Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 250)

Niedziela gnieźnieńska 46/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 10-11 czerwca 1967 r. w Łodzi odbyły się kolejne uroczystości milenijne, w których wziął udział kard. Stefan Wyszyński. I tym razem nie obyło się bez prób przeszkodzenia w spokojnym, religijnym ich przebiegu. Na kilka dni przed uroczystościami, 6 czerwca, władze miejskie nakazały rozbiórkę przygotowanego przy budynku seminarium duchownego podium, na którym miał stanąć ołtarz. Chwilę po wręczeniu nakazu rektorowi seminarium wysłani przez Radę Narodową miasta Łodzi robotnicy przystąpili do demontowania prowizorycznej budowli. Dużym utrudnieniem była także aura. Mimo wszystko Ksiądz Prymas uznał, że można było być zadowolonym z łódzkiego Millenium. Kolejna Konferencja Plenarna Episkopatu Polski (15-16 czerwca) poświęcona była zajściom w Sosnowcu i Łodzi. Sytuację omówił sam kard. Wyszyński. Przedstawił też do akceptacji list do wicemarszałka Sejmu PRL Zenona Kliszki w sprawie prześladowania Kościoła oraz list do wiernych w sprawie ateizmu. Biskupi postanowili także, by konsekwentnie wszyscy biskupi przestrzegali pewnych zasad postępowania w sytuacji szykan administracyjnych władz lokalnych i wymagali od księży stosowania się do zarządzeń Episkopatu. Podczas tej konferencji wydali kilka innych dokumentów. Ustalona też została delegacja na Synod Biskupów w Rzymie. W jej skład obok Księdza Prymasa wszedł kard. Karol Wojtyła i bp Piotr Kałwa.
Ostatni dzień czerwca przyniósł niezwykłe wydarzenie, w którym wzięło udział zaledwie kilka wtajemniczonych osób. W kaplicy domu prymasowskiego w Gnieźnie Prymas Tysiąclecia udzielił potajemnie święceń biskupich ks. Janowi Cieńskiemu, pracującemu na Ukrainie.
W tym czasie na terenie Związku Radzieckiego istniały trzy skupiska katolików: w republikach nadbałtyckich, na Ukrainie i w południowej azjatyckiej części ZSRR. Stosunkowo najlepiej było w krajach nadbałtyckich, Litwie i Łotwie, gdzie byli biskupi, względnie dobrze rozwinięta sieć parafii, seminaria duchowne i wykształceni kapłani. To oni wspierali działających nielegalnie i tajnie księży w Kazachstanie, Kirgizji i Kraju Krasnojarskim. Natomiast żadna z czterech diecezji na Ukrainie, podobnie jak i Białoruś, nie miała swego biskupa. Za swego ordynariusza kapłani uważali Prymasa Polski i jego imię wymieniali w Kanonie.
Z sytuacji, jaka tam panowała, doskonale zdawał sobie sprawę kard. Stefan Wyszyński. Postanowił pomóc zabiegającym o swojego biskupa wiernym zza Buga. Dlatego przedstawił najpierw Piusowi XII, potem Janowi XXIII propozycję tajnej konsekracji księdza żyjącego na terenie ZSRR, która odbyłaby się w Polsce. O oficjalnej nominacji i konsekracji nie można było nawet pomarzyć. Prowadzenie sprawy wymagało komunikowania się ze sobą. W okresie Soboru, kiedy Ksiądz Prymas przynajmniej raz w roku był w Rzymie, nie było specjalnie problemów. Później można było to załatwić tylko korespondencyjnie. Kard. Wyszyński wiedział, że nie może tego uczynić. Gdyby bowiem o rokowaniach na temat biskupa dla Ukrainy dowiedziałyby się Służby Bezpieczeństwa, a wywiad przecież działał i kontrolował korespondencję Prymasa Polski, zostałby oskarżony o wtrącanie się w problemy wewnętrzne ZSRR. Stąd o prowadzenie sprawy w Rzymie poprosił audytora w Rocie - ks. prał. Bolesława Filipiaka. Po rozeznaniu sytuacji wskazał też jako kandydata ks. Cieńskiego.
Stolica Apostolska uznała, że potrzeba wiernym tych Kościołów pomóc i ustanowić biskupów. 2 stycznia 1962 r. na ręce kard. Stefana Wyszyńskiego przyszła z Rzymu wysłana przez ks. Filipika depesza o treści: Przywilej, o który proszono, został w drodze wyjątku przyznany. Ta zagadkowa dla nie wtajemniczonych w treści informacja rozpoczęła działania niczym z filmu sensacyjnego. Trzeba było sprowadzić ks. Cieńskiego do Polski, nie wtajemniczając ani kuriera, ani samego zainteresowanego, jaki jest powód. Ponieważ nikt w Polsce poza samym Księdzem Prymasem nie był wtajemniczony w sprawę, jego przyjazd musiał zorganizować sam kard. Wyszyński. Potem ks. Cieński musiał znaleźć powód udania się do kraju nad Wisłą i uzyskać zgodę na wyjazd z ZSRR, co w sytuacji księży było, oględnie mówiąc, bardzo trudne. Kosztowało to wiele zabiegów i wybiegów. Udało się dopiero po pięciu latach.
Ta potajemna konsekracja była wielkim osobistym sukcesem kard. Wyszyńskiego, który tak bardzo zaangażował się, by Ukraina miała swojego biskupa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Chwała i cześć Bohaterowi!

2025-09-25 12:35

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

100 lecie ppor. Józefa Czesława Skrzyneckiego, żołnierza 4. Pułku Pancernego Skorpion.

100 lecie ppor. Józefa Czesława Skrzyneckiego, żołnierza 4. Pułku Pancernego Skorpion.

Do świątyni pw. Opieki św. Józefa i Matki Bożej z Góry Karmel przy ul. Liściastej 9 w Łodzi przybyła rodzina, przyjaciele oraz przedstawiciele Wojska Polskiego, aby uczestniczyć w dziękczynnej Mszy św. za sto lat życia ppor. Józefa Czesława Skrzyneckiego, żołnierza 4. Pułku Pancernego Skorpion.

W uroczystości również wziął udział Szwadron Skorpion z oryginalnym proporcem 4. Pułku Pancernego oraz poczet sztandarowy Stowarzyszenia Polskich Kombatantów. - Dzisiejsza Eucharystia to nie tylko czas modlitwy i wdzięczności, ale także okazja, aby przypomnieć drogę żołnierskiej służby Pana Podporucznika, pełną poświęcenia, odwagi i umiłowania Ojczyzny. Niech ta Msza św. będzie czasem wspólnego dziękczynienia i wdzięczności wobec Jubilata, wobec historii i wobec Boga, który prowadzi go przez całe życie – powiedział Witold Gudyś prezes Polskiej Grupy Pamięci Historycznej. Dla upamiętnienia bohaterskiego szlaku bojowego została przygotowana specjalna tablica, na której opisano jego drogę wojenną. Powstała ona dzięki staraniom córki Jubilata Magdaleny Schembri oraz Stowarzyszenia Polskiej Grupy Pamięci Historycznej, której Pan Józef jest członkiem.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Solidarności: Musimy walczyć z ideologią pani Nowackiej

2025-09-25 10:49

[ TEMATY ]

ideologia

Barbara Nowacka

Piotr Duda

Przewodniczący Solidarności

Łukasz Brodzik

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność"

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność

Wprowadzanie tzw. edukacji zdrowotnej do szkół, czy rugowanie lekcji religii to jest ideologia pani Nowackiej. My musimy z tym walczyć - powiedział Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność".

W rozmowie z dziennikarzem portalu niedziela.pl Piotr Duda przypomniał, że 25 września to ostatni moment dla rodziców na to, by złożyć rezygnację z tzw. "edukacji zdrowotnej" w szkołach podstawowych i średnich. Jak podkreślił, wprowadzenie tego przedmiotu to czysta polityka minister edukacji:
CZYTAJ DALEJ

„Mężczyzna nadziei” – przygotowanie do jubileuszowego Męskiego Oblężenia Jasnej Góry

2025-09-25 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Męskie Oblężenie

Karol Porwich/Niedziela

Od 21 do 26 września 2025 r. w sześciu miastach Polski odbywają się warsztaty rekolekcyjne dla mężczyzn pod wspólnym hasłem: „Mężczyzna Nadziei”. To ogólnopolski program duchowej formacji, przygotowujący do kulminacyjnego spotkania „Męskie Oblężenie Jasnej Góry”, które odbędzie się w sobotę 27 września w Częstochowie.

W ramach warsztatów odbyły się już 4 spotkania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję