uformowania terenu, to tylko niektóre, te najbardziej widoczne elementy robót. Aż trudno uwierzyć, że tę wielką pracę wykonano wyłącznie ze składek wiernych. Ksiądz proboszcz ze wzruszeniem opowiada o każdej otrzymanej w darze złotówce na budowę świątyni. Były to datki na miarę możliwości, często stanowiące wdowi grosz, większe lub mniejsze, lecz zawsze będące darem serca. W trakcie budowy tworzyły się zespoły parafialne: cieśli, murarzy, elektryków, kierowców ofiarujących transport. Ludzie przychodzili na każde wezwanie, poświęcając swój wolny czas. Codziennie w miarę potrzeb pracowało 20-30 osób, a przy większych pracach nawet znacznie więcej. Nazwiska ofiarodawców i budowniczych przejdą do historii skrupulatnie zapisywane w księdze parafialnej.
Budowa kościoła to środki finansowe i solidarny wysiłek wielu ludzi, ale także godziny spędzone na modlitwie przy ołtarzu i pośród rosnących murów. Bóg wysłuchał wiernych - powstała nowa świątynia. 17 listopada 2002 r. pasterz archidiecezji wrocławskiej, kard. Henryk Gulbinowicz, dokona uroczystego poświęcenia murów kościoła i wmurowania symbolicznego kamienia węgielnego.
Marzeniem Proboszczai Parafian jest, aby po wyposażeniu wnętrza, zwieńczeniu wieży i pełnego zagospodarowania terenu wokół świątyni, konsekracja całego zespołu kościoła mogła nastąpić jesienią przyszłego roku. W przyszłości tzw. kościół dolny oprócz funkcji sakralnych będzie stanowił także miejsce spotkań z kulturą chrześcijańską, a w części katechetycznej znajdzie się klubokawiarnia, biblioteka i sala widowiskowa. Warto zwrócić uwagę, że kościół zbudowano ściśle według wskazań Soboru Watykańskiego II. Wnętrza pomyślane są w ten sposób, aby z każdego miejsca był bezpośredni kontakt wiernych z miejscem sprawowania Najświętszej Ofiary. Również chór położony niezbyt wysoko nad nawą główną łączy muzykę ze śpiewem uczestników Mszy św.
Dziś parafia św. Stanisława Kostki na Hubach liczy prawie 7 tys. wiernych, o których duchowe potrzeby dbają proboszcz, ks. Tadeusz Woszczyna i dwaj wikariusze: ks. Józef Więcławek i ks. Piotr Jakubis. Żyją tu, modlą się, pracują, tworząc niepowtarzalny klimat szczerzy, prości ludzie oddani Bogu, swojej parafii i swemu miastu, a z dala widoczna postać Chrystusa posadowiona nad frontonem kościoła otacza ich opieką, błogosławiąc w pracy i codziennym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję