Reklama

Matka Boża w wizerunkach parzęczewskiego kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minął październik. W Liturgii Kościoła w naszej Ojczyźnie miesiąc ten został poświęcony Maryi - Matce Jezusa Chrystusa i Matce każdego z nas. Zgodnie z tradycją i z potrzeby serca odmawiamy Różaniec, wspominając w tajemnicach radosnych, bolesnych i chwalebnych, a teraz i światła życie Maryi w tle życia i zbawczej ofiary Jej Syna.
W naszej parzęczewskiej parafii szczególnie czcimy Matkę Najświętszą oraz okazujemy Jej nieustanną miłość i przywiązanie. Przynagleniem do miłowania Maryi i oddawania Jej czci jest fakt, że Matka Boża w tajemnicy swego Wniebowzięcia jest patronką naszego kościoła i naszej parafialnej wspólnoty. Już pierwszy tutejszy kościół drewniany, zbudowany na początku XIV stulecia, zburzony później przez Krzyżaków, został poświęcony Maryi. Podobnie było z drugim, który strawił pożar w 1800 r. Tak też jest i z trzecią świątynią (z której obecnie korzystamy), a która została konsekrowana w 1840 r. pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Nasi przodkowie zadbali o to, aby w naszym kościele ten maryjny znak odcisnął swoje piętno. Wystarczy spojrzeć na ściany parzęczewskiej świątyni, aby z łatwością zauważyć jak wiele jest tu obrazów i symboli maryjnych.
Ponad sto lat temu został sprowadzony do naszej parafii przez ks. Franciszka Marcinkowskiego Aleksander Przewalski - artysta, malarz, uczeń Jana Matejki. Ten wyjątkowo zdolny człowiek potrafił nie tylko malować, ale i rzeźbić. Znał się także na sztuce złotniczej. Przebywał w Parzęczewie przez pięć lat. Latem malował na ścianach naszego kościoła polichromię, a zimą rzeźbił ołtarze, konfesjonały, figury. To, co znajduje się we wnętrzu naszej świątyni, to dzieło najpiękniejszych lat jego życia. Jedynie słynna "Golgota" nie wyszła spod jego rąk, a namalował ją Wincenty Łukasiewicz - profesor Akademii Petersburskiej. Aleksander Przewalski nie czuł się bowiem godnym, aby namalować najważniejsze wydarzenie w dziejach świata, jakim była odkupieńcza śmierć Jezusa Chrystusa na wzgórzu Golgoty. Ośmielił się jedynie pozować swoją skromną osobą przy malowaniu złego łotra. W całej polichromii parzęczewskiego kościoła na każdym kroku napotykamy tematykę maryjną.
Zacznijmy naszą wędrówkę od wyjątkowego malowidła, jakim jest "Golgota". "Golgota", na centralnej ścianie absydy, jest naszą chlubą i powodem do dumy. Pomaga nam w wyciszeniu, rozmodleniu, refleksji i we właściwym przeżywaniu Mszy św. Ściana absydy była niezwykle starannie przygotowana do namalowania tego obrazu. Do zaprawy murarskiej, której używano do tynkowania, dokładano sierść końską, świńską i pakuły lniane oraz wzmacniano ją kurzymi jajkami. Zabieg ten miał solidnie ugruntować podłoże, na które położono później farby olejne.
Malowidło mające ponad sto lat w zasadzie nigdy nie było konserwowane. Podejmowano tylko czterokrotne próby czyszczenia tego dzieła. Na Golgocie, obok centralnej postaci, jaką jest Chrystus ukrzyżowany, ważne miejsce zajmuje postać Matki Bożej Bolesnej. Twarz Maryi jest pełna bólu i trwogi, zapłakane oczy skierowane na Zbawiciela, a ręce wyciągnięte ku krzyżowi wyrażają przyjęcie woli Bożej, chociaż była ona trudna i bolesna. O maryjnym charakterze świątyni i Golgoty świadczą słowa wypisane na sklepieniu, dla których tłem są ciernie oplatające Niepokalane Serce Bożej Matki: "Przyjdźcie i zobaczcie, czy jest boleść większa od boleści mojej". Słowa te zaczerpnięte z Lamentacji Jeremiasza Kościół w swojej liturgii odnosi do osoby Matki Bożej Bolesnej. Oto pierwszy nasz przystanek i pierwsza refleksja: Golgota w absydzie i postać Bolesnej Matki. Idziemy jednak dalej po naszym kościele, szukając wizerunków Matki Bożej Pięknej Miłości.
W prezbiterium są aż trzy znaki maryjne. Pierwszy to ołtarz boczny poświęcony Matce Bożej Częstochowskiej. Ołtarz ten został wystawiony w 1910 r. staraniem tutejszego proboszcza - ks. Wincentego Harasymowicza i miejscowych parafian. Mosiężna tabliczka umieszczona w górnej jego części oraz kronika parafialna informują, że ołtarz ten został poświęcony Matce Bożej w duchu wynagrodzenia, przeproszenia i ekspiacji za grzech świętokradztwa, jaki miał miejsce na Jasnej Górze w pierwszych latach XX stulecia. Piękna to pamiątka i wspaniałe świadectwo, zostawione dla nas przez naszych przodków, którzy potrafili przepraszać nie tylko za grzechy własne, ale i grzechy innych. Ciekawostką jest fakt, że wewnątrz tego ołtarza odnaleziono dokument zwinięty w rulon. Jest na nim projekt ołtarza, adres wykonawcy, a także lista ofiarodawców zakończona podziękowaniem napisanym własnoręcznie przez ks. Wincentego Harasymowicza. Oto drugi nasz maryjny przystanek - Matka Boża Królowa Polski.
Stojąc przy ołtarzu Matki Bożej Częstochowskiej, wystarczy spojrzeć na sufit prezbiterium, aby zobaczyć następny maryjny akcent: malowidło przedstawiające scenę zesłania Ducha Świętego na Maryję i Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku. Maryja wśród grona Apostołów przedstawiona jest jako osoba niezwykle skupiona i rozmodlona oraz rozradowana obecnością darów Ducha Świętego w Jej sercu i umyśle. Oto trzecie nasze maryjne zatrzymanie: Duch Święty i nas umacnia, abyśmy swoją wiarę mężnie wyznawali, bronili jej i według niej żyli.
Cennym maryjnym obrazem zawieszonym na filarze w prezbiterium nad balustradą jest tzw. "Głowa Piety" Michała Anioła. Obraz ten został podarowany kilka lat temu przez Janinę Latkowską - żonę pierwszego parzęczewskiego aptekarza. Podkreśla on i uzupełnia tajemnicę boleści Matki Najświętszej, wyrażoną tak mocno w urządzeniu i wystroju naszej świątyni.
Wychodzimy z prezbiterium i kierujemy się do bocznego ołtarza pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jest tu jeden obraz stały: Matki Bożej Nieustającej Pomocy i cztery obrazy ruchome - zasuwane. Obraz Matki Najświętszej został przywieziony z Rzymu pod koniec XIX w., gdzie był poświęcony przez samego papieża Leona XIII. Obraz ten zyskał przywilej i łaskę cząstkowego odpustu papieskiego. Każdy, kto z pobożnością, w stanie łaski uświęcającej będzie się przed nim modlił, otrzyma częściowe darowanie kar doczesnych za swoje grzechy. Obraz został wkomponowany w renesansowo-barokowy ołtarz, wykonany z ciemnego dębu, bogato złocony. Czwarty nasz przystanek przypomina nam Tę, która nieustannie nam pomaga.
Nad bocznym ołtarzem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w złotym obramowaniu stiukowym widnieje malowidło - fresk, przedstawiające Matkę Bożą Wniebowziętą - patronkę naszej świątyni i całej parafii. Obraz ten był namalowany na świeżym tynku farbami roślinnymi, podobnie jak obraz św. Michała Archanioła, stacje drogi krzyżowej i obrazy przedstawiające sakramenty święte w prezbiterium. Piąte zatrzymanie przypomina nam, gdzie jest nasza prawdziwa ojczyzna.
Spoglądamy teraz na sufit kościoła, tzw. plafon. Widnieje tam malowidło monumentalnych rozmiarów, jak na nasze warunki, przedstawiające trzy części Różańca w 15 tajemnicach. Ostatnia tajemnica - Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny zajmuje najwięcej miejsca - bowiem obok postaci Matki Bożej, koronowanej przez Trójcę Przenajświętszą na Królową Nieba i Ziemi, ukazany jest symboliczny hołd uwielbienia dla Maryi - w orszaku procesyjnym kłaniają się Jej: królowie, rycerze, duchowni, zakonnicy, chłopi. Różaniec spinają aniołowie, którzy trzymają w swoich dłoniach szarfy, na których wypisane są słowa modlitwy Zdrowaś, Maryjo. Kwiatem królującym w owym malowidle jest oczywiście róża.
Malowidło Różańca św. jako jedyne w naszym kościele nie jest w całości oryginalne. Po zniszczeniach wojennych, na skutek przecieków w dachu i wilgoci, w wielu miejscach poodpadał tynk na suficie i doszło do poważnych uszkodzeń. Podczas malowania kościoła w 1952 r., za czasów ks. Kazimierza Gadzinowskiego, artyści malarze z Krakowa dokonali rekonstrukcji powyższego malowidła. Mimo tych niezawinionych przecież zmian malowidło to, jako drugie po "Golgocie", najbardziej zachwyca tych, którzy odwiedzają nasz kościół. Szósta stacja maryjna przypomina nam, że Różaniec to streszczenie Ewangelii.
Spójrzmy raz jeszcze na boczny ołtarz od strony zachodniej. W ołtarzu tym wśród czterech obrazów ruchomych, zasuwanych, znajduje się obraz św. Anny. Św. Anna, matka Najświętszej Maryi Panny, przedstawiona jest na tym obrazie wraz z Maryją, przytulając Córkę mocno do swego serca. Przy tym zatrzymaniu rozmyślajmy nad tajemnicą i pięknem macierzyństwa.
Przemierzając dalej naszą świątynię, kierujmy wzrok na stacje drogi krzyżowej. Tutaj w stacji czwartej, dwunastej i trzynastej artysta malarz przedstawił Maryję pełną bólu, trwogi i głębokiej refleksji nad tajemnicą zbawienia ludzkości, które przyszło przez Krzyż. Przy bocznych ścianach kościoła rozstawione są feretrony. Nie brak i tu tematyki maryjnej. Wśród wielu wyłania się jeden - obraz Matki Bożej Różańcowej, przedstawiający Maryję wręczającą Różaniec św. Dominikowi, jako narzędzie do walki ze złem.
Wychodząc z kościoła, udajemy się na szczyt świątyni od strony zachodniej. Tutaj na cmentarzu przykościelnym w 1952 r. postawiono na wysokim piedestale piękną figurę Niepokalanego Serca Maryi. Maryja ukazując swoje Niepokalane Serce i wyciągając swoje czyste dłonie, wita wszystkich przejeżdżających, i przechodzących obok świątyni i zaprasza serdecznie do domu Jej Syna. Wskazuje tym samym, że swym Niepokalanym Sercem kocha każdego z nas i nieustannie wstawia się za nami u najlepszego Ojca w Niebie. Oto siódma nasza stacja i kolejna refleksja.
Figura Niepokalanego Serca Maryi została ufundowana staraniem ks. kan. Kazimierza Gadzinowskiego, proboszcza parafii Parzęczew w latach powojennych, który w ten sposób uczcił jubileusz 25-lecia swego kapłaństwa. Poświęcił ją bp Michał Klepacz, ordynariusz diecezji łódzkiej.
Nasza wędrówka dobiegła końca. Siedem refleksji, jak siedem boleści Matki Bożej, to jakiś wyjątkowy znak. Maryjny szlak okazał się niezwykle ciekawy. Każde zatrzymanie przyniosło nowe wiadomości, refleksje, pogłębiło wiarę i przywiązanie do Kościoła. historia jest naszą najlepszą nauczycielką - również na drogach wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Projekt nowelizacji "uelastyczniającej" organizację lekcji religii lub etyki

2024-04-30 12:22

[ TEMATY ]

katecheza

Karol Porwich/Niedziela

Do konsultacji publicznych skierowany został projekt nowelizacji rozporządzenia, który "uelastycznia" możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Treść projektu opublikowano we wtorek na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję