Reklama

IX Diecezjalne Spotkanie Misyjne

Kościół Gnieźnieński w służbie misyjnej

26 października br., tradycyjnie na zakończenie Tygodnia Misyjnego, w Kurii Metropolitalnej odbyło się IX Diecezjalne Spotkanie Misyjne, w którym uczestniczyło 65 osób: 27 kapłanów - 4 wojciechowych misjonarzy i 12 dekanalnych referentów misyjnych oraz 38 świeckich współpracowników i jedna siostra zakonna. Głównym tematem spotkania była animacja misyjna wśród młodzieży oraz perspektywy animacji misyjnej w diecezji oraz świadectwa misjonarzy. Już na początku spotkania misjonarze, jako "frontowcy" pracy misyjnej, swoimi świadectwami stworzyli swoisty klimat do dalszych obrad.

Niedziela gnieźnieńska 46/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadectwa

Ks. Kazimierz Muszyński - jeden z trzech kapłanów archidiecezji gnieźnieńskiej, którzy w roku 1974 jako pierwsi wyjechali na misje od Grobu św. Wojciecha. Obecnie pracuje wśród Polonii w USA. Do Polski przyjechał, aby świętować swój 35-letni kapłański jubileusz.
Przez dziesięć lat pracowałem w Papui-Nowej Gwinei. Chciałbym przypomnieć to, co napisałem w swojej książce: to były najpiękniejsze lata mego kapłaństwa; wielka radość, jaką można mieć przez udział w misyjnym dziele Kościoła. Po wyjeździe do USA były chwile, że żałowałem swej decyzji o pozostawieniu Nowej Gwinei. Rok temu miałem okazję odwiedzić tereny swej dawnej pracy misyjnej, przypomnieć sobie piękne lata misyjnej posługi. Praca wśród Polonii też jest jakby pracą misyjną. Pod wieloma względami nawet trudniejszą od tej w Papui. Przede wszystkim dają się we znaki nasze narodowe wady. Ale jest to niewątpliwie praca bardzo ciekawa".

Ks. Antoni Bajek - po 27 latach pracy misyjnej w Brazylii przebywa na rocznym wypoczynku w Polsce.
Modliłem się o to, abym mógł pracować na misjach. Po 16 latach kapłaństwa, w 1975 r. wyjechałem z błogosławieństwem prymasa Stefana Wyszyńskiego, bez znajomości języka portugalskiego. Przez te 27 lat, w różnych parafiach, wśród różnych ludzi, przy budowie różnych kościołów, doświadczyłem, że praca misyjna jest czymś pięknym. Mam nadzieję, że w przyszłym roku udam mi się powrócić do Brazylii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Marian Zalewski - od 14 lat misjonarz w Papui-Nowej Gwinei. Obecnie przebywa na rocznym kursie pogłębiającym wiedzę teologiczną w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.
Dziękuję za to, że w takim gronie tutaj dziś jesteśmy; że jest Biskup, są kapłani i świeccy. Dla mnie jest to pierwsza okazja, by być świadkiem tego wspólnego naszego zatroskania o sprawy misji. Należę do tych kapłanów, którzy jeszcze nie wyleczyli się z Papui-Nowej Gwinei. Choć w Papui kapłanom jest coraz trudniej. Szybko zachodzą tam zmiany. Z radością mogę stwierdzić, że my, Polacy, mamy co zaprezentować na niwie misyjnej. Mamy dużo wspaniałych nabożeństw, które na misjach okazują się bardzo cenne: majowe, Różaniec, nawet Gorzkie Żale. Polskie duszpasterstwo naprawdę się sprawdza. Mam głębokie przekonanie, że jesteśmy powołani do pracy na misjach właśnie dlatego, że jesteśmy, kim jesteśmy. Mamy głębokie korzenie, ale także bogate formy pracy duszpasterskiej. Nie musimy czerpać ze wzorców zachodnich, gdzie o wielu rzeczach chciałoby się zapomnieć (często tak istotnych, jak sakrament pokuty).

Reklama

Ks. Paweł Czerwiński - od 14 lat pracuje w Papui-Nowej Gwinei. Podobnie jak ksiądz Marian przebywa obecnie w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.
W Papui pracuję w parafii, która istnieje już od 50 lat. Kościół, ten materialny, budowano w tej parafii przez 3 miesiące. Ten duchowy rozbudowuje się przez cały czas. Duży swój udział ma w tym Legion Maryi, do którego obecnie należy ok. 600 osób. Jest to solidna grupa apostołów, która każdego dnia wychodzi do ludzi z Ewangelią, by doprowadzić ich do Chrystusa.

Świadectwa misjonarzy ubogacił o. Manolo Torres, prowincjał Księży Kombonianów, doświadczony misjonarz i animator misyjny (obecnie mieszkający w Warszawie, wcześniej misjonarz w Zairze z 10-letnim stażem).
Dziś jesteśmy już powoli zalewani materiałami o misjach. To dobrze. Ale tylko wtedy będą one dla nas pomocne, jeśli misje będą w naszym sercu, jeśli będą naszym życiem - to jest najważniejsze.

Referat

Główny referat: Sposoby i środki animacji misyjnej wśród młodzieży, zaprezentował dyrektor diecezjalny PDM Archidiecezji Częstochowskiej - ks. Jacek Gancarek. Ukazał on możliwości zaangażowania młodzieży w ramach szkolnej katechezy i duszpasterstwa parafialnego. Jako wprowadzenie do referatu przedstawił wyniki badań socjologicznych, przeprowadzonych w ostatnim czasie wśród młodzieży, a dotyczące wiary, postaw moralnych, zaangażowania w Kościele oraz świadomości misyjnej. W ankietach tych młodzi stwierdzili, że o misjach ciągle za mało się mówi, za mało wiadomości na ten temat do nich dociera. Na pytanie: jaki masz pomysł, żeby to zmienić? na pierwszym miejscu wymieniano organizowanie spotkań z misjonarzami, na drugim - prowadzenie katechezy misyjnej. "Młodzież do spraw wiary podchodzi bardzo poważnie. Jej wiara jawi się jako osobisty wybór, wolna decyzja. Młodzi potrzebują więcej konkretnych propozycji i solidnej religijnej formacji. Jedną z okazji włączenia ich w życie Kościoła jest zaangażowanie w animację misyjną. Do tej młodzieży, która przeżywa kryzys wiary i okres buntu, Boga mogą najszybciej zanieść ich rówieśnicy - wcześniej dobrze uformowani i świadomi swej odpowiedzialności za drugiego człowieka. Najprostsza droga do młodzieży prowadzi właśnie przez młodzież". Ks. Gancarek swój referat ubogacił własnymi doświadczeniami pracy katechetycznej w liceum i duszpasterskiej w parafii, ukazując także bardzo konkretne efekty prowadzonej przez siebie animacji misyjnej wśród młodzieży.
Po referacie dyrektor diecezjalny PDM - ks. Franciszek Jabłoński przekazał informacje z ostatniego ogólnopolskiego spotkania dyrektorów diecezjalnych PDM. Dotyczyły one prezentacji ogólnopolskich materiałów do pracy z młodzieżą oraz wkładu diecezji w zbiórki pieniężne na misje w ciągu roku. Zaprezentował on kolejny numer Biuletynu Misyjnego i przedstawił kalendarium pracy misyjnej na rok 2003/2004.

Pasterskie słowo

Na zakończenie spotkania uczestnicy wysłuchali głosu pasterza - bp. Bogdana Wojtusia, który podsumował rozważaną problematykę. "Pan Bóg pragnie zbawić wszystkich ludzi i my jesteśmy tymi, którzy staramy się w tę Jego troskę włączyć. Potrzeba misji wypływa z miłości Boga do człowieka, który chce wszystkich zbawić, co nas musi jeszcze bardziej mobilizować do współpracy z Nim w tym dziele. Cieszę się, że Kościół gnieźnieński rozumie tę potrzebę wielkiej pracy misyjnej i zapewne dzieje się tak za wstawiennictwem św. Wojciecha. Dziękuję dyrektorowi Papieskich Dzieł Misyjnych - ks. Franciszkowi Jabłońskiemu za wiele troski i talentu; dziękuję misjonarzom za ich trud i poświęcenie; dziękuję gościom: ks. Jackowi Gancarkowi za wygłoszony wykład oraz ojcu Manolo za jego niegasnący zapał w animacji misyjnej. Wszyscy jesteśmy współodpowiedzialni za dzieło misyjne Kościoła. Nie może nas ogarnąć zniechęcenie. Nie możemy się lękać. Prymas kard. Stefan Wyszyński powiedział kiedyś: Największym brakiem apostoła jest lęk. Bóg jest z nami. Bądźmy dobrej myśli".

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję