Dlaczego takie motto w odniesieniu do tytułu i tematyki niniejszej wypowiedzi? Oto z dwóch przynajmniej względów. Po pierwsze, prof. Stanisław Litak, pracownik naukowo-dydaktyczny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wyszedł z ziemi rzeszowskiej. Urodził się przed 70 laty w Gliniku k. Wielopola Skrzyńskiego. Tam upłynęło mu dzieciństwo, wcale nie "sielskie, anielskie". W chłopskiej rodzinie nie było dobrobytu, a potem nadszedł okres okupacji i wojny, która dotknęła boleśnie te okolicę, znajdującą się w początkach 1945 r. w strefie przyfrontowej. Edukację podstawową odbierał w Gliniku i w Wielopolu Skrzyńskim, a ponadpodstawową w Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym w Ropczycach.
Tam "połknął bakcyla historii", który trafił na podatny grunt, przygotowany przez atmosferę domu rodzinnego, zwłaszcza ojca. Zamiłowanie do tego przedmiotu było też chyba zasługą w dużej mierze nauczycielki historii w szkole średniej - mgr Marii Waydowskiej, absolwentki Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Ona, mimo zafałszowań historii w ówczesnych programach i podręcznikach - był to przecież okres stalinizmu - potrafiła ukazywać prawdę. Stamtąd Stanisław Litak trafił na KUL, właśnie na historię. Po drugie, będąc na katolickiej uczelni, wychowany w duchu umiłowania Ojczyzny i Kościoła, zainteresował się właśnie historią Kościoła, w tym m.in. problematyką parafii.
Pracował w Instytucie Geografii Historycznej Kościoła w Polsce, utworzonym na KUL-u. Zdobył w toku pracy zawodowej, naukowej ogromne doświadczenie i znajomość zasobów archiwów kościelnych, co pozwoliło na prezentowanie w swoich wielu cennych publikacjach bogactwa źródłowego, przydatnego w historii sztuki, architektury, we wszelkiego rodzaju pracach kartograficznych i dalszych badaniach nad dziejami Kościoła w Polsce. Na tej bogatej, żmudnej drodze nauki, dotyczącej głównie historii Kościoła prof. Stanisław Litak pamiętał i pamięta skąd wyszedł i gdzie tkwią jego korzenie. Nie zrywał więzi z rodzinną wsią, z przyjaciółmi, wychowawcami. Dowodem tego jest m.in. jedna z jego publikacji: Od reformacji do oświecenia. Kościół katolicki w Polsce nowożytnej, którą poświęcił "Pamięci Księdza Michała" (ks. Michała Siewierskiego, katechety z Ropczyc). Na okładce tejże publikacji widnieje rysunek drewnianego kościółka św. Mikołaja w Brzezinach, miejscowości graniczącej z Glinikiem, którego 500-lecie konsekracji obchodzono w minionym roku.
Osiągnięcia naukowe i walory osobowości prof. Litaka zostały docenione przez wielu, czego wyrazem była uroczystość wręczenia Jubileuszowej Księgi ku jego czci. Uroczystość miała miejsce na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a zainaugurowała ją Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył rektor KUL-u - ks. prof. dr hab. Andrzej Szostek. Modliło się na niej liczne grono studentów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu